Po raz kolejny wracam do Was z serią „Rok w lesie”. Tym razem z grą przestrzenną .„Wiewiórka i gawron” z fantastycznymi ilustracjami Emilii Dziubak. Po wielkim powodzeniu książki, puzzli i grze typu memo oraz „Znajdź zwierzaka” przyszedł czas na nieco bardziej wymagającą zabawę. Do tego zestaw zawiera figurki zwierzaków, które można wykorzystać do zabawy w poszukiwanie zwierząt w książce, wskazywania ich itd.
Bohaterami gry jest dwójka znanych z książki zwierzaków: wiewiórka i gawron. Tym razem w wersji pozwalającej na postawienie ich i dającej możliwość przyjrzenia im się z dwóch stron, ponieważ są w postaci kartonowych figurek, stawianej na prostej zasadzie posiadania kartonowej podstawki wciskanej krzyżowo. Dzięki solidności materiału w czasie tworzenia postaci do gry nic się nie wygina, nic się nie niszczy i same figurki później stoją stabilnie, co ułatwia zabawę. To daje spore możliwości zabawy: z jednej strony mogą stać się bohaterami dziecięcych przygód (w połączeniu z trójwymiarowym zestawem Puciowym robi się naprawdę ciekawie i można zobaczyć niesamowitą wyobraźnię dziecka), a z drugiej strony mamy przewidzianą grę polegającą na ćwiczeniu umiejętności współpracy.
Samo pudełko jest tu elementem planszy. Tworzymy poszczególne elementy, umieszczamy je na planszy i kładziemy ją na pudełku. Dzięki temu w czasie rozgrywki możemy bez problemu umieszczać w otworach żołędzie, na których zależy zarówno wiewiórce jak i gawronowi. W tej grze gracze kierują poczynaniami zwierzaków. Celem graczy jest zapełnienie wszystkich spiżarń przed nadejściem zimy. Czasami jednak pojawia się gawron podkradający zapasy.
W pudełku znajdziemy: planszę, drzewko, wiewiórkę, gawrona, 20 żołędzi, 7 listków, 5 żetonów skrytek (ponumerowane od 1 do 5), 3 kostki oraz dobrze rozrysowaną instrukcję. Składanie elementów jest świetną zabawą pozwalającą na stworzenie kawałka lasu. Wszystkie elementy są dokładnie opisane. Przy pierwszej rozgrywce trzeba będzie zerkać do instrukcji, aby sprawdzić, co oznaczają poszczególne symbole i jakie ruchy trzeba wykonać. Później będzie już łatwiej. Gra zapewnia uczestnikom element niepewności, bo nigdy nie wiemy, co wyrzucimy kostkami, na których mogą znaleźć się różne elementy. Bardzo podoba mi się to, że wiele czynności gracz wykonuje po skonsultowaniu to z innymi. Do tego gra kończy się wraz z nastaniem zimy (po umieszczeniu7 listków pod drzewem) lub kiedy wiewiórka zapełniła wszystkie skrytki. Po zakończeniu liczymy, ile żołędzi udało zgromadzić się dla wiewiórki na zimę. Plusem jest to, że wykradzione przez gawrona żołędzie wracają do puli tych, które można wykorzystać do zapełniania skrytek.
Gra skierowana jest dla dzieci powyżej czwartego roku życia. To, kiedy po nią
sięgniecie i w jaki sposób ją wykorzystacie zależy od wieku rozwojowego Waszej
pociechy, umiejętności komunikowania się, rozumienia zasad gry. Zasady są
proste, ale wymagają kilkukrotnego ćwiczenia i demonstracji, aby młody gracz je
zrozumiał (przynajmniej tak było u nas). Celem tej zabawy jest ćwiczenie umiejętności
współpracy, ale także umiejętności mówienia, wymawianie trudniejszych wyrazów,
dzięki czemu gra świetnie sprawdzi się w gabinecie logopedycznym jako pomoc w
korygowaniu wad mowy. Dziecko dzięki niej nie będzie traktowało ćwiczeń jako
ciężkiej i nudnej pracy, ale jako zabawę polegającą na wspólnej pomocy
zwierzakowi. Przy okazji ma okazję poćwiczyć koncentrację.
Plusem tej gry jest to, że przez losowość rzutów za każdym rozgrywka wygląda
inaczej. Zabawa wiewiórką i gawronem zależy od rzutów kostką.
Gra pomysłowa i pięknie wydana. Jestem zachwycona stworzonymi przez Emilię
Dziubak ilustracjami. Estetyczne figurki sprawiają, że dzieci chętnie sięgają
po grę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz