Tolerancja jest niesamowicie ważna. To na niej buduje się dobre społeczeństwo, czyli takie, w którym będziemy lubić siebie i szanować innych. Prawidłowe poczucie własnej wartości pozwala na dostrzeganie własnych zalet i dostrzegania atutów innych. To pierwszy krok do współpracy i docenienia różnorodności. Świadomość tego, że nie ma dwóch takich samych osób pomaga w otwieraniu się na siebie i innych, bo z jednej strony przestajemy czuć potrzebę dopasowania się do otoczenia, a z drugiej nie wymagamy, aby inni dostosowali się do nas. Warto wspierać tę sferę od najmłodszych lat. Z pomocą przyjdzie Wam książka Ewy Borowskiej „Budujemy poczucie własnej wartości”, autorki książki „Idziemy do pierwszej klasy” Obie publikacje należą do cyklu „Szkoła i ja”, czyli są lekturami wprowadzającymi wżycie szkolne.
O budowaniu poczucia własnej wartości powstało sporo książek i dość dużo Wam polecałam. Nawet jeśli znacie z dzieckiem wszystkie to i tak warto sięgnąć po tę nowość. Tu poza pokazaniem ważnych problemów mamy do czynienia z tłem szkolnym. Wszystko, co dotyczy bohaterów dzieje się w szkole. Młodzi czytelnicy na przykładach z życia widzą jak powinni się zachować, w jaki sposób sobie pomagać, jak reagować, aby tworzyć dobre relacje.
Publikację otwiera spotkanie z nauczycielką, która na szkolnej tablicy wypisała
najważniejsze zasady obowiązujące w ich klasie. Jeśli oczekujecie, że będą tu hasła
„musicie się lubić” to się zawiedziecie. Za to mamy zdrowe podejście, w którym
widzimy, że nie wszystkich musimy lubić, ale to nie znaczy, że nie musimy okazywać
im szacunku. On jest tu kluczową wartością napędzającą inne działanie.
Opowieść szkolna toczy się wokół zwyczajnych wydarzeń: przyglądamy się umiejętnościom i zainteresowaniom uczniów, zobaczymy ich w chwilach, kiedy zapominają śniadanie, potrzebują pomocy innych, mogą się czymś podzielić, wesprzeć, walczą z przemocą, są asertywni, potrafią docenić swoje i cudze sukcesy, poznają nowe osoby, przeżywają różnorodne emocje i pocieszają się. Spotkanie zaczyna się od ustalenia zasad, a później śledzimy jak wygląda dzień w szkole i po lekcjach. Każde z dzieci potrafi określić, jakie ma umiejętności, w jakiej dziedzinie potrzebuje wsparcia. Pojawia się tu problem konieczności bycia najlepszym ze wszystkiego i bycia lubianym przez wszystkich. Autorka subtelnie tłumaczy dzieciom, że każdy ma mocne i słabe strony. Pokazuje, dlaczego różnorodność jest piękna.
„Budujemy poczucie własnej wartości” to książka świetnie dopełniająca „Idziemy
do pierwszej klasy”. Jest całkowicie autonomiczna, więc nie trzeba znać
pierwszej, żeby sięgnąć po drugą, ale warto. Zwłaszcza, kiedy dziecko po raz
pierwszy ma dołączyć do grupy rówieśniczej lub kiedy z przedszkola przechodzi
do szkoły. Powiem szczerze, że bardzo brakowało mi takiej pozycji, kiedy
przygotowywaliśmy córkę do edukacji szkolnej. Sięgałam wówczas po książki,
które przygotowywały ją do przedszkola, opowiadałam o podróży autobusem,
szatni, ale to nie to samo. Pierwszoklasistów uważa się za wystarczająco
dużych, dojrzałych i gotowych na wejście w nowe środowisko, a przecież to
nieprawda. Dzieci, które mają pójść do szkoły bardzo przeżywają czekające na
nich zmiany. Jest dużo wiadomości do przyswojenia. Budynki szkół podstawowych są
większe od przedszkolnych. Do tego nie ma już takiej ilości zabawy i jest dużo
więcej osób, z którymi uczniowie mają kontakt. Ewa Borowska swoją publikacją
świetnie wypełnia lukę i pomaga dzieciom w adaptacji szkolnej. Autorka jest
świadoma tego, co dzieciom może sprawiać trudność, a wszystko dzięki
umiejętności obserwacji i pracy z dziećmi. Jako nauczycielka wczesnoszkolna i
logopedka wie, z czym młodzi uczniowie mają problem. Wiele rad znajdziecie na
jej blogu „Nauczycielka z pasją”.
Podobnie jak w „Budujemy poczucie własnej wartości” w „Idziemy do pierwszej
klasy” otwiera powitanie głównych bohaterów będących bliźniakami: Iga i Filip. Z
kolejnych stron poznajemy ich zainteresowania i upodobania, a następnie młodzi
bohaterzy zabierają młodych czytelników na spacer po szkole. W pierwszej
książce akcja skupiona jest na osobistych odczuciach, pokazaniu dziecka w
szkole i dlatego zobaczymy jak wygląda pierwszy dzień w szkole, w jaki sposób
uczniowie poznają swojego nauczyciela lub nauczycielkę. Następnie przyjrzymy
się przekrojowi budynku, zobaczymy różnorodne pomieszczenia i będziemy mieli
okazję dowiedzieć się kogo tam spotkamy, jaką rolę pełni w szkole. Na kolejnych
stronach krok po kroku poznamy zasady panujące w szkole. Bliźniaki zabiorą nas
na spacer po szatni, sali lekcyjnej, bibliotece, gabinecie pielęgniarki,
świetlicy, stołówce, sali gimnastycznej i łazience. Przy okazji pojawiają się
cenne informacje o tym, jakie zakupy trzeba zrobić przed pójściem do szkoły,
skąd rodzice wiedzą, co potrzebne jest dzieciom, gdzie znajdą takie informacje.
W „Budowaniu poczucia własnej wartości” najważniejsze jest przyglądanie się
emocjom oraz zachowaniom uczniów.
Podoba mi się to, że w tematyką oby publikacji wpleciono temat różnorodności.
Nie brakuje tu też opowieści o klasach integracyjnych, wsparciu dla uczniów
potrzebujących pomocy, tolerancji, empatii. Dzieci będą przygotowane na to, że
niektórzy uczniowie mogą w inny sposób funkcjonować lub poruszać się oraz tego,
że w klasie będzie dodatkowy nauczyciel pomagający dzieciom z
niepełnosprawnościami. Zrozumieją dlaczego takie wsparcie jest im potrzebne.
Zobaczą też, w jaki sposób zachować się, kiedy widzą przemoc.
Plusem jest też to, że po szkole oprowadza dzieci dziewczynka i chłopiec.
Rodzeństwo wspólnie wyjaśnia wiele spraw. Publikacja będzie świetnym wsparciem
dla dzieci i ich rodziców, którzy chcą, aby ich pociechy nie traciły dziecięcej
ciekawości świata i zaangażowania oraz w czasie robienia nowych rzeczy czuły
się pewnie.
Na końcu książki znajdziemy wskazówki dla dorosłych, w jaki sposób wspierać
dzieci w czasie podejmowania przez nie nowych wyzwań („Idziemy do pierwszej
klasy”) i jak budować poczucie własnej wartości („Budujemy poczucie własnej
wartości). Całość napisana bardzo przystępnym językiem dostosowanym do
odbiorców. Tekstu nie mamy dużo, dzięki czemu przedszkolaki chętnie słuchają o
tym, co je będzie czekało w szkole. Seria „Szkoła i ja” zawiera lektury, które pomogą
w budowaniu poczucia bezpieczeństwa, budowaniu pewności siebie i oswajaniu z
nowymi sytuacjami oraz wskażą właściwe postawy społeczne.
Całość dopełniają proste i bardzo dobrze dopełniające tekst ilustracje. Przyglądamy
się rozpoczęciu dnia, lekcji i zachowaniom uczniów w czasie przerwy. Ilustracje
są proste, cartoonowe i z ciekawym doborem barw. Do tego strona wizualna dominuje
na rozkładówkach. Tekstu do czytania mamy mało, dzięki czemu młodym czytelnikom
łatwiej będzie słuchać i czytać książkę. Zdecydowanie polecam te książki
wszystkim przedszkolakom, którzy mają od września zacząć szkolną przygodę.
Zapraszam na stronę wydawcy
Zapraszam na stronę wydawcy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz