Honest Lee i Matthew J. Gilbert, Pechowa klasa nr 13. Sława słaba sprawa, tł.Stanisław Kroszczyński,
Warszawa „Jaguar” 2018
Wielkie wygrane zawsze kojarzą nam się ze szczęściem,
realizacją marzeń, pozbyciem się dotychczasowych problemów. Uczniowie z książki
„Pechowa klasa nr 13” przekonali się, że nie ma nic gorszego niż zbyt duże
środki na koncie. Ich zaskakujące pomysły (bo kto bogatemu zabroni) zaskakiwały
czytelników w tomie „Przegrane wygrane”, a w tomie "Nieszczęsne życzenia" przekonali się, że z życzeniami
trzeba bardzo uważać.
Wszystkie opowieści zaczynają się od pechowych
poranków pani Andżeliki Szczęsnej, wychowawczyni klasy mającej wszystkie
zajęcia w klasie nr 13 i przez to prześladują ich różne nieszczęścia.
Tym razem po spóźnieniu się zastaje w swojej klasie
swoją Lucynę Larvo, agentki z Agencji Agenckiej As zajmującą się poszukiwaniem
i promocją talentów (albo beztalenci). Głównym zadaniem kobiety jest zrobić
wszystko, aby jak najwięcej zarobić na nowych twarzach. Im młodsze tym lepiej.
Gdzie jednak znaleźć tłum młodych potencjalnych gwiazd? Oczywiście w szkole, w
klasie pani Andżeliki. Kiedy dzieci nie są przekonane do robienia kariery
Lucyna Larvo opowiada o niezwykłej karierze śpiewaczki operowej ich
wychowawczyni.
Każde dziecko (tak jak we wcześniejszych tomach) ma
swój pomysł na wykorzystanie danej mu szansy: jedni grają na fortepianie, inni
śpiewają, reżyserują, piszą scenariusze, projektują ubrania, nawiązują znajomości
ze znanymi ludźmi, uprawiają zapasy, stają się piłkarzami, aktorkami,
ekowojownikami, koszykarzami na wózku, malarzami, tenisistami, raperami,
magikami, wikingami-skoczkami, youtuberami i innymi sławami. Dzieci próbują
swoich możliwości, zdobywają uwagę fanów, ale… okazuje się, że sława jest nudna
i męcząca, a do tego nie pozwala na robienie tego, na co ma się ochotę.
„Pechowa klasa
nr 13. Sława słaba sprawa” to zabawna opowieść o uczniach i ich dziecięcych
priorytetach. Pod płaszczykiem lekkich opowieści o każdym z uczniów kryje się
wiele życiowych prawd oraz ludzkich osobowości, popełnianych błędów oraz
dążeniu do spokojnego życia, które jest więcej warte niż bogactwo czy uwaga
tłumu. Do tego młodzi czytelnicy szybko odkryją, że pracowanie dla agenta wiąże
się z wyzyskiem oraz możliwością oszukania. Po raz kolejny dzieci dowiedzą się,
jak przez lekkomyślność można zaprzepaścić swoje szanse na lepsze życie i
wygodniejszy start. Największym spokojem cieszy się tu uczennica, która nie
chce brać udziału w wyścigu o sławę. Dzięki temu nie spotyka ją nic złego i
może spokojnie dalej realizować swoje marzenia. Opisanie zachowań agentki obnaża
działanie show biznesu, mechanizmów promocji i zarabiania.
Niedługie rozdziały, żywy język, duża czcionka
sprawiają, że książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Interesujące
ilustracje otwierające rozdziały wzbogacają książkę. Na końcu lektury każdy
czytelnik znajdzie zadanie: napisać, co sam zrobił by zbyć sławnym. Można tu
ponieść się wodzom fantazji. Myślę, że warto zachęcić swoją pociechę do tego,
by z humorem napisała o swoich pomysłach na życie oraz uwielbieniu fanów,
światłach jupiterów. Takie spojrzenie pozwala też na szukanie pomysłów na
własną przyszłość, a doprawianie opowieści dawką humoru zapewnia zdrowy
dystans.
Jakie Wy macie pomysły na bycie sławnymi?
Książka na pewno spodoba się uczniom szkoły
podstawowej. Moja córka (6l.) po raz kolejny słuchała książki z wielką uwagą.
A planujesz przeczytać "Spętanych przeznaczeniem" z tego wydawnictwa?
OdpowiedzUsuń