Mafia i gangi kojarzą nam się głównie z Włochami i wielkimi miastami Stanów Zjednoczonych. Zapominamy, że każdy kraj miał swoich gangsterów, którzy budowali strefy wpływów, stosowali przemoc, nowych sposobów zarabiania dużych pieniędzy. Im większe możliwości nielegalnego zarobku i mniej atrakcyjna legalna praca tym łatwiej dołączyć do takiej grupy. Carl Chinn w swojej książce pokazuje mechanizmy wychodzenia poza społeczeństwo, pokazuje jakie zmiany zachodziły w światku przestępczym , jak zmieniał się rozkład sił, w jaki sposób uzyskiwano pozycję.
„Peaky Blinders” zyskał
zainteresowanie przez serial o gangsterach. Okazało się, że brutalny świat
początków XX wieku stał się atrakcyjny dla wielu widzów. Za serialem poszło
zainteresowanie publikacjami wprowadzającymi w historię gangów. Dzięki książkom
możemy dowiedzieć się jak wyglądała historia walk o wpływy. Poznajemy gangsterów
terroryzujących Brimingham.
Widzimy nędzę, przemoc i hazard. Carl Chinn od lat demitologizuje obraz szarmanckich gangsterów. I właśnie z tego powodu nie mamy tu pokazania szarmanckich
rycerskich zachowań, pokazywania przestępców w dobrym świetle. Jego książki „Peaky Blinders” nie są fabularyzowanym
dokumentem tylko popularnonaukową monografią zabierającą nas do świata
gangów. Są tu konkretne opisy przestępstw, walk, przemocy, mężczyzn z robotniczych dzielnic miasta
walczących o lepsze życie dla swoich rodzin. W pierwszej książce, „Peaky
Blinders. Prawdziwa historia słynnych gangów Birminghamu” cofa się do końca XIX wieku, kiedy ulicami miasta zaczęły rządzić slogging gangs,
czyli grupy chłopaków, którzy po pracy spotykali się w zaułkach na nielegalnych
grach hazardowych. Każda ulica miała swoją małą społeczność broniącą się przed przemocą
gangów z innych ulic. Peaky Blinders było zbiorem takich grupek będących
utrapieniem dla zwykłych mieszkańców. W kolejnym tomie widzimy przeobrażanie
się i rozrastanie grupek. „Pokłosie” to trzeci tom uświadamiający rozmiar zła
niesionego przez gangi. Carl Chinn wprowadza nas w świat statystyk, sądowych
raportów, artykułów prasowych uświadamiających nam jak problematycznym
zjawiskiem były takie zrzeszenia. Uświadamia nam też jak bardzo różne są realia
historyczne od tych przedstawionych w serialu. Uświadamia jak duży wpływ na
powstawanie gangów mają kryzysy ekonomiczne, brak zajęć oraz niedobór pieniędzy
na podstawowe utrzymanie. Rosnąca przepaść między bardzo biednymi i bardzo
bogatymi przyczynia się do powstawania alternatywnych drabin społecznych, w
których nie liczy się urodzenie, ale przedsiębiorczość, pomysłowość oraz siła i
brutalność. „Pokłosie” przenosi czytelnika do brutalnych lat 30. XX wieku, kiedy
większość krajów zmaga się z rosnącą biedą. Jedni radzą sobie z organizowaniem
partii z bandytów (Niemcy), inni zwalczają przestępców. I właśnie to zwalczanie
zostawia po sobie ślad pozwalający nam na przyjrzenie się ówczesnym zmianom
społecznym. Miasta są tu ośrodkami przemysłowymi, które miały dać zatrudnienie
i zapewnić byt, ale niestety nierówności społeczne sprawiają, że wielu ludzi
jest sfrustrowanych i wybiera łatwiejszą drogę: wejście do światka
przestępczego.
Carl Chinn pokazuje jak po brutalnych rządach półświatka Birmingham i wojnach
ulicznych, pojawiają się kolejne grupy przestępcze szukające nowych sposobów
zarabiania pieniędzy i pozostawiające po sobie zniszczenie.
"Peaky Blinders. Pokłosie" jest trzecią częścią cyklu o tytułowych
gangsterach, ale łatwo się w niej odnaleźć. Nie trzeba znać serialu, ani
poprzednich części, aby zobaczyć działanie różnych grup przestępczych. Autor
uświadamia nam jak bardzo często wizerunki gangsterów są idealizowane w
filmach. Całość wypada bardzo ciekawie, kiedy uświadamiamy sobie jak owe
przemiany wyglądały w innych krajach.
Całość wzbogacona licznymi fotografiami z najsłynniejszymi gangsterami, dzięki
czemu możemy zobaczyć jak wyglądali, ubierali się. Szczególnie ciekawe jest to,
kiedy zestawimy wygląd bohaterów z pierwszego tomu z tymi z trzeciego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz