Wynalezienie pociągów i parowców, przyspieszenie w ten sposób podróży sprawiło, że pisarze wizjonerzy zaczęli snuć śmiałe wizje przemieszczania się w czasie. Postęp przyniósł apetyt na więcej, pozwolił na uwolnienie się od przypisanego do człowieka skrawka ziemi, który miał uprawiać. Sporo też w podejściu do podróży, szukaniu nowych szans namieszały idee przywiezione w XVIII wieku przez badaczy Ameryk. Egalitaryzm i przekraczanie możliwości stały się ideami, do których wielu myślicieli dążyło. Znalazł on jednak całkiem sporo przeciwników. Jednym z pisarzy którzy w tej sprawie zabierali głos był Herbert George Wells, który snuł opowieści na temat niezwykłych maszyn pozwalających ludziom na nietypowe podróże, odkrywanie zadziwiających rzeczy i uczenie się na błędach innych.
Jego „Wehikuł czasu” to powieść, którą dziś możemy zaliczyć do klasyki. Motywy
zaczerpnięte z jego dzieła pojawiają się w wielu książkach i filmach, dlatego
warto je znać. Jednak dla najmłodszych czytelników klasyka może być trudna w
odbiorze. I tu z pomocą przychodzi seria komiksów wydawana przez Egmont.
Znajdziemy w niej klasyki powieści, czyli historie napisane w XIX wieku. Nie
każda z nich skupia się na postępie technologicznym. Czasami mamy podróże do
przeszłości, wzdychanie do dawnych ideałów, opowieści o piratach, kontakcie z
naturą i dzieciństwie (wówczas obraz uchodził za sielski). „Wehikuł czasu” to
opowieść, która z jednej strony bazuje na fascynacji postępem, ale też
zabierająca nas do świata innych kultur, pokazania problemów, które może kiedyś
mieć ludzkość.
Opowieść otwierają ujęcia Londynu. Jest zimowa noc. Pokryte śniegiem ulice
rozświetlają lampy, ciemne budynki i kontury dachów wyłaniają się z ciemności.
Mimo mroku ludzie pędzą w dorożkach i karocach załatwiając wiele spraw.
Prowadzą ożywione życie towarzyskie. Później przeniesiemy się do powozu w
którym trwa dyskusja nad podróżami, możliwością przemieszczenia się w czasie i
przestrzeni. Z okiem pojazdu zobaczymy bezdomnych śpiących na ulicy. Niby postęp,
ale los biednych jednak się nie zmienia.
Rozmówcy z zaangażowaniem śledzą postęp, ale nie we wszystko chcą wierzyć. Są
sceptycznie nastawieni do nowinek podsuwanych przez młodego wynalazcę, który
przekonuje ich, że potrafi podróżować w czasie. Poirytowany brakiem wiary
wynalazca przenosi się do przeszłości, gdzie przeżywa niezwykłą, szokującą
przygodę. Odkrywa, że ludzie wyewoluowali na dwie rasy: jeden jest delikatny i
bezbronny oraz beztroski, a drugi drapieżny, ale zainteresowany nauką. Jego
pobyt komplikuje zniknięcie wehikułu. Aby wrócić do swoich czasów musi go
znaleźć i zmierzyć się z wieloma niebezpieczeństwami, aby móc go odzyskać. Co
przyniosą podróże w czasie? Do jakich wniosków dojdzie? Czego potrzebuje
ludzkość, aby nie skończyć jako dwie przeciwne rasy?
Ze względu na realia, do jakich trafia bohater mamy tu sporo scen przemocy. Wychodzący z nocą ludzie są zniekształceni,
drapieżni i żądni krwi. Zjadają napotkanych, a także słabsze osobniki spośród
siebie. Przetrwać mogą tylko silni. Oba rodzaje ludzi pokazane są tu jako
negatywne. Delikatni i bezbronni nie potrafią nic zrobić, aby się ochronić.
Nawet nie pomagają w ratowaniu zagrożenia życia w czasie codziennych zabaw. Nie
interesują się ciałami towarzyszy rozrywek. Ciągle się cieszą, a ciała
pozostają dla drapieżnego ludu. Z kolei nocni ludzie są ciekawi świata,
poszerzają wiedzę, ale są jednocześnie bardzo drapieżni. Z opowieści płynie
przesłanie, że ważny jest umiar. Dążenie w którąkolwiek stronę jest szkodliwe. Autor
przekonuje też nas, że nigdy nie możemy oddać życia w cudze ręce, polegać na
osobach, które wszystko za nas zrobią, bo z czasem staniemy się bezbronni. Całość
napisana z lekkością i niesamowitym wczuciem się w przeżycia bohaterów. Świetnie oddany klimat książki. Historia
pomaga poruszyć wiele kwestii etycznych, ale wiele z nich może być ukrytych.
Ze względu na to, że jest to klasyka
regularnie pojawiają się kolejne wznowienia. Komiks będzie świetnym
wprowadzeniem w świat bohaterów, zachęci młodych czytelników do poznawania
przygód podróżników. Jest to
opowieść o próbach, sile charakteru, przebiegłości oraz elastyczności. Nie
zabraknie też honorowego zachowania oraz pewnego rodzaju kompromisu.
Rysunki są dość realistyczne i doskonale oddają sposób ubierania się w XIX
wieku. Uważam, że komiks stanie się świetnym punktem wyjścia do rozmów o
różnych wyborach, a także zachęci do przeczytania książki. Zdecydowanie
polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz