Niektóre więzi są trwalsze niż nam się wydaje. Nie zrywa ich ani odległość, ani wiele lat braku jakiegokolwiek kontaktu. Wychodzą poza to, co namacalne. Można pokusić się, że są czymś w rodzaju duchowej jedności. I tak właśnie jest w przypadku bohaterek z książki Carole Johnstone „Lustrzana Kraina” zabierającej nas w świat mrocznych tajemnic.
Opowieść otwiera tajemnicza scenka z przeszłości. Siostry-bliźniaczki
jednojajowe są na przystani z jakiegoś ważnego powodu. Do końca nie wiemy, co
je tam sprowadza. Zaczepiającego je mężczyznę przekonują, że chcą się zaciągnąć
na statek piracki. Później przeskakujemy do teraźniejszości. Cat mieszka w Los
Angeles, z dala od okazałego domu, w którym dorastała razem z El, dziadkiem i
matką. Wychowywane bez telewizora i w otoczeniu baśniowych opowieści
dziewczynki mogą rozwijać swoją wyobraźnię. Neogotycki budynek z całym mnóstwem
zakamarków i tajemnic oraz miejsc, do których nie mogą wejść pobudza ich wyobraźnię.
Do tego otaczająca je rzeczywistość sprawia, że wymyślają Lustrzaną Krainę, do
której uciekają.
Po latach w tym domu zamieszka El z mężem i będzie oddawała się przyjemności
żeglowania do czasu, aż nagle zniknie. Niemająca z siostrą wiele lat kontaktu
Cat przyjedzie, aby dowiedzieć, co się stało i odnaleźć El. Od pierwszej chwili
jest przekonana, że siostrze nic się nie stało, bo nie czuła emocji, które w
chwilach zagrożenia kobiety przez duchową więź sobie przekazywały. Jej
przybycie to powolne wchodzenie do mrocznej przeszłości, z której wyłania się
przemoc, trudne relacje, traumatyczne doświadczenia oraz toksycznych związkach
i złych doświadczeniach. Cat od początku balansuje między prawdą a kreacją
wyobraźni, która z szafy w spiżarni uczyniła przejście do innej krainy, w
której mogły odgrywać różne role, spotkać piratów, czarownice i różne złe
charaktery. Po tych dziwnych zabawach pozostały tylko niewyraźne wspomnienia,
które coraz mocniej zacierał dystans między siostrami. Powrót sprawia, że
obrazy z przeszłości wracają. Do tego dowiemy się, że siostry zerwały kontakt
po jednej z kłótni.
Z każdą stroną nawarstwiają się tu zagadki i tajemnice, które trzeba wyjaśnić,
aby dowiedzieć się, co tak naprawdę stało się z El. Opowieść jest czymś w
rodzaju puzzli. Kolejne podsuwane fragmenty czytelnik musi włożyć na swoje
miejsce, aby odkryć tajemnice z przeszłości. Nie zabraknie tu mylenia tropów,
podsuwania Cat różnych szczegółów, o których mogła wiedzieć tylko zaginiona
siostra. Okazuje się, że dawny dom, który krył przed dziewczynkami dużo
tajemnic nadal ma ich sporo. Do tego nie zabraknie tu duchów przeszłości i
dziwnych potworów. Jest to opowieść pełna mrocznych fantazji, niedomówień i
straszenia dzieci.
„Lustrzana Kraina” to opowieść o traumach z dzieciństwa, złych doświadczeniach
związanych w dorastaniu w określonym miejscu i z określonymi ludźmi, mrocznych
tajemnicach, które nie powinny ujrzeć światła dziennego oraz o uciekaniu przed
złem do innego świata. Śledzimy narastające napięcie, przebłyski wspomnień, w
których dużo poczucia zagrożenia, cierpienia, niepokoju, strachu. Każda z
sióstr na swój sposób stara się radzić z przeszłością, która na nowo do nich
wraca. Stworzona przez nie alternatywna rzeczywistość pozwala na ucieczkę przed
złem. Ale czy na pewno można skryć się w takim miejscu? Czy ono da schronienie?
Dokąd ta ucieczka zaprowadzi? Przekonajcie się samo sięgając po książkę.
Szkocka pisarka świetnie buduje napięcie, tworzy klimat tajemnicy i zagrożenia
oraz porusza wiele trudnych tematów takich jak wykorzystanie seksualne,
dorastanie w patologicznej rodzinie, porzucenie, brak miłości, poczucie
zagrożenia i przemoc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz