Seria „Rok w...” jest już niesamowicie rozbudowana. Dzięki nim przeniesiemy się do lasu, miasta, krainy czarów, zamku, na targ, na wieś, w góry, do miasta, do przedszkola, na plac budowy, do domów, a teraz wakacyjnie odwiedzimy także morze. w domach. Każda z tych publikacji ma innego autora. Do tego „Rok w lesie” jest bardzo rozbudowany. Całość stanowi ciekawy i bardzo pomocny zestaw do nauki dla najmłodszych oraz przedszkolaków, a nawet uczniów, ponieważ te publikacje dają bardzo duże możliwości pracy z nimi. Na początku każdej lektury poznajemy głównych bohaterów, a później oglądamy ich aktywności w określone miesiące, aby wszystko podsumować różnymi zadaniami ćwiczącymi koncentrację i spostrzegawczość. I tak jest również w „Roku nad morzem” Malwiny Hajduk.
Na pierwszej rozkładówce zobaczymy bogactwo postaci. Tym razem mamy podobną ilość
zwierzęcych postaci, co ludzkich. Poznajemy zarówno różnorodne zawody, jak i
zwierzęta, które możemy zobaczyć nad morzem i w ten sposób po raz kolejny
poszerzamy słownictwo naszych pociech. A co takiego możemy spotkać na kolejnych
stronach? Jest tu plankton, list w butelce, rybitwa, mewa, flądra, bursztyn,
foka, belona, łabędź, omułek, śledzie, meduza. Poznamy takie osoby jak
ratownika, latarnika, malarkę, rybaka, cukiernika, babcię z wnuczką, turystę i
innych mieszkańców nadmorskiej miejscowości.
Kolejne rozkadówki przeniosą nas do określonych miesięcy i w różne miejsca w
okolicach morza. Raz jest to plaża, innym razem latarnia, nabrzeże i morskie
głębiny. Zobaczymy na nich zmieniany wynikające ze spadku lub wzrostu temperatur.
Będziemy śledzić ludzi odwiedzających okolice morza w każdej porze roku.
Spojrzenie na głębiny pomoże w zobaczeniu jak bardzo zróżnicowany jest tam
teren. Do tego przyjrzymy się rybom, ssakom i innym zwierzętom obecnym w
wodzie. Latarnia z kolei pozwoli podejrzeć życie toczące się w takich miejscach
i ich okolicy. Podobnie jak zmieniają się tu miesiące i pory roku mamy też
różne pory dnia.
Całość jest piękna, estetyczna, kartonowa. Dużym plusem publikacji z serii „Rok
w...” jest to, że pomagają wzbogacić słownictwo młodego czytelnika. Do tego
podsuwają sporą dawkę wiedzy o świecie. I tak jest też w przypadku „Roku nad
morzem”. Malwina Hajduk stworzyła piękną opowieść o zmianach, jakie następują w
roku. Teksty pojawiają się tu tylko na początku książki. Później mamy jedynie
podpisane miesiące. W publikacji najważniejsze są bogate w szczegóły ilustracje
pozwalające na ćwiczenie spostrzegawczości, wyszukiwanie różnych elementów, ale
też opowiadania o tym, co dzieje się w życiu bohaterów. Dzięki temu pomagamy
dziecku w ćwiczeniu koncentracji i zachęcamy do rozwijania umiejętności
językowych, poszerzania zasobu słów. Uważam, że jest to wartościowa pomoc w
rozwijaniu umiejętności dzieci, a nawet młodzieży, bo z powodzeniem można
wykorzystać ją do tworzenia opowieści o tym, co dzieje się nad morzem, jak
wyglądają losy poszczególnych bohaterów. Zdecydowanie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz