Etykiety

środa, 1 marca 2023

Leisa Stewart-Sharpe "Jak smakuje czekolada na Evereście?" il. Aaron Cushley


Odległe krainy, nowe doświadczenia, dążenie do pokonywania swoich słabości, wyznaczanie nowych granic do przekroczenia zawsze fascynowało, nęciło i było siłą napędową ludzi. Jesteśmy gatunkiem, który z jednej strony uczy się od siebie, a z drugiej porównuje chcąc wyznaczać nowe ścieżki w wielu dziedzinach. Mimo fizycznych ograniczeń zdziałaliśmy wiele i jeszcze więcej przed nami. W tym wyścigu do bycia lepszym jest też fascynacja otoczeniem, nowymi miejscami, doświadczeniami otwieranie się na świat. Świetną książką podróżniczą dla najmłodszych jest publikacja Leisy Stewart-Sharpe „Jak smakuje czekolada na Ewereście?” z ilustracjami Aarona Cushley'a. Autorka zabiera nas w podróż do ciekawych zakątków świata, w których na próbę zostaje wystawiony zmysł wzroku, słuchu, dotyku, smaku i zapachu.
Do publikacji należącej do serii „Akademia Mądrego Dziecka. Chcę wiedzieć!” wydawanej przez Harperkids wprowadza nas instrukcja dobrego pakowania się na tak niezwykłą podróż. Dowiemy się, co możemy znaleźć w plecakach znanych podróżników, którzy zbaczają z głównych szlaków i dążą do pokonania własnych słabości. Podróż zaczniemy od najbardziej gorącego miejsca na świecie, czyli Kotlinę Danakilską w Etiopii. Przeczytamy, z jakimi wyzwaniami będziemy musieli się zmierzyć. Z pustynnych miejsc zawędrujemy do najniżej położonego wulkanu z kraterem wypełnionym gorącym kwasem, który obrzydliwie pachnie. Dodatkową atrakcją będą skorpiony. Po suchym miejscu przyjdzie czas na wędrówkę przez dżunglę. Dowiemy się, co tam możemy zobaczyć oraz kto pierwszy badań źródła Nilu. Poznamy zróżnicowaną przyrodę oraz ludzi żyjących wzdłuż rzeki, a także spróbujemy lokalnych potraw. Później przeniesiemy się do Jaskini Wroniej w Gruzji. Dowiemy się, na czym polega jej niezwykłość, dlaczego wchodzenie do niej jest wielkim wyzwaniem, przyjrzymy się jak podróżnicy stopniowo zanurzają się w jej bezkresnych ciemnościach. Kolejny przystanek to Grenlandia, czyli miejscem uznanym za najbardziej magiczne, czyli takim, w którym nie ma ani wschodów słońca i zachodów, a otoczenie tonie w niebieskiej poświacie. Po podróży zaprzęgiem złożonym z psów, zbudowaniu igloo, przegonieniu niedźwiedzia polarnego i podziwianiu zorzy polarnej przychodzi czas na inne zimne miejsce, czyli Mount Everest w Nepalu. Dowiemy się dlaczego wspinanie się na najwyższą górę jest problematyczne i jakim sprzętem trzeba dysponować, aby tam dotrzeć. Jak przy każdym miejscu i tu nie zabraknie listy odkrywców, opowieści o ludziach, którzy pokonali swoje słabości. Są też historie niewyjaśnionych zaginięć.
Kolejna ekstremalna podróż jest do Rowu Mariańskiego, czyli najgłębszego miejsca. Zobaczymy, jakim sprzętem musimy dysponować. Młodzi czytelnicy dowiedzą się, dlaczego nie da się po prostu zanurkować bez dodatkowej ochrony. Przyjrzymy się ciemnemu otoczeniu oraz jego mieszkańcom. Z ponurych głębin powędrujemy do barwnej Amazonii, w której zobaczymy największe motyle, zjemy piranie, poczujemy zapach wilgotnej ziemi i doświadczymy nocnej ulewy. Jeśli będziecie przekonani, że chmury owadów i wszędobylska wilgoć to problem to zmienicie zdanie w Catatumbo w Wenezueli. Jest to wioska, w której ciągle trwają burze. Po nocy spędzonej na obserwowaniu tego niezwykłego miejsca i zajadaniu lokalnych potraw ruszamy w podróż do Outback w Australii. Dowiemy się jak niesamowicie różnorodną przyrodę ma ten kontynent, z jakimi niebezpieczeństwami muszą zmierzyć się jego mieszkańcy. Po przemierzeniu pustyni i dotarciu do Uluru przenosimy się na Wyspę Zawadowskiego, gdzie nie zechcemy przebywać zbyt długo ze względu na zapach. Nocleg w tym miejscu okaże się wyzwaniem, a namiot może stać się celem dla wypróżniających się stad pingwinów. Po złych doświadczeniach z pingwinim guanem z ulgą przepłyniemy na Antarktydę, aby dotrzeć do najstarszej stacji badawczej i zjeść stuletnią czekoladę. Kolejna podróż wymaga jeszcze lepszego sprzętu i zgranej ekipy. Tym razem czeka nas lot na Marsa. Dowiemy się jak astronauci radzą sobie z tak długą podróżą, jak wygląda żywienie ich, z jakimi wyzwaniami spotkają się na Czerwonej Planecie.
„Jak smakuje czekolada na Evereście?” to publikacja zabierająca nas w świat doświadczeń, opowieści o mierzeniu się z własnymi słabościami. Przemierzamy kolejne miejsca i dowiadujemy się jak wygląda ich otoczenia, kim byli pierwsi odkrywcy, z jakimi trudnościami się mierzyli, co pozwoliło im zakończyć misję z powodzeniem. Nie zabraknie też mrocznych historii o tych, którzy zlekceważyli żywioły. Mamy tu ciekawą, barwną opowieść pozwalającą na poznanie ciekawych zakątków naszego świata. Dużo tu ciekawostek, a wszystko napisane prostym językiem, w niedługich kolumnach tekstu poruszającego określoną tematykę. Z jednej strony mamy bardzo poważną lekturę, z drugiej ciekawostki i przygody podróżników zaprezentowane tak, że nie zabrakło i śmiechu w czasie lektury. Informacje znajdują się na tle pięknych, dominujących na rozkładówkach ilustracjach pozwalających czytelnikom na przeniesienie się w różne miejsca. Całość dopełnia dobrze zszyte kartki śliskiego papieru oprawionego w solidną i estetyczną matową okładkę. Jest to publikacja, po którą z przyjemnością sięgną zarówno przedszkolaki, jak i uczniowie szkół podstawowych.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz