Cały świat, od Scirlandii do najdalszych krańców Erigi, zna lady
Izabelę Trent jako najwybitniejszą na świecie specjalistkę od smoków. Ta
niezwykła kobieta wyprowadziła naukę o smokach z mglistych cieni mitów i
nieporozumień w krąg światła współczesnej nauki. Zanim jednak lady
Trent stała się sławną osobą, jaką dziś znamy, była pogrążoną w
książkach młodą kobietą, dzięki swemu zamiłowaniu do nauki, historii
naturalnej i tak, smoków, czym przeciwstawiła się sztywnym konwencjom
swoich czasów.
Oto wreszcie, spisana jej własnymi słowami, prawdziwa historia
kobiety o duszy pioniera, która zaryzykowała swoją reputację, życiowe
perspektywy i wątłe ciało, aby zaspokoić naukową ciekawość. Jest to
opowieść o tym, jak pomimo swych godnych pożałowania dziwactw
poszukiwała prawdziwej miłości i szczęścia, oraz o jej ekscytującej
wyprawie w niebezpieczne góry Wystrany, gdzie dokonała pierwszego z
wielu historycznych odkryć, które mogły zmienić świat na zawsze.
„Historia przepełniona radością oraz palącą potrzebą dokonywania odkryć i ciekawością naukową".
„Publishers Weekly”
„Nader czarującą i wcale rzadką ostatnio w fantasy formułą
pamiętnikarską, Marie Brennan zarysowuje nietuzinkowy życiorys Izabeli
Trent, wybitnej smokoznawczyni, która na kartach Historii naturalnej
smoków ze swadą i błyskotliwością przedstawia pierwszy etap swojej
pasji, a zarazem kariery. Bardzo intrygujące i wiarygodne metody
badawcze protagonistki zaś nie są wyłącznie efektem wyobraźni autorki –
choć i ta działa sprawnie – lecz w lwiej części wdrożonej w życie
erudycji folklorysty oraz antropologa, czyli obu specjalności
wystudiowanych przez Brennan”.
Adrian Turzański, Bestiariusz.pl
„Historia naturalna smoków to opowieść o młodej kobiecie, która
zafascynowana smokami , postanawia przezwyciężyć skostniałą tradycję i
oddać się swojej pasji: badaniu tych skrzydlatych istot. Marie Brennan
stworzyła historię pełną przygód, a jednocześnie ciepłą i fascynującą.
To także – a może przede wszystkim – powieść o chęci stanowienia o swoim
losie i ziszczaniu się marzeń, nawet jeśli koszt jest wysoki”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz