Mariola Drzazga,
Szalone miesiące, il. Ola Wietrowska,
Gdynia „novae res” 2014
Książka
potwierdza powiedzenie i znane prawa fizyki, że przeciwieństwa się przyciągają.
Może z porami roku naprawdę bywa inaczej, ponieważ grzecznie czekają na swoją
kolej, ale w bajkach może zdarzyć się wszystko, więc i tu mamy z tym do
czynienia. Ciepłe miesiące wolą uroki chłodniejszych, a te chłodniejsze
zachwycają się słońcem i kolorami ciepłych. Jest w nich taki dość ludzki
stosunek do zmian atmosferycznych jak nas ludzi: zimą marzymy o lecie, latem o
zimie. Znajdzie się jednak sprytny Dozorca, który przypilnuje naturalnej zmiany
pór roku, ponieważ tego potrzebuje cała przyroda.
Dziecko z tej
krótkiej, interesująco ilustrowanej książeczki dowie się o różnorodnych urokach
poszczególnych miesiącach, porach roku, kolejności miesięcy, ich przynależności
do pór. Jest to doskonała lektura dla przedszkolaków, którzy uczą się pór roku
oraz miesięcy i rozpoznawania ich po cechach.
Czcionka jest
mieszana: średniej i dużej wielkości oraz w różnych stylach, przez co ma
podkreślić pewne słowa. Może to małemu czytelnikowi troszkę utrudnić czytanie,
a z drugiej strony przyciągnąć uwagę malucha i zachęcić. Na rysunkach miesiące
przedstawiono, jako postacie ludzkie i podpisano ich nazwy, co staje się kolejnym
pretekstem do ćwiczenia umiejętności czytania, ponieważ dziecko nie musi
koniecznie skupiać się na samym wierszyku, ale dawać sobie chwilę przerwy, by
przyjrzeć się interesującym ilustracjom przypominającym dziecięce malowanie,
ale w ich wykonaniu posłużono się większą paletą barw niż dziecięca (kolory
podstawowe).
Ja jestem
książką zachwycona: kolory, kształty, treść na pewno przykuły uwagę mojej
córki, która zza ramienia zerkała, co mama czyta. Autorka udowadnia nam, że
nauka nie musi być nudna, a dzieciom przekazuje informacje, że wszystko w
przyrodzie ma swoje miejsce i czasami naruszanie ich norm upodobaniami i
kulturą bywa błędne (czego dowodem były wieki zniewolenia kobiet).
Dodatkowymi
plusami cienkiej, ale bogatej książeczki dla dzieci jest sztywna okładka i
dobry (gruby i śliski) papier, który uchroni przed szybkim niszczeniem oraz
przyciągnie maluchy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz