Etykiety

wtorek, 12 kwietnia 2022

Epilepsja - leczenie

Wydawałoby się, że diagnoza pozwoli na szybkie leczenie. W przypadku epilepsji nie jest to takie łatwe i szybkie. Do tego samo leczenie następuje tylko po prawidłowym rozpoznaniu choroby, a o to naprawdę nie tak łatwo. Czasami trzeba odwiedzić kilkunastu specjalistów. Do każdego roczna kolejka. Czas skracamy sobie prywatnymi wizytami, ale one kosztują i większość nic nie wnosi. Jeśli po odwiedzeniu trzech specjalistów czujecie się zrezygnowani po pocieszę Was, że u nas było to kilkanaście… A wydawałoby się, że zrobienie badań i ich interpretacja to krótka droga. Z perspektywy czasu wiem, jakie błędy popełniliśmy. Dzwoniąc do poradni przede wszystkim warto spytać, czy lekarz kieruje na ważne dla diagnozy badania (EEG, tomograf głowy i fMRI). Jeśli nie to niestety stracicie czas i pieniądze oraz nerwy.
Właściwe rozpoznanie nie jest łatwe i jest uzależnione od spełnienia kryteriów aktualnie obowiązującej definicji rozpoznania padaczki (choroba mózgu charakteryzująca się trwałą predyspozycją do generowania napadów padaczkowych oraz neurobiologicznymi, poznawczymi, psychologicznymi i społecznymi następstwami tego stanu). Najlepiej jeśli neurolog specjalizuje się w padaczce.
Epilepsję diagnozuje się, kiedy w ciągu 24 h występują dwa niesprowokowane napady padaczkowe lub w przypadku rozpoznania określonego zespołu padaczkowego.. Najlepiej i najtaniej takie badania robić w szpitalu dzień po dniu (wiem, że luksus spania na podłodze nie jest wymarzonymi wczasami, ale czasami trzeba).
Po diagnozie nadal trzeba śledzić ataki i robić dokładny zapis reakcji dziecka (współpraca nauczycieli w tej kwestii bardzo ułatwia sprawę; u nas niestety na wczesnym etapie edukacji było to traktowane jak „głupia matka znowu sobie coś wymyśliła”). Leczenie epilepsji zwykle trwa całe życie. Od lekarza dowiadujemy się o konsekwencjach napadów, różnych możliwościach terapii oraz korzyści i ryzyko wynikające ze stosowania określonych lekarstw przeciwpadaczkowych. Po uzyskaniu diagnozy warto zadbać o formalną stronę, czyli orzeczenie o niepełnosprawności. To sprawi, że kolejne wizyty w szpitalach nie będą już tak bolesne.
Początek to zwykle testowanie, który lek zadziała najlepiej i czy w ogóle zadziała. Do wyboru jest ponad trzydzieści lekarstw, które dobierane są do rodzajów ataków. To samo lekarstwo może jednej osobie pomoc, a innej nie. Każde z nich stosowane jest w dawkach dostosowanych do masy ciała, dlatego śledzenie przyrostu masy jest niesamowicie ważne i bardzo ważna jest świadomość, że zwiększenie dawki może nasilić ilość ataków oraz skutki uboczne (zdecydowanie poważniejsza lista niż w przypadku szczepionek). Piszę o tym, bo czasami rodzice popisują się, że ich dzieci biorą gigantyczne dawki, żeby podkreślić jak bardzo chore są. Nie mogą brać większych dawek niż te, które są dla organizmu terapeutyczne, bo mogą doprowadzić do śmierci dziecka z przedawkowania.
O wyborze leku decyduje wiek, płeć, inne choroby, uwarunkowania genetyczne (badania genetyczne pozwalają na lepsze dobranie lekarstw), inne stosowane leki. To ostatnie jest też ważne w czasie leczenia przeziębień i innych chorób i tu lepiej zapobiegać niż leczyć (alergia jest tu problematyczna).
Najstarsze, tzw. leki przeciwpadaczkowe pierwszej generacji, to: fenobarbital, fenytoina, prymidon, etosuksymid. Leki zaliczane do leków drugiej generacji to: benzodiazepiny, karbamazepina, walproiniany. Natomiast leki nowszej, tzw. trzeciej generacji w kolejności wprowadzania na rynki na świecie, to: wigabatryna, zonisamid, lamotrygina, felbamat, gabapentyna, topiramat, fosfenytoina, tiagabina, okskarbazepina, lewetiracetam, styrypentol, pregabalina, rufinamid, lakozamid, eslikarbazepina, retygabina, perampanel. Z najnowszej grupy w Polsce na listach refundacyjnych jako lek do leczenia padaczki znalazły się lakozamid pod postacią preparatu Vimpat oraz retygabina pod postacią preparatu Trobalt. Pregabalina znajduje się na listach refundacyjnych w Polsce, ale refundowana jest tylko dla pacjentów ze wskazaniem bólu neuropatycznego w chorobach nowotworowych, czyli osoby z epilepsją będą musiały za niego zapłacić całkiem sporo.
W monoterapii zalecana jest: karbamazepina, okskarbazepina (nierefundowane), gabapentyna (nierefundowane), lamotrygina, lewetiracetam, walproiniany, wigabatrynę, tiagabinę, lakozamid, retygabinę, pregabalinę(nierefundowane), eslikarbazepinę (nierefundowane) i zonisamid (nierefundowane).
Złe dobrane leki zwiększają ryzyko nasilenia napadów mioklonicznych i nieświadomości. Ciągle też trwają badania nad skutecznością wykorzystania kanabidiolu. Powstały na jego bazie preparat leczniczy Epidiolex, stosowany jest jedynie na małej grupie pacjentów z ciężkimi postaciami padaczki dziecięcej oraz zespole Lennoxa-Gastauta. Zalecenie stosowania go wymaga specjalnej zgody.
Po czym możemy poznać, że lekarstwa nie działają? Wystarczy obserwować i zrobić kolejne badania EEG (do pół roku od rozpoczęcia leczenia; tu niestety musicie przygotować się na prywatne badanie, bo tak szybko na NFZ nie doczekacie się). Do tego musicie być przygotowani, że w czasie godziny dziecko Wam nie zaśnie i wtedy niestety kolejne badanie. Przed zapisem na EEG warto poinformować o problemie z zasypianiem i poprosić o 2-3 h badanie. Jeśli uda się je zrobić szybciej (dziecko szybciej zaśnie) to dobrze, a jeśli nie to będziecie mieli wystarczającą ilość czasu na zrobienie badania.
Istnieją też inwazyjne metody leczenia (nie mylić z wyleczeniem) padaczki, ale nie każdy może być im poddany (o tym kiedy i dlaczego powie lekarz). Wśród metod leczenia chirurgicznego padaczki wyróżnia się operacje resekcyjne (usuwania ognisk padaczkorodnych) i lezjonektomie (operacje rozłączeniowe oraz neurostymulacje). Alternatywą mogą być też zabiegi neurostymulacji [VNS polegającyo na wszczepieniu podskórnie, w górną część klatki piersiowej, generatora impulsów zwanego stymulatorem wysyłającym impulsy do mózgu; DBS stosowane w leczeniu drżenia samoistnego i niesie ryzyko zakażenia ośrodkowego układu nerwowego (OUN), zaburzenia pamięci i nastroju].Z metod tych korzysta się, kiedy farmakologia zawodzi.
Publikacje:
Joanna Jędrzejczak „Padaczka. Obraz klinicznych napadów padaczkowych”
Schachter S Holmes G „Padaczka”
Wojciech Kozubski „Terapia w chorobach układu nerwowego”
Magdalena Dudzińska „Dieta ketogenna. Kiedy nie pomagają leki przeciwpadaczkowe”
Barbara Steinborn „Neurologia dziecięca w przypadkach klinicznych”
Suzanne O Sullivan „Burze w mózgu. Opowieści ze świata neurologii”


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz