Każdy z nas skrywa jakąś tajemnicę, wkłada maski na potrzeby otoczenia, odgrywa role, nawiązuje z różnymi ludźmi bardzo różne relacje. Czasami jesteśmy tymi, którzy podziwiają, innym razem jesteśmy podziwiani, pomagamy i przyjmujemy pomoc, opiekujemy się i inni się nami opiekują. To jak bardzo otoczenie może nas poznać zależy od tego jak bardzo dopuścimy innych do siebie. O grze pozorów, odkrywaniu prawdy i nawiązywaniu nowych relacji jest opowieść „The Mysterious Hunk” Kornelii Pierz.
Opis książki jaki znajdziemy na okładce jest troszkę zwodniczy. Mamy pozornie
prostą opowieść o szarej myszce i przebojowym chłopaku. Jej nikt nie dostrzega
(poza przyjaciółkami), nie zna jej imienia. On jest szkolnym przystojniakiem,
do którego wzdychają tłumy. Rywalizowanie o zwrócenie jego uwagi przyjmuje
zaskakujące formy. To sprawia, że chłopak staje się nieufny wobec kolejnych
zalotów. Haley należy do nastolatek zdecydowanie nieprzyciągających uwagi. Wiecznie
skupiona na nauce, świetnie zorganizowana oraz przygotowana. Nawet w domu jest
mistrzynią panowania nad otoczeniem. Jeśli zdarzają jej się wypadki to dba o
to, aby nie odbiły się one na jej nauce. Jest uosobieniem uporządkowania i
panowania nad otoczeniem. Ma jednak jedną wadę: jest za mało asertywna. Właśnie
z tego powodu daje się namówić na głupi żart. Przez swój wyskok jest zauważona
przez szkolnego przystojniaka, Camerona, który obdarza ją negatywnymi emocjami.
Naprawienie wizerunku nie jest takie łatwe. Haley musi się bardzo postarać, aby
chłopak zaczął inaczej na nią patrzeć. Bohaterzy coraz częściej zwracają
na siebie uwagę, mają ze sobą coraz bliższy kontakt i wysyłają sobie sprzeczne
sygnały. Ich relacja nie jest łatwa, a wszystko przez tajemnicę, którą nie chce
się podzielić z otoczeniem chłopak.
Opowieść Kornelii Pierz to historia o tworzeniu złudzeń, ale też o szkolonej
przemocy, uprzedzeniach i strachu przed odrzuceniem. Wykreowany przez autorkę
świat to realia bliskie nastolatkom: mamy tu walkę o pozycję w grupie, dążenie
do celów, dbanie o to, aby mieć dobrą pozycję społeczną. Autorka uświadamia też
czytelnikom jak niesamowicie wielkie znaczenie wśród młodzieży ma poczucie
przynależności do określonej grupy. To właśnie z tego powodu Haley daje się
wciągnąć w sytuacje naruszające jej strefę komfortu, poczucie, że postępuje
właściwie. Bohaterka zdaje sobie sprawę ze swojego złego zachowania, ale w imię
wspólnoty uczestniczy. Odzyskanie raz straconego dobrego imienia nie jest
łatwe. Mamy tu piękne przesłanie uświadamiające młodych czytelników, że nie
warto płynąć z nurtem oczekiwań znajomych. Obserwujemy też ewolucję postaci: z
nieśmiałej i nijakiej dziewczyny Haley staje się bardziej otwarta. A wszystko
przez to, że ma się, przed kim otworzyć, może spojrzeć na siebie nieco inaczej
niż w sposób, jaki oceniało ją otoczenie. Dziewczyna postrzegana jest jako nudna
i niezdarna kujonka unikająca ludzi, fatalna z W-F-u. Jaka jest naprawdę? Z
jakiego powodu skrywa się pod taką maską? Jakie tajemnice skrywa Cameron?
Kornelia Pierz stopniowo podsuwa nam tajemnice bohaterów i pokazuje jak bardzo bogaty
bagaż doświadczeń mogą mieć nastolatki. Nie zabraknie tu tematów trudnych,
pokazania i napiętnowania złych zachowań. Sam schemat szarej myszki i
przebojowego chłopaka jest oklepany, ale bardzo szybko odkryjemy jak wiele pozorów
jest w postawach bohaterów. Nic tu nie jest jasne, oczywiste i czarno-białe.
Zapraszam na stronę wydawcy
Zapraszam na stronę wydawcy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz