Leila Howland, Roszpunka.
Zaginiona laguna, tł. Adrianna Zabrzewska, Warszawa „Egmont” 2017
Filmowa wersja „Roszpunki” zdecydowanie odbiega od tej
baśniowej. Zamiast zwykłej dziewczyny, będącej córką kobiety, która nakłaniała
męża do zakradania się do ogrodu sąsiadki po roszpunkę, przez co później
zostają zmuszeni do oddania córki wiedźmie. Filmowa Roszpunka zostaje porwana.
Przyczyną są tu magiczne właściwości włosów dziewczynki, której matka w czasie ciąży
była poważnie chora. Mógł ją uratować jedynie kwiat paproci. Po długich
poszukiwaniach udało się go zdobyć i królowa odzyskała zdrowie, a noszona przez
nią pod sercem księżniczka zyskała magiczne moce kwiatu paproci. Po osiemnastu
latach miejscowy opryszek przypadkowo uwalnia księżniczkę i zabiera ją do
pałacu, gdzie odnajduje swoich rodziców. Wydawałoby się, że to już koniec
historii, ale filmowe wersje zawsze kochają kontynuacje. Tak jest i tym razem. Dla
miłośników animowanej „Roszpunki” powstała książka „Roszpunka. Zaginiona laguna”.
Leila Howland korzystając z filmowej wersji stworzyła kontynuację, w
której Roszpunka powoli wchodzi w życie na dworze. Po ciepłym powitaniu przyszedł
czas na kształcenie i wpajanie zasad dobrego wychowanie trudnych do zdobycia w
samotnej wieży. To doskonalenie umiejętności dotyczy także Julka Szczerbca,
któremu zostają przebaczone wszystkie występki oraz dana szansa zdobycia
solidnego wykształcenia niezbędnego przyszłemu władcy, bo wiadomo, że nikt inny
nie może dostać ręki księżniczki. Powody są dwa: młodzi się kochają oraz on był
tym, który sprowadził zaginioną księżniczkę do domu. Nauka dworskich zasad okazuje
się nudna i męcząca. Tym bardziej, że serce Roszpunki ciągle wyrywa się w
poszukiwaniu przygód, których bardzo łaknie po osiemnastu latach spędzonych w
wieży. Niestety w pałacu jest pilnowana. Każdy jej krok śledzony. Księżniczka
musi zapomnieć o prywatności, ponieważ rodzice bardzo się martwią, że znowu
mogą ją stracić. Dziewczyna ma jednak swoje sposoby na to, by straż dała jej
wytchnienie. W czasie podziwiania odległych widoków z wysokości drzewa
Roszpunka dostrzega gimnastykującą się dziewczynę. Nim spostrzega zostaje
prawie trafiona kulą, którą obserwowana niewiasta rzuciła. Zaciekawiona dziwnym
obiektem Roszpunka odnajduje go i odkrywa, że… nie jest taki lekki, na jaki
wyglądał, kiedy rzucała nim jej rówieśniczka, która okazuje się córką kapitana
marzącą wstąpieniu do straży. Los spłatał jej figla i (ku radości rodziców) zostaje
damą Roszpunki. Zamiast ćwiczyć sztuki walk ma niańczyć odnalezioną
księżniczkę, uczyć etykiety, wprowadzać wżycie dworskie, a do tego ciągle
spotykać się z nielubianym przez nią Szczerbcem.
Kasandra szybko przekonuje się, że towarzystwo przyszłej władczyni nie
jest takie złe. Rola damy dworu może i nie należy do wymarzonych, ale ma wiele
plusów. Do najważniejszego należy przebywanie w towarzystwie osoby niezwykle
ciekawej świata, zagorzałej czytelniczki uwielbiającej szperać w bibliotece. W
czasie bibliotecznych poszukiwań w ręce Roszpunki trafia niezwykła, stara
książka pt. „Zaginiona laguna”. Lektura zawiera niezwykły wiersz o pradawnej
mocy Korony. Aurę tajemniczości wzmaga to, że utwór napisano w dwóch językach: koroniańskim
i saporiańskim, którego niewiele osób zna, przez co poszukiwania zostają nieco
utrudnione, a dziewczyny zostają zmuszone do zadawania pytań osobom, które
mogłyby coś wiedzieć.
Szybko okaże się, że tajemnicą księżniczki i jej damy jest zainteresowane
spore grono osób, przez co muszą bardzo uważać, aby nie zdradzić drogi do
laguny, której zagadkę starają się rozwikłać.
Jakby mało było niebezpieczeństw pewnej nocy Kasandra i Roszpunka
wyprawiają się do zaklętych kręgów, w których przed laty znaleziono kwiat
paproci ratujący życie królowej i jej potomkini. Nieznana siła próbuje schwytać
następczynię tronu oraz powoduje odrośnięcie włosów, przez co opuszczenie
pałacu przez księżniczkę przestaje być tajemnicą. Musi jednak zadbać, aby nikt
nie dowiedział się, że towarzyszyła jej Kasandra, która po narażeniu Roszpunki
na niebezpieczeństwo zostałaby ukarana.
Leila Howland serwuje nam interesującą propozycję kontynuacji losów filmowej
bohaterki. Doskonale oddaje charakter poszczególnych bohaterów, daje szybką
akcję oraz przyprawia ją sporą dawką tajemniczości, niezwykłości i magii, w
której pokój i przyjaźń to największe wartości, o które każdy powinien dbać.
Pisarka zaczarowuje nas swoją baśniowo wiarygodną fabułą porywającą
czytelnika od pierwszych stron. Do tego zabiera nas w świat dwóch perspektyw: o
pewnych rzeczach dowiadujemy się od Roszpunki, o innych od Kasandry. Z narracji
przebija energia i żywiołowość bohaterek zarażającymi nas swoimi pasjami. W ślad
za Roszpunką chcemy rzucić się na stosy książek, farb, a za przykładem Kasandry
zadbać o naszą sprawność fizyczną. Pisarka za pomocą tych dwóch bohaterek
pokazuje nam jak piękna i ważna jest różnorodność oraz dbanie o wszechstronny
rozwój, bo nigdy nie wiemy, co nas spotka. Książkę zdecydowanie polecam
wszystkim miłośnikom filmowej „Roszpunki”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz