Etykiety

sobota, 2 kwietnia 2022

Seria "Hania Humorek" Megan McDonald



Hania Humorek to nieźle zakręcona uczennica podążająca za określonymi tymczasowymi zainteresowaniami i wyzwaniami. Jej codzienność obfituje w wiele prób, wyzwań i konfliktów z bratem oraz koleżankami i kolegami. Pomysły bohaterki potrafią zaskakiwać i rewelacyjnie przykuwają uwagę mojej małej słuchaczki. Właśnie z tego powodu książki Megan McDonald z ilustracjami Petera H. Reynoldsa już od kilku lat cieszą się w naszym domu sporym powodzeniem. Serie o przygodach Hani Humorek to wciągające, pouczające, przemycające sporo wiedzy oraz humoru lektury dla dzieci. Przez lata seria obrosła w książki, po które mogą sięgać także młodsi czytelnicy, pokazujące przygody przyjaciół tytułowej bohaterki oraz doczekała się wznowień. W nowej szacie graficznej, czyli z nową okładką i w nowym wydawnictwie. Od dwóch lat seria pojawia się Wydawnictwie HarperKids. Plusem każdej książki jest to, że ma temat przewodni i (bardzo ważne) stanowią autonomiczną opowieść, która nie wymaga znajomości wcześniejszych, dlatego można czytać je w dowolnej kolejności. Owszem posiadają numerację tomów, ale nic się nie stanie jeśli sięgniemy po późniejsze, a później po wcześniejsze. Grunt żebyśmy dobrze się bawili, a raczej, żeby nasze pociechy skutecznie zachęcić do czytania. Wznowienie ułatwiają dotarcie do wszystkich tomów. Skorzystałam z okazji i postanowiłam przypomnieć sobie wcześniejsze przygody. Z tego powodu zachęcę Was do sięgania z dziećmi po lektury z tej serii. Zwłaszcza, że są wśród publikacji i takie dla przedszkolaków. Znajdziecie w nich proste zdania, niewielką ilość tekstu, interesujące opowieści, przyciągające wzrok kolorowe ilustracje. Książki dla starszych czytelników zawierają już mniej obrazków i do tego są one czarno-białe. Ponad to zawarte w nich historie są dużo dłuższe, ale niedługie rozdziały sprawiają, że sprawdzają jako czytania przedszkolakom. Wszystkie łączy główna bohaterka, jej brat i przyjaciele oraz duża czcionka.
Czytanie serii książek to zawsze możliwość zaprzyjaźniania się z jednym bohaterem i jego przygodami. To bardzo ważny element w edukacji dzieci oraz kształtowania ich postaw, kształtowania koncentracji, systematyczności i nawiązania emocjonalnej więzi. Nie bez przyczyny nasze pociechy mają swoje ulubione bajkowe postaci. Tu owa bajkowość została zastąpiona rówieśnikami i ich codziennością, przez co stają się bliższe starszym dzieciom, a ich niezwykłość polega na odmiennych doświadczeniach, możliwości otwierania pociech na nowości, tłumaczenie świata, poszukiwanie swoich dróg.
Kolejne tomy opowieści o przygodach Hani Humorek to oddzielne książki, ale co jakiś czas w Wydawnictwie Egmont ukazywały się wielkie księgi przygód. Ciekawa jestem czy w nowym też pojawią się w takiej formie. Zwłaszcza, że miała ono sporo plusów, ponieważ dostawaliśmy solidną książkę z dobrze zszytymi stronami w nieco niższej cenie. Pojedyncze tomy też mają swoje zalety: świetnie sprawdzają się na spacerach. Zwłaszcza, że my lubimy wędrować po lesie z książkami. Do tego dziecko ma wrażenie większej ilości przeczytanych książek, a to naprawdę potrafi na początkowej drodze czytelniczej zmotywować.
Pierwszy tom otwiera rozpoczęcie roku szkolnego, a wiadomo, że jest to trudny czas dla dzieci. Zwłaszcza, kiedy wstają z paskudnymi humorkami i wcale nie marzą o tym, aby iść do szkoły. Humorku Hani nic nie jest w stanie poprawić: ani kredki, ani potworki, ani ulubione jedzenie. Wasze dzieci też tak mają? A może Wy także? No to wiecie, w czym problem i jak bardzo potrzebujemy wtedy odpowiedniej motywacji. Do tego odkrywa, że nielubiani koledzy mogą mieć całkiem ciekawe pomysły.
Drugi tom zatytułowany „Hania Humorek zostaje gwiazdą” otwiera zazdrość. Nasza bohaterka dowiaduje się, że nielubiana przez nią Julka Wróbel została mistrzynią ortografii. Kolejna osoba z klasy, o której nasza bohaterka nie ma dobrego zdania. Oczywiście do czasu, bo swoje uprzedzenia trzeba weryfikować i otwierać się na innych. Nawet pomimo zazdrości, która zmusi Hanię do poszukiwania drogi do sławy. Zwłaszcza, że szybko okazuje się, że wszyscy w jej otoczeniu mieli swoje pięć minut. Okaże się, że zdobycie sławy nie jest łatwe. A jeśli nawet się uda to nie do końca można się nią cieszyć. Hania jest tak skupiona na celu, że zapomina o ważnych rzeczach. Dopiero poznanie kogoś, kto naprawdę wiele przeszedł w życiu pozwala jej nieco inaczej spojrzeć na sławę. Dziewczynka zauważa, że ważniejsze jest to, aby samemu być dumnym z własnych osiągnięć, działań społecznych. A co takiego zrobi nasza bohaterka, że będą się o niej rozpisywały gazety? Przekonajcie się sami.
Trzeci tom poświęcony jest ekologii. „Hania Humorek ratuje świat!” to opowieść o tym, w jaki sposób nasza bohaterka próbuje ocalić naszą planetę. Na lekcji przyrody dowiaduje się jak wiele działań ludzi szkodzi życiu na Ziemi. Nauczyciel pięknie i przekonująco opowiada. Hania Humorek pragnie zmienić swoje otoczenie. Ku rozpaczy domowników zaczyna od własnego domu. Nie ogranicza się do segregacji śmieci. Namawia bliskich, by zrezygnowali z wielu przyjemności. Przy okazji odkrywa zagrożone gatunki, dowiaduje się o niezwykłych działaniach ekologów i przyczynia do ratowania lasów tropikalnych. Świetna opowieść o tym, że w swoich działaniach trzeba zachować umiar i rozsądek oraz mądrze dbać o własne otoczenie.
Czwarty tom skupia się na zabobonach, przepowiadaniu przyszłości. Bohaterka w tomie „Hania Humorek przepowiada przyszłość” szuka narzędzi do wróżenia. Jest przekonana, że magiczny pierścień z opakowania płatków śniadaniowych pomoże jej lepiej dostrzec to, co się wydarzy, że da jej super moc jasnowidzenia. To okaże się dużo trudniejsze. Zwłaszcza, że na chwilę jej skarp przejmie brat, a później w szkole przez ten przedmiot wplącze się w tarapaty. Szkolne życie będzie toczyło się wokół kredek, których historię poznają młodzi czytelnicy i wizyty niezwykłej pisarki. Hania Humorek dojdzie do pouczającego wniosku, że nie wszystko da się przewidzieć, ale niektóre rzeczy można wydedukować.
Tom piąty poświęcony jest naszemu ciału. „Doktor Hania Humorek” to świetny wstęp do rozmów o ludzkim ciele, jego możliwościach, eksperymentach, chorobach, leczeniu, zabiegach, rozwoju, narodzinach, DNA. Lektura zachęci do uważniejszego obserwowania, w jaki sposób działamy oraz dostarczy wielu ciekawostek. Zwłaszcza, że dzieci będą miały okazję odwiedzić szpital i dowiedzieć się, w jaki sposób ratuje się życie ludzi. Do tego tydzień poświęcony ludzkiemu ciału stanie się bardzo pouczający. Uczniowie odkryją, że obserwowanie zwierząt może pomóc także w poznaniu ludzkiego ciała, a Hania Humorek zrozumie, że chorowanie nie jest takie fajne jak myślała na początku.
Zabawne przygody uczennicy pozwalają jej odkryć jak ważne jest wyznaczanie celów.
W szóstym poznajemy lepiej historię Ameryki, dowiadujemy się o rewolucji oraz znaczeniu niepodległości. Te pojęcia Hania oczywiście przełoży też na własne życie. Czy gotowa jest ponosić konsekwencje wolności i niezależności?
W siódmym udajemy się z bohaterami w podróż dookoła świata. Będzie to podróż mentalna. Klasa Hani we współpracy z równoległą klasą ma przygotować projekt przybliżający uczniom poszczególne kraje: ich zwyczaje, barwy narodowe, ciekawostki historyczne i kulturalne. Hani i jej grupie przypadnie prezentacja Włoch. Bohaterka przy okazji nowego wyzwania i nowej znajomości odkryje jak ważna jest systematyczność i umiejętność dzielenia czasu między przyjemności i obowiązki.
Ósmy tom to kolejne nowe wyzwanie. Tym razem bohaterka będzie mogła przyjrzeć się jak wygląda zdobywanie wiedzy przez studentów. Nim do tego dojdzie doświadczy porażki, zostanie zapisana na korepetycje. A wszystko przez zmianę nauczyciela. Zastępstwo nie wpływa dobrze na naukę Hani. Autorka pięknie pokazuje, że czasami to, kto nas uczy na niesamowicie duże znaczenie.
W dziewiątym tomie Hania będzie miłośniczką powieści detektywistycznych i z tego powodu sama wcieli się w rolę tropicielki zagadek. Niestety w jej otoczeniu można jedynie wytropić osobę podjadającą jej słodycze, a to można zrobić bez specjalnego wysiłku. W szkole odwiedzi ich policjant i pokaże umiejętności psa przygotowywanego do pracy w policji. Kilka dni później trzeba będzie go wytropić, bo zaginął. Bohaterka odkryje, że akcja w książkach niewiele ma wspólnego z życiem.
Dziesiąty tom przenosi nas do nieco cieplejszej pory roku. Hania właśnie rozpoczyna wakacje. Ma w związku z tym spore plany, wiele wyzwań, ale niestety szybko okaże się plany planami, a życie życiem, bo nie przewidziała, że wszyscy znajomi wyjeżdżają, aby przeżywać ciekawe przygody. Jakby tego było mało nie jedzie też do babci tylko musi zostać w domu z bratem i ciocią, której nie pamięta i podejrzewa, że jest stara, nudna. Zadziwiające będzie jak wiele cudnych przygód przeżyje z tą zwariowaną i nieco zakręconą kobietą.
Zabawne przygody uczennicy pozwalają jej odkryć jak ważne jest wyznaczanie celów. Kolejną bardzo ważną sprawą jest aby owe cele były przemyślane i niekoniecznie krótkoterminowe. Hania odkrywa też, że życie potrafi zaskakiwać i sławni możemy stać się nie tylko z powodu popisów i wygrywania konkursów, ale też przez działania społeczne. Nasza bohaterka jest bardzo zaangażowana we wszystko, co robi. Do tego dziewczynka stawia sobie bardzo ambitne plany, w które wciąga najbliższe otoczenie.
Lektura jak zawsze okazała się zabawna. Żywy język, trzymająca w napięciu akcja i tłumaczenie świata pomagają młodym czytelnikom zdobyć wiedzę oraz zachęcić do działania. Razem z Hanią odkryją też jak ważne są relacje międzyludzkie, życie w małej społeczności i dawanie czegoś od siebie. Każdy tom pozwala na zdobycie sporej dawki wiedzy oraz przemyca zachętę do przyjmowania określonego rodzaju postaw.
My jesteśmy wielkimi miłośniczkami Hani Humorek. Na każdy kolejny tom czekamy z niecierpliwością. Główna bohaterka w każdej książce jest uosobieniem realistki, dla której nie istnieje nic poza tym, co namacalne i poznawalne. Z takim nastawieniem podchodzi do każdego tematu. Stąpając twardo po ziemi wie, że bez działania nie ma realizacji zadań, dlatego po wyznaczeniu sobie celów od razu przechodzi do czynów i robi wszystko, aby osiągnąć to, czego chce. Oczywiście nie zawsze jest to rozsądne i dobre, ale po to są błędy, żeby móc się na nich uczyć. I Hania też tak właśnie się uczy.
Serię książek o Hani Humorek i Smrodku można z powodzeniem czytać przedszkolakom. Niedługie rozdziały mogą stanowić kolejną czytankę na kolejny dzień. Dzięki ciągłości fabuły pozwoli ona na ćwiczenie pamięci. Wspólne czytanie z rodzicami lub opiekunami pozwoli na budowanie relacji z dziećmi, rozwijanie umiejętności słuchania oraz rozbudzi wyobraźnię.
Spora dawka humoru sprawia, że całą serię czyta się bardzo przyjemnie, dlatego Hania Humorek regularnie zagląda do naszego domu. Lekka fabuła żywy język dostosowany do odbiorcy, interesujące ilustracje i coś, na co zwracają uwagę rodzice: dużo ciekawostek pozwalających rozwijać wiedzę i ciekawość światem. Dzieci odkryją, że czytanie może być bardzo przyjemne, poznają odmienną kulturę oraz związane z nią święto i jego pomysłodawczynię.
Kolejnym plusem tych lektur jest pokazanie relacji rodzeństwa. Hania i Smrodek nie zawsze świetnie się dogadują. Można powiedzieć, że raczej się nie dogadują, a mimo tego stanowią zgrany, kochający się duet, w którym każdy martwi się o każdego, a kiedy jest taka potrzeba to pomagają sobie w ważnych misjach.
Inną zaletą jest silna osobowość bohaterki i jej trzeźwe podejście do życia. Zaangażowana we wszystko, co ją w danej chwili interesuje, rozwijająca swoje umiejętności logicznego myślenia oraz poszerzająca wiedzę staje się idealnym materiałem na przyszłą badaczkę lub podróżniczkę. Chętnie poczytałabym opowieści o dorosłej, stanowczej i jednocześnie zwariowanej Hani z wieloma zabawnymi pomysłami oraz sporą wiedzą. Bohaterka ma w sobie potencjał damskiego Indiana Jonesa.















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz