Szymon Nowak, Oddziały Wyklętych, Warszawa "Fronda" 2014
Dwa tygodnie temu pod
wpływem rozpoczęcia książki Szymona Nowaka „Oddziały Wyklętych” dodałam wpis „zwycięzcy i bandyci”, w którym opisałam sytuację w rodzinach moich
dziadków podczas wojny. Pradziadkowie (mężczyźni) zginęli w pierwszym roku wojny. Pozostałe osoby płci
męskiej były w wieku szkolnym. Problem bycia zwycięzcą lub bandytą po wojnie
ominął moją rodzinę właśnie przez brak mężczyzn (czyli osób pełnoletnich przed
ukończeniem wojny). Mimo tego uważam kwestię dyskusji nad oddziałami wyklętymi
za bardzo istotną, ponieważ oni walczyli o naszą wolność.
Szymon Nowak w swojej
książce opisał historię dwudziestu dwóch oddziałów organizacji
niepodległościowych akowskich i poakowskich, narodowych i niezależnych. Oprócz
informacji dotyczących ich powstania w książce znajdziemy krótkie biogramy ich
dowódców. W bardzo przystępny sposób autor opisał życie w podziemnej
partyzantce (od spraw osobistych po walki) do tragicznego zakończenia w
więzieniach, jako bandyci. Przez wiele dziesiątków lat uważano ich za
przestępców, których trzeba było karać. Zostali zapomniani.
Wielkim plusem książki
jest styl, w jakim została napisana: bliżej mu do Daviesa niż typowej polskiej
pracy naukowej historyka, przez co może być swobodnie czytana przez osoby
nieobeznane z historią i nielubiące naukowej stylistyki. Autor oprócz bardzo
subtelnego wprowadza nas w realia i wyjaśnia wiele wydarzeń opisuje współczesne
podejście do wyklętych przez Polsków, Białorusinów, Ukraińców, Litwinów,
Rosjan. Nowak uświadamia nam, że proces wyklinania, zacierania pamięci o
Polakach walczących o wolną Polskę ciągle trwa.
Książka jest bardzo
wartościową pozycją, która nie tylko pozwala przywołać pamięć poległych i
zabitych w egzekucjach, ale i zmusza do zastanowienia nad poczynaniami naszych
władz, sąsiadów, stosunku społeczeństw do zbrodni. Polecam wszystkim ze względu
na to, że tworzenie przyszłości wymaga znajomości historii:
„Wiedza historyczna jest jedną z pierwszorzędnych
technik zachowywania i kontynuowania rozwiniętej cywilizacji. Nie dlatego, że
podsuwa gotowe rozwiązanie dla nowo powstających konfliktów życiowych (życie
jest zawsze inne, niż było przedtem), ale dlatego, że pozwala uniknąć
podstawowych błędów popełnionych w przeszłości. Ale jeśli ktoś starzejąc się
napotyka coraz większe trudności, a na domiar złego stracił pamięć i nie jest w
stanie korzystać z nagromadzonych doświadczeń, wówczas następuje klęska”.Ortega y Gasset.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz