Magdalena Niedźwiedzka, Maria Skłodowska - Curie, Warszawa „Prószyński i S-ka” 2017
Maria Skłodowska - Curie jest jedną z tych
osobowości, które fascynują. Uparta, ambitna, pracowita i zdolna – istnieje przekonanie,
że połączenie tych cech pomogło jej w odniesieniu sukcesu. Po lekturze powieści
Magdaleny Niedźwiedzkiej można dojść do wniosku, że polska uczona zrobiła
karierę i przełamała stereotypy dzięki złamanemu sercu. Porzucenie przez
ukochanego wybierającego posłuszeństwo rodzicom staje się motorem do dalszego
dążenia do spełnienia marzeń, w których realizacji ma pomóc wysłana wcześniej
do Paryża Bronka. Siostra Marii skończyła medycynę i może odwdzięczyć się
siostrze za pomoc. To jednak okazuje się dużo trudniejsze. Skupiona na nauce
Maria nie pasuje do otoczenia. Wszyscy dziwią się jej pracowitości,
pedantyczności, najlepszym wynikom okupionym wielkim wysiłkiem. Kiedy osiąga
cel jej życie zostaje wywrócone do góry nogami.
Deszczowy dzień w Paryżu w roku 1911 okazuje się
bardzo ważnym momentem wpływającym na życie noblistki. Jeanne Langevin, żona
Paula Langevina, który po śmierci Piotra Curie wdaje się w romans z Marią
Skłodowską-Curie. Rozżalona żona przeciętnego fizyka zazdrości polskiej uczonej
pozycji, ukochanego. To staje się motorem dążenia do zniszczenia rywalki,
której pragnie odebrać Paula. Traktowany jak zabawka mężczyzna ma słabą
osobowość i nie potrafi jednoznacznie rozstać się z żoną, przez co ściąga
kłopoty ma kochającą go Marię.
Odkrywczyni polonu i radu, dwukrotna laureatka
Nagrody Nobla zostaje wepchnięta w machinę zawiści, niedomówień, szkalowania i
pozwala wykorzystać się ukochanemu, którego prześladowania omijają. W obliczu
rozdmuchania romansu przez prasę przestaje być traktowana jak poważna uczona, a
staje się kobietą ocenianą przez całe społeczeństwo, które oczekuje po wdowie niewchodzenia
w relacje z mężczyznami. Skaczący z kwiatka na kwiatek Paul zostaje pokazany
jako ofiara drapieżnej uczonej. Prześladowania sprawiają, że Maria musi się
ukrywać.
Początek XX wieku nie jest czasem dobrym dla kobiet
uważanych za gorsze od mężczyzn. Od płci pięknej oczekuje się posłuszeństwa,
uległości i wstrzemięźliwości seksualnej. Wyłamująca się z tego obrazu Maria
staje się doskonałym materiałem do prześladowania. Romans z żonatym mężczyzną
nie może przejść bez echa. Mimo tego bohaterka nie potrafi przejść obojętnie
obok swoich uczuć, dla których gotowa jest poświęcić sławę. Ważniejszy dla niej
był rozpadający się związek z Paulem niż druga Nagroda Nobla.
W książce znajdziemy wyraziście nakreśloną osobowość
Marii Skłodowskiej – Curie. Uczona ginie w labiryncie swoich uczuć i pragnień,
których nie może zrealizować. Odrzucana ciągle i pomijana przez płeć udowadnia,
że może być dużo lepsza od mężczyzn. To ją jednak kosztuje wiele zdrowia i
weryfikację pragnień. W młodości jako biedna guwernantka nie jest wystarczająco
godna zostać żoną studenta, a kiedy jest dojrzałą kobietą z sukcesami na koncie
okazuje się niegodna przyjęcia do akademii nauk oraz związania się z ukochanym.
W życiu uczonej jednak było wiele dobrych chwil:
przyznanie stypendium dla wybitnych, ślub z Piotrem, prowadzenie badań, które
wydają się zacierać w obliczu ciągnącego się romansu i nagonki na uczoną.
Magdalena Niedźwiedzka uzmysławia nam kilka spraw: jak bardzo trudne było
wówczas życie kobiet, jak bardzo ciężko musiały pracować, aby dostać szansę na
robienie kariery naukowej oraz że mimo pracy ciągle musiały być idealnymi
żonami oraz matkami. Prowadzenie domu było jednym ze znienawidzonych obowiązków
Marii, która z powodu konieczności utrzymania czystości w mieszkaniu
minimalizowała ilość mebli, rzeczy. Ascetyczne mieszkanie było idealnym
miejscem do pracy.
Kiedy poznajemy noblistkę jest kobietą delikatną,
emocjonalną, związaną z kochankiem ograniczającym się do dawania nadziei na
wspólne życie. Obraz ten zostaje zderzony z silną osobowością młodziutkiej
uczennicy gimnazjum. Butna i uparta Maria chce skończyć szkołę i marzy o
studiach. Brak środków wydaje się weryfikować jej marzenie, ale dziewczyna się
nie poddaje. Postanawia pomóc siostrze w skończeniu studiów, a następnie sama
oddać się nauce. Życie jednak okaże się dużo bardziej skomplikowane niż
przewidziała.
Autorka przede wszystkim skupia się na historii
romansu. Melancholia, histeria, brak stabilności wydają się nam towarzyszyć
przez większość książki. Maria wydaje się być szczęśliwa tylko na chwilę. Jest to
jednak tylko złudzenie wywołane emocjami krążącymi wokół Paula i skandalu.
Kiedy uczona uzmysławia sobie, że dla ukochanego jest kolejną marionetką
zaczyna życie od nowa: wolne od żałoby po mężu oraz emocji związanych z
kochankiem.
Zawodowe sukcesy są jedynie tłem powieści. Na
pierwszym zostaniemy zabrani w świat emocji i rozterek uczonej, jej
codzienność. Zobaczymy relacje Marii z ludźmi, odkryjemy jak wiele złości
wywoływała ciągła nierówność płci i chęć dowiedzenia, że jest świetną uczoną. Poznamy
również Alberta Einsteina, którego specyficzną osobowość nakreślono z prawą
Książkę czyta się szybko, lekko. Po przebrnięciu
przez pierwsze trzy rozdziały akcja wciąga. Polecam miłośnikom powieści
biograficznej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz