Etykiety

czwartek, 17 marca 2016

Philippe Delzenne, Thierry Culliford "Smerfy: Nie igra się z postępem" il. Ludo Borecki, Pascal Garry

​​
Philippe Delzenne, Thierry Culliford, Smerfy: Nie igra się z postępem, il. Ludo Borecki, Pascal Garry, tł. Maria Mosiewicz, Warszawa "Egmont" 2015
Smerfy mają wyjątkowo dużo pracy. Wszyscy postanowili odnowić, naprawić swoje domy w czasie nieobecności Papy Smerfa. nawet Ciamajda pomaga jak tylko może i jak na Ciamajdę przystało jego pomaganie kończy się kolejnymi katastrofami: a to Smerf Ważniak dostaje po głowie, a to młotek się łamie... Jedynie Śpioch nie jest w stanie wczuć się w klimat wielkich porządków i tradycyjnie sobie smacznie śpi. Oczywiście do czasu, kiedy Smerf Ważniak dostaje młotkiem po głowie. Wtedy jest zmuszony ewakuować się w inne miejsce. Do tego Ciamajda prosi go o pomoc i okazuje się, że pomoc wcale nie jest taka łatwa, bo przyniesienie nowego młotka dla smerfa, który jedynie zajmuje się odpoczywaniem jest bardzo trudne. To zmusza go do proszenia o pomoc Pracusia. Ten wymyśla pojazd, którym Śpioch może zawieźć młotek. Oczywiście nie jest to doskonały wynalazek, ale po ulepszeniu i stworzeniu kilku innych maszyn smerfy odkrywają, że można mieć wiele wolnego czasu i potrzebują rozrywek oraz odpowiedniej służby. Niestety nie potrafią dobrze traktować swoich urządzeń i kończy się to ich niewolą. Czy jest szansa na ocalenie? Przekonajcie się sami.
"Smerfy" to jedna z tych bajek, które uwielbiają i dzieci i dorośli. Komiksy są świetną alternatywą dla telewizji, a do tego zachęcają dzieci do czytania. Interesujące ilustracje, szybka akcja, pouczające doświadczenia, a wszystko ubrane w płaszczyk niewinnych (czasami niebezpiecznych) przygód niebieskich ludzików. "Nie igra się z postępem" to świetna lektura zarówno dla przedszkolaków, jak i nieco starszych dzieci. Opowieść może być doskonałym pretekstem na temat niszczenia zabawek czy złego traktowania zwierząt lub kolegów. Za pomocą prostej opowieści przekonamy dzieci, że lepiej dbać i szanować zarówno ludzi, zwierzęta, jak i przedmioty. Dużym plusem opowieści jest spora dawka humoru, przerysowanie sytuacji.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz