Konieczność podporządkowania się planom rodziców nastolatki uważają za złą. Przeprowadzka może kojarzyć im się z wielką tragedią, koniecznością pożegnania się z przyjaciółmi. Nawet, jeśli w grę wchodzi lepsze samopoczucie bliskiej osoby czują frustrację. Przed całkowitym buntem może ich jedynie uchronić ważna misja. I właśnie tak jest w książce Błażeja Kronica „Tomek i Opelele. Tom 1: Droga smoka”.
Opowieść otwiera kolejny deszczowy dzień w Poziomkowej Dolinie. Tomek tęskni za
przyjaciółką i przeżytymi przygodami. Wspomina jak zaczęła się jego ważna misja,
jak wiele doświadczył, czym został zaskoczony oraz w jaki sposób poznał
Czarodziejkę Opelele. Wchodzimy do świata jedenastoletniego Tomka Gardena,
który przed wakacjami dowiaduje się o wyprowadzce z miasta z powodu choroby
ojca. Pracujący w branży reklamowej rodzice mogą wykonywać swoją pracę w każdym
miejscu. Prowincja ma być dla nich miejscem, w którym będą mogli odetchnąć od
miejskiego zgiełku oraz oddychać czystym powietrzem. Obserwujemy oczami chłopca
frustracje, złość, rozczarowanie. Jednocześnie martwi się o bliskich, czuje
niepewność. Te emocje towarzyszą mu do czasu pierwszej wizyty w niezwykłym domu
w Poziomkowej Dolinie. Jego mieszkańcy są wiekowi, ale mają w sobie dużo
żywiołowości. Poza tym znajdujący się w malowniczej okolicy budynek jest pełen
magii. Od zamieszkujących to miejsce Bernarda i Miriam dowiaduje się, że dzięki
wyruszeniu na niebezpieczną misję może uratować tatę. Musi podążać „Drogą Smoka”.
„Dom jest kluczem do twojej dalszej drogi…”.
Wizyta w nowym miejscu całkowicie zmienia nastawienie nastolatka do zmian. Zamiast
złości i rezygnacji pojawia się radość i zaangażowanie. Czeka go całe mnóstwo
przygód i wyzwań, w czasie których nieco inaczej spojrzy na relacje z bliskimi
osobami. Nastolatek wędrując magicznym prastarym szlakiem odwiedzi jaskinie,
szczyty, dżungle, będzie musiał zmierzyć się z własnymi słabościami.
Tomek jest bohaterem o bogatej wyobraźni. Z tego powodu świetnie organizuje
sobie czas. Wymyśla dużo zabaw, czyta książki, a wieczorami spotyka się z
Czarodziejką Opelele. Właśnie dlatego od początku wiemy, jak ta historia się
skończy, bo bohater wspomina wcześniejsze wydarzenia. Wiemy, że uda mu się
przejść próby, przetrwa niebezpieczne sytuacje oraz zaprzyjaźni się z czarodziejką.
Zagadką stanie się jej nieobecność. To właśnie ona stanie się pretekstem do
rozmyślań i wspominania przeszłości, przemianie jaką przeszedł wędrując Drogą
Smoka.
Z jednej strony autor stopniowo wprowadza nas do świata magii, a z drugiej obserwujemy
zachowania bliskich Tomka. Pojawia się tu choroba, która odbija się piętnem na
całej rodzinie. Sprawia, że każdy poddany jest pewnego rodzaju próbie. Tytułowa
droga to z jednej strony wędrówka po krainie magii, a z drugiej jest procesem
zmian, jakie zachodzą w chłopcu.
Akcja rozwija się tu bardzo wolno. Dużo miejsca poświęcono na wprowadzenie do
świata Tomka, któremu choroba ojca wywróciła do góry nogami codzienność. Do
tego każdy dziwny element został dokładnie przedstawiony, aby czytelnicy mogli
sobie je wyobrazić i zrozumieć. Jak
skończy się ta historia? Musimy poczekać na kolejny tom.
„Tomek i Opelele” to ciekawa fantasy z problemem choroby w tle. Pomoże młodym
czytelnikom nieco inaczej popatrzeć na swoje problemy.
Zapraszam na stronę wydawcy
Zapraszam na stronę wydawcy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz