Kolorowanie niby jest banalną czynnością nudzącą dzieci, ale niesamowicie ważną, dlatego ważne jest zadbanie, aby ta czynność kojarzyła się naszym dzieciom dużo przyjemniej. Doświadczenie nauczyło mnie, że często dziecko nie chce korzystać z ćwiczeń, ponieważ nie wpisały się w jego aktualne zainteresowania, dlatego często nakłonienie dzieci do ćwiczenia dłoni, trenowania umiejętności prawidłowego posługiwania się kredką czasami graniczy z cudem. Wydawnictwa prześcigają się w tworzeniu interesujących treści. Jest w czym przebierać. W naszym domu najlepiej egzamin zdają szablony w ulubionymi bohaterami córki, dlatego śledzę jej zamiłowania i wypatruję ciekawych nowości, które mogę jej podsunąć. Czasami może nam się wydawać, że jest to niemożliwe, ponieważ dziecko ciągle sięga po coś nowego, szybko nudzi się bohaterami i zabawkami. Musimy sobie uzmysłowić, że to normalne i po prostu trzeba zaopatrzyć się w spory stos nowości, bo dziś dziecko może nie być zainteresowane, ale jutro chętnie sięgnie po daną kolorowankę czy zbiór zadań. Może warto zaangażować własną pociechę w wybór tego typu pomocy? Moja córka uwielbia to robić! Czuje się wówczas bardziej dorosła i odpowiedzialna za to, z czym będzie pracowała. Inicjatywa wychodzi od niej. Ja tylko podpowiadam, że może sobie coś wybrać.
To nie nasze pierwsze spotkanie z kolorowankami z HarperKids, dlatego wiedziałyśmy czego możemy się spodziewać. W środku mamy bohaterów seriali animowanych i naklejki, które z jednej strony zachęcą do aktywności (które dziecko nie lubi naklejek?), z drugiej będą małą ściągą, w jaki sposób pokolorować postać. Do tego mamy krótką informację o każdej z postaci, dzięki czemu możemy ćwiczyć z dzieckiem naukę czytania, słuchania. Na każdej dużej stronie mamy jedną postać i niedługą informacją (opisem) nad ilustracją, co można wykorzystać jako zachętę do kolorowani, potraktować jako czytankę. Duże litery zachęcą dzieci do samodzielnego czytania. Te niedługie czytanki pozwalają na przypomnienie sobie podstawowych wiadomości o ulubieńcach. Ilustracje są wyraziste, dlatego mogą sięgać po nią zarówno przedszkolaki, jak i uczniowie. Młodsze dzieci będą ćwiczyły kolorowanie, a starsze mogą wprawiać się na nich w malowaniu, bo pędzlem operuje się dużo trudniej. I tu mała podpowiedź dla rodziców małych malarzy i malarek: rozcinajcie sobie strony, aby w czasie pracy dziecko nie posklejało sobie kartek.
Samo kolorowanie także jest czynnością bardzo ważną i pozwalającą przygotować
młodych odkrywców do szkolnej nauki. Takie niepozorne zajęcie pozwala rozwijać
zmysł estetyczny, koncentrację, motorykę małą, a nawet wpływają na kompetencje
językowe. Poza koniecznością skupienia się, odpowiedniego chwycenia narzędzia
pracy, dobrania odpowiedniego koloru i odpowiedniego nacisku kredką na kartkę
kolorując uruchamiamy bardzo ważny ośrodek Broki odpowiedzialny za ośrodek
mówienia, który dodatkowo można stymulować snuciem opowieści o bohaterze.
Kolorowankę można potraktować jako wstęp przed oglądaniem filmu animowanego, co
zmotywuje dzieci do tej wyczerpującej czynności. Ośrodek Broki można również
ćwiczyć za pomocą pracy z różnymi masami, ale nie zastąpią one precyzyjnego
kolorowania niezbędnego w nauce pisania liter, czyli wprowadzającego dziecko w
świat słowa pisanego.
Mózg jest całkiem podobny do innych naszych mięśni: im bardziej go ćwiczymy tym
jest sprawniejszy. Kolorowanie i malowanie rozwija przede wszystkim obszary
odpowiedzialne za zdolności manualne i twórcze myślenie, a do tego pomaga
zrelaksować się osobom, którym medytacja sprawia problemy. Ukierunkowanie myśli
na określony materiał pozwala osiągnąć stan pozwalający nam na oderwanie się od
codziennych problemów. Taki materiał może być wykorzystywany do wspomagania
dzieci z ADHD czy skłonnością do obniżonego samopoczucia. Ponad to jest to
interesujący materiał do zabawy w deszczowy dzień. Jeszcze jednym ważnym
skutkiem kolorowania jest pobudzenie obu półkul mózgu, dzięki czemu ćwiczymy
swoją inteligencję.
Połowa sukcesu to wyjście dziecku naprzeciw z odpowiednimi materiałami. Takimi
mogą być oczywiście kolorowanki z ulubionymi bohaterami filmowymi. Wydawnictwo
HarperKids dysponuje bardzo szeroką propozycją w tym zakresie. Czasami łączy
ilustrację z kolorowanką, aby zachęcić młodych odkrywców świata do pracy.
Plusem publikacji z tej serii jest to, że
każdy ma motyw przewodni, którym są bohaterzy seriali animowanych. My
tradycyjnie sięgnęłyśmy już po Maszę i Niedźwiedzia, Muminki, Cocomelon i
Paddingtona, Binga, Kucyki, Mustanga, Trolle, Smerfy. Teraz ponownie korzystamy
z tych szablonów. Tym razem „Tomek i przyjaciele” oraz „Smerfy” (w innej
odsłonie niż wcześniejsze). Każdy zeszyt oferuje szablony z postacią, naklejką
do niej oraz krótkim opisem, dzięki czemu kolorowanka może być też niedługą
czytanką i w ten sposób urozmaicić pracę dziecka. W pierwszym zeszycie kreska
jest cieńsza, ale nadal taka jak dla przedszkolaków. Praca z ulubionymi
bohaterami Waszych pociech będzie świetną rozrywką i sposobem ćwiczenia wielu
cennych umiejętności. Ilustracje w drugim mają zdecydowanie z grubszą kreską i
wyraźniejszymi kształtami, dzięki czemu sprawdzą się w przypadku młodszych
dzieci. Moja córka ten drugi wykorzystuje do odwzorowywania ilustracji, czyli
rysowania postaci na papierze śniadaniowym. Po naklejeniu postaci na tekturze i
pokolorowaniu miała śliczne figurki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz