Lincoln
Peirce, Zapiski luzaka. Trefna strefa, tł.
Magdalena Koziej, Warszawa „Nasza Księgarnia” 2015
Bycie pechowcem w szkole nie jest łatwe. Wszystko
zaczyna się od dnia pójścia do szkoły, a w książce od momentu, kiedy Natan trafia
dyrektora pustą plastikową butelką, przez co ten oblewa się kawą. Później
przychodzi kataklizm w postaci nieuważnych kolegów, zniszczonych niesamowicie ważną pracę domową, niezliczonego
przedmiotu na semestr i wiele innych nieszczęść, które mogą spotkać
szóstoklasistów.
W książce nie zabraknie wątków pierwszej miłości,
rywalizacji między młodszymi i starszymi, kreowania szkolnych trendów, kar za
złe oceny. Szybką akcję wzbogacono licznymi komiksowymi ilustracjami. Niedługa
zabawna książka wychodzi naprzeciw czytelniczym potrzebom nastolatków, którzy
chcą poczytać o współczesnych rówieśnikach, mają problem ze skupieniem się,
przez co potrzebują ilustracji i komiksów w dłuższym tekście.
„Trefna strefa” „Zapisków luzaka” opowiada o tym, co
wszystkie nastolatki doskonale wiedzą: wprowadzenia zdrowego trybu życia w
szkole po latach zajadania się słodyczami jest bolesne, ale może też prowadzić
do niezwykłego zwycięstwa. „Trefną strefę” polecam uczniom szkoły podstawowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz