Tessa Roehl, Odkrycie
Belli, il. Jeff Thomas, tł. Małgorzata Fabianowska, Warszawa „Egmont” 2018
Nie wiem skąd mi się wzięło, ale kiedy na okładce
zobaczyłam imię Bella i postać przypominającą Bellę z „Pięknej i Bestii”
myślałam, że będzie to książka na podstawie znanej wszystkim baśni. Zostałam
zaskoczona: nie jest to tego typu opowieść. Tessa Roehl zabiera nas do dzieciństwa znanej nam postaci.
Autorka snuje interesującą historię o dziewczynce, która ma inne
zainteresowania niż rówieśnicy. Woli książki i wynalazki od lalek i rozmów o
sukienkach, psocenia, głupich wyścigów z zawiązanymi oczami, turlania po
górkach, nadmiernego dbania o wygląd. Może dlatego, że ojciec-wynalazca
wychowuje ją sam? To nas przekonuje jak wielki wpływ mamy na własne dzieci przez
wprowadzanie w świat swoich wartości.
Bella, podobnie jak ojciec, lubi ulepszać różne
rzeczy. Do tego fascynują ją opowieści o wróżkach, dlatego po otrzymaniu lalki
poprawia jej wygląd: przemalowuje „skórę” oraz dorabia skrzydełka. Jest bardzo
dumna ze swojego dzieła. Lalka wygląda jak postać z ulubionej książki. Jednak
nie każdy po nie sięga i dla uczniów z jej klasy dzieło Belli jest brzydką (bo
inną) lalką. Chłopcy się wyśmiewają, dziewczynki nie chcą z nią rozmawiać. Mała
eksperymentatorka czuje się samotna. Ojciec prosi ją by nie odwracała się od
ludzi tylko, dlatego że nie rozumieją jej zainteresowań.
Pewnego dnia Bella dostrzega jak grupka dzieci z jej
klasy pastwi się nad kotem i wkracza do akcji. Zwierzak ucieka i chowa się w
piwnicy nawiedzonego budynku. Dziewczynka udowadnia, że nie boi się niczego i
pójdzie uratować kota. W środku okazuje się, że zaniedbany budynek jest…
księgarnią. Bohaterka poznaje tam właścicielkę, która wprowadza ją w świat
niezwykłych opowieści. Bella przestaje czuć się samotna. Swój wolny czas
wypełnia czytaniem.
Opowieść mogłaby się skończyć, ale jak w życiu nie
wszystko musi być piękne. Pewnego dnia Bella dowiaduje się, że księgarnia ma
być sprzedana pewnej bogatej pani. Aby uratować to niezwykłe miejsce potrzebuje
pomocy innych. Nie ma jednak kolegów i koleżanek, którzy lubiliby czytać.
Książki kojarzą im się z nudą. Dzięki swojej inteligencji, pomysłowości i
przebiegłości bohaterka ściąga do księgarni całą klasę. Dzieci będą mogły
odkryć jak bardzo różnorodne są książki i dobrać je do własnych zainteresowań.
Kiedy już oswoją się i przekonają, że świat lektur jest piękny łączą siły w
walce o to niezwykłe miejsce.
Opowieść czyta się bardzo szybko. Niedługie
rozdziały, duża czcionka, piękne ilustracje i interesujące opowieści o dzieciństwie
znanych postaci sprawia, że młodzi czytelnicy bardzo chętnie po nią sięgają. „Odkrycie
Belli” to publikacja należąca do serii #czytelnia, w której znajdziemy
interesujące powieści dla dzieci. Podzielono ją na poziomy, dzięki czemu możemy
dostarczyć tekst dostosowany do jego umiejętności czytelniczych oraz
zainteresowań. Żółtą serię skierowano do początkowych czytelników. Książki
zawierają ilustracje, niedługie rozdziały, proste zdania, duże litery i
niedługie opowieści. Seria niebieska ma mniejszą ilość ilustracji, czcionka
jest mniejsza, a ilość stron opowieści wzrasta. Wydłużają się także zdania oraz
przygody, które młodzi czytelnicy będą musieli przeczytać. Serię czerwoną
skierowano do młodych czytelników książek. Wszystkie publikacje mają lekko
usztywnione okładki i bardzo dobrze zszyte strony. Niewielki rozmiar oraz lekki
papier sprawiają, że doskonale mieszczą się w torebce lub dziecięcym plecaku
bez nadmiernego obciążenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz