Iwona Brylińska, Nasze przedszkole. Piotrek umie się dzielić, il. Marta Drapiewska, Warszawa „Wilga”
2016
Przedszkole to miejsce interesującej zabawy, pełne
możliwości oraz kompanów do realizowania pomysłów. Bywają jednak takie
sytuacje, że dzieci nie chcą się dzielić. Nigdy nie dzieje się to bez
przyczyny: jedne boja się, że stracą ulubioną zabawkę, inne nie pozwalają
włączać się do zabawy w odpowiedzi na wcześniejsze zachowanie rówieśników.
Warto dzieciom wiele rzeczy wytłumaczyć i pozwolić im samodzielnie rozwiązywać
konflikty. Książka Iwony Brylińskiej „Nasze przedszkole. Piotrek umie się
dzielić” jest właśnie o problemach związanych z nieumiejętnością uczestniczenia
w zabawie.
Piotrek i Olek dogadują się bez słów. Wszystkie
realizowane pomysły są opracowywane przez nich. Każdy dba, aby kolega dobrze
czuł się w czasie zabawy. Tym razem budują znakomity tor wyścigowy. Świetną
zabawę przerywa im Janek. Chłopcy nie godzą się na jego towarzystwo w zabawie.
Pani przedszkolanka nie zmusza Piotrka i Olka, aby pozwolili bawić się Jankowi.
Wyjaśnia jednej o drugiej stronie konfliktu dlaczego warto się dzielić.
Pozostający z boku Janek obserwuje zabawę chłopców oraz dołączenie do zabawy
dwóch innych kolegów. Dzięki podpowiedzi pani udaje mu się do nich dołączyć.
Teraz wszyscy są radośni i cieszą się wspólnymi pomysłami.
Umiejętność współpracy, dzielenia, akceptowania
pomysłów jest bardzo trudną zdolnością, nad którą musimy pracować całe życie.
Odpowiednie wzorce, możliwość samodzielnego rozwiązywania konfliktów bez
używania przemocy fizycznej i słownej owocuje po latach. Złośliwy chłopiec
bardzo szybko odkrywa, że niczego nie zdziała terroryzując kolegów i
egoistycznie zagarniając swoje i przedszkolne zabawki. Opowieść będzie bardzo
pouczająca dla dzieci, które mają problem z nawiązaniem przyjaznych relacji z
otoczeniem, nie potrafią się dzielić, nie akceptują kolegów i koleżanek.
Książka Iwony Brylińskiej jest przemyślana i pokazuje młodych czytelnikom
pozytywne wzorce zachowania.
Całość wzbogacono pięknymi, prostymi ilustracjami
Marty Drapiewskiej. Dzięki prostocie i użyciu ciepłych kolorów oraz pokazanie
dziecięcego świata lektura przyciąga młodych czytelników. Całość bardzo dobrze
zszyto, oprawiono w solidną oprawę, dzięki czemu jest to książka trwałą.
Śliskie strony, piękne kolory, ilustracje na cała stronę, duża czcionka oraz
niewielka ilość tekstu na stronie pozwalają na przyciągnięcie uwagi małych
czytelników.
Czytanie o problemach bardzo bliskich dzieciom jest
bardzo ważnym elementem wychowawczym. Pozwala na budowanie autorytetu, zachęca
do rozmów z opiekunami lub rodzicami, rozwija więzi bliskości oraz pomaga w
kształtowaniu właściwych postaw, od których często zależy sukces naszych
dzieci. Zrozumienie i możliwość podzielenia się punktem widzenia dziecka
sprawia, że zaczynamy lepiej rozumieć ich intencje i mniej radykalnie osądzać
tylko razem szukać rozwiązania wielu konfliktów, które nawet w najmniejszej
(nawet, kiedy w zabawie uczestniczy dwoje dzieci) grupie powstają. Jeśli nie ma
możliwości uniknięcia ich to warto nauczyć podopiecznych inteligentnego rozwiązywania
takich konfliktów.
Lekturę polecam wszystkim przedszkolakom. Wzorce
zaprezentowane w opowieści przydadzą się zarówno tym potrafiącym się dzielić i
bawić z innymi, jak i tym, dla których zabawa to realizacja ich własnego planu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz