Znowu nadszedł czas refleksji. Każdego miesiąca mam spory
problem w ocenie książek, ponieważ boję się, że moje subiektywne spojrzenie
może kogoś zranić lub pominąć książki, które mogą być dla innych wartościowe. Właśnie
dlatego każdego miesiąca ten rachunek sumienia wygląda nieco inaczej. Długo
myślałam nad formą i na pewno nie będzie to temat zamknięty. Na razie (ze
względu na ilość czytanych przez mnie książek) będę pisała o tych, które sama
chętnie bym kupiła, które uznałam za warte swojej ceny.
Moją faworytką jest „Przewrotność dobra” Jolanty
Kwiatkowskiej. Książka nie tylko napisana pięknym językiem, ale będąca
specyficznym studium społeczno – psychologicznym ofiary przemocy w rodzinie. Wytresowana
i nauczona „dobra” dziewczynka staje się „dobrą” kobietą. Spojrzenie na problem
trudnego dzieciństwa i odrzucenia, które rzutują się na dorosłe życie jest dość
tendencyjne, ale za razem nowatorskie. Tendencyjność polega na przekonywaniu
czytelnika, że dzieciństwo ma olbrzymi wpływ na życie dorosłe, a nowatorstwo na
tym, że intencje takiej osoby mogą być dobre. Jest to zupełnie inne spojrzenie
niż w „Iluzji” Barbary Tomaszewskiej, w której dorosła bohaterka zdaje sobie
sprawę z piętna dzieciństwa i wcale nie dąży do ideału.
Nieco odmienną wędrówkę w przeszłość proponuje nam Teresa Rudzka
w „Kuzyneczkach” i Zenon Rogala w tomie opowiadań „Ene”. Te dwie książki łączą
surowe realia polski ludowej i zmagania bohaterów. Perspektywa spojrzenia oraz
styl są odmienne. Każda ma w sobie coś wyjątkowego i przykuwającego uwagę. Rudzka
w swoich wspomnieniach kuzynek pędzi przez rodzinne wydarzenia, mnoży
bohaterów, wije akcję tak jak zawiłe bywają losy ludzi i ich rodzin. U Rogali
natomiast mamy spokojne spojrzenie na czasy dzieciństwa, dorastania i
dojrzałości. Wszystko z dziecięcej, niewinnej perspektywy bohatera, który daje
złapać się na sztuczki przebiegłych oszustów.
W odmiennej stylistyce i pokazująca inny etap życia
bohatera jest „Łosoś norwesko – chiński” Michała Krupy. Książka napisana w stylu
Pilipiuka i podobnie jak „Kroniki Jakuba Wędrowycza” ociera się o absurd z dużą
dawką swojskiego humoru znanego z „Nic śmiesznego” i innych polskich komedii
pełnych dystansu do naszych wad oraz narodowych cech. W nieco odmiennym stylu,
ale z podobnym humorem, który znamy z serii o Adasiu Miałczyńskim jest „Droga
do Tarvisio” Grzegorza Kozery. Nie zabraknie tu szyderczego spojrzenia na naszą
narodową religijność i patriotyzm.
Lubię książki Adama Przechrzty i tym razem na „Demonach
wojny 2” się nie zawiodłam. Historyczny kryminał z romansem w tle ocierający
się o fantastykę (aby zwiększyć liczbę odbiorców) jest doskonałą lekturą dla wszystkich
miłośników książek z wymienionych gatunków. Wymieszanie ich sprawia, że
historia nie jest banalna i nudna.
Poza tym z powieści historycznych na uwagę zasługuje „Geniusz
i świnie” Piotra Lipińskiego, opowiadająca o naszym narodowym geniuszu
informatyki, którego los rzucił między świnie. O ten sam komunistyczny absurd
ociera się „Fryzjer Stalina” Paula Levita. Mimo amerykańskich korzeni autor
doskonale odrysował warunki, w jakich żyli ludzie w czasie dyktatur. Opisuje on
jeden przypadek rządzenia, ale wydźwięk jest uniwersalny.
Zupełnie inne czasy opisuje Gortner w „Przysiędze królowej”, której bohaterką jest legendarna surowa i poważna władczyni Izabela Kastylijska.
Kolejną pozycją, która zasługuje na uwagę jest „Ty” Pawła
Jakubowskiego. Książka zaczynająca się niewinne uratowaniem potencjalnego
samobójcy przemienia się w horror na pograniczu fantasy i romansu.
Dobrą lekturą jest również „Mimo wszystko” Agnieszki Polak.
Historia starszej kobiety, która mimo niepełnosprawności i wielu życiowych
przeciwności nie traci wiary w siebie i swoją kobiecość, której nigdy nie
poczuje u boku męża, a zazna ją w ramionach przelotnego kochanka. Ta bardzo
kobieca książka napisana została w dość specyficzny sposób, ponieważ o życiu
Ewy dowiadujemy się nie z jednolitej opowieści, ale jej rozmów z przyjaciółką. Jest
to chwyt niesamowicie trudny do realizacji, ale autorka poradziła sobie z nim
dobrze. Do perfekcji jeszcze wiele brakuje.
Moja lista rankingowa:
- Jolanta Kwiatkowska "Przewrotność dobra"
- Teresa M. Rudzka "Kuzyneczki"
- Zenon Rogala "Ene. Opowiadania tom 1"
- Michał Krupa "Łosoś norwesko –chiński"
- Grzegorz Kozera "Droga do Tarvisio"
- Adam Przechrzta "Demony wojny" cz. 2
- Piotr Lipiński "Geniusz i świnie"
- C. W. Gortner "Przysięga królowej. Historia Izabeli Kastylijskiej
- Paul M. Levit "Fryzjer Stalina"
- Paweł Jakubowski "Ty"
- Artur D. Liskowacki "Kronika powrotu"
- Agnieszka Monika Polak "Mimo wszystko"
Książki dla dzieci:
W tym miesiącu przeprowadziłam jeden wywiad, ale za to z
niesamowicie mądrą kobietą, której książka porusza bardzo ważną sprawę:
tolerancji. Kolejne części już wkrótce, a na razie pozostaje nam przedsmak
jakim jest wywiad, który niestety nie może oddać bogactwa i mądrości, jakie
oferuje nam w książce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz