Gabriele Kent, Alfie Bloom i
złodziej talizmanu, tł. Janusz Maćczak, Warszawa „Wilga” 2016
Wydawałoby się, że po uporaniu się ze złym smokiem nadszedł czas spokoju,
cieszenia się i poznawania tajemnic zamku Hexbridge, poznawanie świata na
latającej skórze niedźwiedzia. Tak właśnie zaczyna się kolejna część przygód
Alfiego Blooma, nowego właściciela niezwykłej posiadłości, spadkobiercy
potężnego Orina Hopcrafta. Od momentu przejęcia majątku jego życie wywraca się
do góry nogami: przeprowadzając się w rodzinne strony zmarłej matki może uwolnić
się od szkolnych łobuzów, rozwiązują się problemy z pieniędzmi, ma służbę,
która o niego dba, a do tego poznaje świat magii. W pierwszym tomie kontakt z
niezwykłymi mocami był starciem ze smokiem zmieniającym się w dyrektorki
szkoły. Tym razem do jego życia wkroczy „piękny lud”, czyli elfy. Te niezwykłe
postaci kojarzące nam się z dobrem i dbałością o otoczenie tu okażą się
bezwzględnymi istotami walczącymi o absolutną władzę. Z tego powodu
wykorzystują chwilowe wyłączenie alarmów i zabezpieczeń zamku i włamują się,
aby porwać kamerdynera Wilberforce. Pięknej królowej zależy na soczewce, którą wieki wcześniej
skradziono z korony. Mający niezwykłą moc przedmiot pomógłby władczyni elfów
zapanować nad całym światem. Życzenie królowej jest rozkazem dla jej poddanych.
Czy uda im się odzyskać skradzioną soczewkę? Jaka będzie w tych wydarzeniach
rola Alfiego Blooma? Przekonajcie się sami.
Gabrielle Kent snuje interesującą opowieść o
przygodach pełnych niebezpieczeństw, walce ze złem, niezwykłych nocnych
wycieczkach, smokach, elfach, magii, druidach, magicznym latającym dywanie,
niezwykłym zamku, podróżach w czasie, przemianie i wielu innych rzeczach
spotykanych w książkach przenoszących czytelników do światów pełnych
fantastycznych postaci i przedmiotów.
Opowieść jest bardzo tajemnicza i wciągająca od
pierwszej strony, gdzie czytelnik staje się świadkiem dziwnego zachowania kamerdynera
skradającego się nocą wokół zamku. Później odkrywamy, że uciekała przed elfami.
Całość bardzo dobrze przemyślana, a fabuła miejscami zaskakująca nawet dla
wprawionego czytelnika.
Książkę ze względu na niektóre nieco brutalne
(opisujące zagrożenia i starcia) opisy polecam osobom od dziewiątego roku
życia. Młodym czytelnikom czytanie sprawi dużą przyjemność dzięki niedługim
rozdziałom, odpowiedniej budowie fabuły oraz zabranie w świat baśniowych
przygód. Starsi znajdą tu przyjemną lekturę z licznymi inspiracjami
zaczerpniętymi z opowieści, baśni, książek o magii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz