Traktujemy swoje ciała jako oczywistość, a na otoczenie często patrzymy bez zdziwienia i fascynacji. Szkoły często zabiły w nas naturalną ciekawość świata, badania otoczenia, przyglądania mu się. Na szczęście po zakończeniu edukacji formalnej można na nowo rozbudowywać zainteresowania i nauczyć się czegoś poza szkołą. I tak właśnie było w przypadku Pilippa Dettmera, który nie boi się przyznać, że w szkole miał problem z przyswajaniem sobie wiedzy. Ja mogę śmiało powiedzieć, że biologia była moją słabą stroną. Była nauczana fatalnie. Rysowanie pantofelków, wkuwanie sposobu replikacji DNA były moimi szkolnymi koszmarami. Ale ten etap w życiu już dawno za mną i w końcu mogę się cieszyć ze zdobywania wiedzy. Liczne książki popularnonaukowe dla dzieci i dorosłych ułatwiają ten proces. Śmiało mogę powiedzieć, że dziś umiem dużo więcej niż po skończeniu szkoły. Do tego po kolejne publikacje sięgam z zapałem i nie boję się też szperania w artykułach naukowych.
Jedną z popularnonaukowych prac jest właśnie książka niemieckiego youtubera
zabierającego nas w świat naszego organizmu. „Odporność. Podróż w głąb
tajemniczego układu, który utrzymuje nas przy życiu” to rewelacyjna opowieść o
tym jak komórki (nie tylko te ludzkie) radzą sobie z różnymi zagrożeniami.
Autor udowadnia, że nie tylko immunolodzy muszą rozumieć jak działa system
obrony naszego ciała. Ten bardzo trudny temat przedstawił bardzo prosto,
obrazowo i wzbogacił pracę cudnymi grafikami zabierającymi nas w świat różnych
elementów składających się na to, kim jesteśmy. Mamy tu liczne porównania przemawiające
do wyobraźni oraz ciekawą opowieść. Do tego wydanie skonsultowane ze
specjalistą, więc możemy liczyć na rzetelność przekazywanych informacji.
„Odporność” składają się cztery części. W pierwszej wchodzimy w świat
podstawowych informacji na temat budowy naszego organizmu, poznamy wygląd i
zastosowanie poszczególnych komórek oraz tego, czym jest układ odpornościowy i dlaczego
jest taki ważnym oraz informacje na temat budowy i replikacji DNA. W drugiej
części przyjrzymy się składnikom układu odpornościowego (limfocytom, makrofagom,
węzłom chłonnym, neutrofilom, przeciwciałom, bazofilom, eozynofilom, komórkom
tłucznym, komórkom dendrycznym, białkom dopełniacza ) i podstawowym zasadom ich
działania. W trzeciej części wejdziemy do świata wirusów. Przyjrzymy się ich
różnorodności, podstępności i zobaczymy jak nasz układ odpornościowy sobie z
nimi radzić oraz jak bardzo szczepionki pomagają w rozbudowaniu narzędzi
ochrony. W czwartej części zobaczymy, co się dzieje, kiedy organizm zaczyna
traktować siebie jako wroga, czyli poznamy choroby autoimmunologiczne, a także
uświadomimy sobie jak stres wpływa na jakość naszego układu obronnego.
Philipp Dettmer dzieli się z nami wiedzą w bardzo prosty, przystępny sposób.
Książkę czyta się szybko i przyjemnie, a kolorowe grafiki zdecydowanie
pobudzają wyobraźnię. Do tego mamy fantastyczne opisy i porównania do rzeczy
nam znanych, skali, którą rozumiemy. Opowieść o odporności jest w taki sposób
uproszczona, że zdecydowanie każdy czytelnik może po tę publikację sięgnąć, aby
lepiej poznać sposób działania naszego ciała. Autor wprowadza kolejne
informacje stopniowo, nie bawi się w ciągłe powtórzenia. Każdy niedługi podrozdział
pozwala na dawkowanie informacji, w takiej ilości, żeby było łatwiej
zapamiętać. Takie rozdrobnienie tekstu ułatwia też czytanie, ponieważ czytamy
kolejne fragmenty zamiast przerywać w połowie. Do tego Dettmer używa trafnych
porównań do rzeczy ze świata nas otaczającego, a to sprawia, że te informacje
są łatwiejsze do przyswojenia sobie. Do tego często antropomorfizuje, używa
znanej nam skali, opisuje na zasadzie zachowań, podsuwa różne teorie i je
prosto tłumaczy, a gigantyczne liczby przemyca w zestawieniu np. z ilością
ludzi na Ziemi. Dowiemy się też, że niektóre rzeczy są w komórce, która miałaby
wielkość Europy byłyby wielkości człowieka. Pokaże też jak bardzo różni się
nasze doświadczenie wody od tego, które towarzyszy różnym składnikom komórek,
które są tu zobrazowane jak oddziały żołnierzy walczących z różnymi najeźdźcami.
Mnie się też bardzo spodobał opis tego, w jaki sposób DNA wpływa na to jak
wyglądami.
Mamy tu solidną dawkę wiedzy o człowieku. A wszystko to na bardzo dobrze
zszytym papierze i oprawione w piękną, kartonową okładkę, dzięki czemu
publikacja jest estetyczna i trwała. Jestem zachwycona tą książką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz