Katarzyna Wolnik-Vera, Przystanek Barcelona, wyd. 2, uaktualnione, Warszawa „Burda” 2016
Jestem wielka miłośniczką szeroko pojętej kultury
Hiszpanii. Fascynuje mnie podobieństwo i inność w stosunku do naszego kraju.
Barcelona to jedno z miast, które nie ma do siebie podobnych. Zakochuje się w
niej każdy, kto choć kilka zabytków widział na zdjęciach, a co dopiero osoba
podróżująca po tym niezwykłym mieście. O tej niezwykłej miłości, fascynacji,
poznawaniu opowiada Katarzyna Wolnik-Vera w książce „Przystanek Barcelona”.
Młoda, energiczna Polka wyrusza do Katalonii – jednego z separatystycznych
regionów Hiszpanii – zaskakującej ją mrozem, śniegiem i zimą, która rzadko się
tu pojawia. Mimo tego podróżniczka nie zraża się. Stopniowo poznaje swoje nowe
miejsce zamieszkania, odkrywa uroki miejsc nieodwiedzanych przez turystów,
dzieli się swoimi doświadczeniami.
Na pierwszy rzut oka przyciągnie nas piękna, solidna
okładka, wiele interesujących zdjęć pokazujących miejsca, które autorka uważa
za ważne. Nie zabraknie też takich, które można zaliczyć do prywatnych, przez
co przewodnik staje się bardziej osobisty. W to doświadczenie Katarzyny
Wolnik-Very wprowadza nas również tekst poruszający osobiste wydarzenia,
wyjaśniający przyczyny podróży, próby przetrwania i przystosowania się do
nowego miejsca, fascynacje i stoczone walki. Autorka nie tylko dzieli się
zaletami tego miasta, ale pisze również o jego wadach, a jedną z nich są liczne
dziury w murach (np. przy kratkach wentylacyjnych) sprzyjające przemieszczaniu
się zwierząt.
Katarzyna Wolnik-Vera prowadzi nas ulicami, opisuje
je, pozwala zarazić nam się czarem tego miasta. Poznamy troszkę historii,
dowiemy się o teraźniejszości oraz odkryjemy emocje wywoływane przez te
miejsca. W książce znajdziemy wiele cennych, praktycznych informacji,
pozwalających zwykłemu podróżnikowi odnaleźć się w nowym miejscu. Liczne
informacje dotyczące możliwości uzyskania pomocy, bogactwa kuchni, architektury,
możliwości lokomocyjnych pozwolą naprawdę bardzo dobrze przygotować się do
mieszkania w Barcelonie.
Wielkim plusem jest bezpośredniość autorki, jej
otwartość do dzielenia się osobistymi doświadczeniami. Prosty, żywy język
sprawia, że lekturę czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Wchodząc w świat
prezentowany przez Katarzynę Wolnik-Verę mamy wrażenie, że czytamy opowieść o
jej życiu w określonym mieście. Język, jakiego używa autorka bardzo przemawia
do wyobraźni. Z technicznych elementów troszkę zaskoczyła mnie cienka okładka
zestawiona ze solidnymi stronami. Grube, lekko śliskie kartki sprawiają, że
jest to książka dość ciężka, ale też i solidna.
Myślę, że książka będzie doskonałym wstępem do
podróży do Barcelony. Polecam wszystkim zainteresowanym poznawaniem Hiszpanii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz