Etykiety

sobota, 17 września 2016

Rafał Skarżycki "Hej, Jędrek! Masz cykora?" il. Tomasz Lew Leśniak


http://nk.com.pl/hej-jedrek-masz-cykora/2338/ksiazka.html#.V92hlzW83IU
Rafał Skarżycki, Hej, Jędrek! Masz cykora?, il. Tomasz Lew Leśniak, Warszawa „Nasza Księgarnia” 2016

Jędrek ma niezwykły talent: talent do pakowania się w kłopoty. Nawet jeśli bardzo się stara, robi wszystko, co w jego mocy, aby nie przydarzyło mu się nic złego, niebezpiecznego, kosztującego rodziców wiele pieniędzy to i tak zawsze ściąga na siebie i swoich bliskich problemy. Na szczęście zawsze wszystko kończy się dziwnie szczęśliwie, a do tego chłopak zostaje uznany przez wszystkich bohaterem. Tak jest i tym razem.

Wszystko zaczyna się od schowka na szczotki. Jędrek jak zwykle nie ma wyczucia sytuacji i na własne życzenie pakuje się w tarapaty. Jego obrona kolegi przed łobuzami z szóstej klasy nazywanymi przez niego Neandertalczykami kończy się zamknięciem w miejscu, do którego nikt nie chciałby trafić. Zagracony schowek jest ciasny, śmierdzący, brudny i ciemny. Chłopak panikuje i robi taki hałas, że pojawia się cała szkoła. Drzwi otwiera mu sam dyrektor, który po wyjaśnieniach chłopca pisze uwagę w dzienniczku. Nie byłoby to nic poważnego, gdyby nie zbliżała się szkolna wycieczka. Jego przygoda zostaje przedstawiona dorosłym w taki sposób, że zaczynają się zastanawiać czy można ryzykować wysłanie go na zieloną szkołę. Jędrek ma jednak moc przekonywania i w końcu może jechać.

Okazuje się, że nocują w prawdziwym starym zamczysku. Wszystko byłoby świetnie, gdyby nie to, że razem z nimi przyjechała szósta klasa. Cieniami bohaterów stają się złośliwi Neandertalczycy. Jednak czwórka przyjaciół i tak zamierza dobrze się bawić. Ich pierwszy wypad do lasu kończy się spotkaniem z „groźnym wężem”, odkryciem, że łobuzy wykorzystają każdą okazję, aby im dokuczyć. Do tego poznają słynnego poszukiwacza, który odprowadza ich do ich noclegowni, czyli zamczyska robiącego na nich duże wrażenie. Jedyny minus to trwający w zamku remont i niemożliwość chodzenia własnymi ścieżkami. Jędrek jednak należy do chłopaków uwielbiających łamać zakazy i bardzo szybko zbacza z wyznaczonych ścieżek. A wszystko w imię poszukiwania zaginionego skarbu. Tropienie nocą w zamczysku okazuje się łatwiejsze niż sobie wyobrażał. Bardzo szybko znajduje tajemne pomieszczenie oraz pakuje się w tarapaty. Dwójka złośliwych szóstoklasistów utrudnia mu powrót do pokoju. To kończy się wyrzuceniem całej wycieczki z zamku. Jędrek bardzo chce wyjaśnić tajemnice przed wcześniejszym wyjazdem. Co tym razem uda mu się odkryć? Przekonajcie się sami.

Rafał Skarżycki używa prostego, żywego języka i wprowadza czytelników w świat im znany. Szkolne życie jest bardzo urozmaicone. Główny bohater ma swoich przyjaciół, wrogów, a nawet przeżywa pierwsze fascynacje, do których trudno mu się przyznać.  Opowieść wzbogacają proste ilustracje i wplecione w tekst komiksy Tomasza Lwa Leśniaka. Odpowiednie rozmieszczenie ilustracji oraz tekstu sprawia, że lekturę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Szybka akcja sprawia, że nie ma czasu na nudę. Niedługie rozdziały, liczne ilustracje pozwalają na lekturę uczniom zaczynającym szkolną przygodę. Z jednej strony będzie to opowieść o troszkę starszym od nich koledze, a z drugiej ilość tekstu dostosowana do tych początkujących czytelników.

Seria książek „Hej, Jędrek!” bardzo dobrze wpisuje się w świat nastolatków próbujących przetrwać szkolne życie, borykających się z domowymi problemami, przeżywającymi małe niezwykłe przygody. Książki powinny spodobać się uczniom szkoły podstawowej. Mimo chłopięcego bohatera będzie to także interesująca propozycja czytelnicza dla dziewcząt.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz