Od 15 stycznia tego roku dwutygodnik „Świerszczyk” ma
nową odsłonę. Poza większą ilością stron w środku znajdziemy tekturowe
materiały pomagające wykonać odznaki oraz grę pozwalającą sprawdzić znajomość
książek, rozwijających umiejętność kojarzenia. Z każdym numerem gra się
rozrasta i pozwala dziecku na poszerzanie umiejętności. Zabawa będzie
interesującą propozycją spędzenia wolnego czasu zarówno dla przedszkolaków jak
i uczniów nauczania początkowego. Materiał doskonale sprawdzi się na zajęciach
i języku, kulturze.
W drugim numerze „Świerszczyka” czytankom towarzyszyły
pingwiny. Pojawiały się zarówno na ilustracjach, jak i w interesujących
tekstach. Dzięki nim autorzy przekazują dzieciom, że pozory czasami mogą mylić
i wbrew pierwszemu wrażeniu pingwiny wcale nie są sztywnymi samotnikami, ale
zwierzętami stadnymi, przyjacielskimi, otwartymi. Nie zabraknie też pingwinów
psotników przekonujących napotkanych, że ich wygląd to kwestia kostiumu, bo
przecież prawdziwe pingwiny nie sprzedają niczego na chodnikach. W dziale
informacji o tych nielotach dzieci dowiedzą się, że najwyższe pingwiny są mniej
więcej tego samego wzrostu, co one, ale dwa razy cięższe. Najmniejsze natomiast
przypominają 3 cm miśki.
W czasie wycieczki do zoo dowiemy się również jak
bardzo kłopotliwe potrafią być sprytne pingwiny. Pani Troć dzięki ich sprytowi
dorobiła się kolejnych uczniów, co ją oczywiście bardzo niepokoi, bo dzieci to
jednak nie przybytek, od którego głowa nie boli.
W numerze nie brakuje także ilustrowanej opowieści o Czarownicy
Irence pomagającej pingwinom latać. Po ćwiczeniu opowiadania przygód pingwinów
dzieci mogą oddać się poszukiwaniom różnych elementów na bardzo szczegółowej
ilustracji i w ten sposób ćwiczyć swoją spostrzegawczość.
Bardzo interesujące są też lekcje rysunku. Dzieci dowiedzą
się, jak w łatwo narysować pięknego pingwina. Nie zabraknie też opowieści o „Kotku
Mamrotku” i jego przekonaniu o wielkiej sławie. Tym razem ma do rozwiązania
rebus, który wydaje się opisywać jego umiejętności. Okazuje się, że to wcale
nie o nim.
Pingwiny wkradają się nawet do bajeczki matematycznej,
by tam stać się tancerzami w słynnym balecie otrzymującym nagrody od króla. Na
końcu czasopisma znajdziemy opowieść o zielonym lisie Paskalu i jego przygodach
z teatrzykiem kukiełkowym.
Najnowszy świerszczyk zabiera na wyprawę do świata dinozaurów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz