Etykiety

poniedziałek, 28 maja 2018

Seria "Pies na medal"


Dla małych miłośników zwierząt mam dziś dwie książki z Wydawnictwa Zielona Sowa z serii „Pies na medal”: „Czart – pies lawinowy” i „Junior – opiekun osób starszych” Barbary Gawryluk. Każda z publikacji przemyca bardzo wiele cennych informacji, a ponad to posiada trzymającą w napięciu akcję, przyciągające uwagę młodych czytelników ilustracje, dużą czcionkę, proste zdania, ważne informacje na końcu. Lektury zapowiadają nową ciekawą serię, po którą my na pewno będziemy sięgać.
„Czart – pies lawinowy” pozwala nam się przenieść w góry w czasie zimowych ferii. Dzieci cieszą się śniegiem, możliwością korzystania z nart. Niektórzy na koloniach są już po raz kolejny i doskonale opanowali umiejętność jeżdżenia na nartach. Zwykłe zjeżdżanie po wyznaczonych trasach nudzi ich. Do takich sezonowych, znudzonych narciarzy należy nastoletni Alek namawiający Roberta do poznania nowych szlaków. Kolega jednak nie daje się przekonać, więc Alek rusza sam. Pech chciał, że w czasie zjeżdżania porywa go lawina. Na szczęście Robert informuje opiekuna kolonii o zmianie trasy kolegi, a ten zawiadamia TOPR. Na ratunek ruszają ratownicy ze specjalnie wyszkolonym psem, Czartem. Cała historia kończy się szczęśliwie i poznajemy bliżej dzielnego czworonoga, który musiał długo trenować, aby stać się psem ratownikiem niemającym nigdy urlopu, ponieważ także latem trzeba pomagać turystom, a do tego musi cały rok ćwiczyć, aby mieć dobrą formę zimą.
W opowieści nie zabraknie pogadanki z ratownikiem, cennych informacji o górach, szkoleniu psów, rasach, które mają predyspozycje do bycia ratownikami, pierwszych psich ratownikach, działaniu TOPR-u oraz Tatrach, a także specjalistycznym sprzęcie pomagającym przetrwać lawiny. Prosta opowieść staje się pretekstem do przemycenia wielu cennych informacji o świecie.
Podobnie jest w drugiej książce z tej serii: „Junior – opiekun osób starszych”. Tym razem jednak spotykamy się z kundelkiem, który jest przeciwieństwem opanowanego i nastawionego na cel Czarta. Juniora rozpiera szczenięca energia: biega, skacze, przymila się, lgnie do ludzi. Opowieść o psie staje się pretekstem do pokazania relacji międzyludzkich, budowania więzi. Dorotka i Łukasz są bliźniakami, które wolałyby spędzić popołudnie na graniu w gry niż odwiedzaniu pani Joasi, która po ciężkiej chorobie jest częściowo sparaliżowana i mieszka w domu opieki. Nie jest tu jedyną lokatorkę, ale otoczenie jest dla dzieci nudne, przez co kolejny raz nie chcą odwiedzać przyszywanej babci. Sąsiadka była ich opiekunką. Troszczyła się o dzieci, jak o własne wnuki. Jednak upływ lat oraz choroba sprawiły, że teraz ona potrzebuje opieki. Może jej zapewnić to dom opieki, a bliźniaki poprawić nastrój odwiedzinami.
Kiedy w końcu dzieci z mamą docierają do pani Joasi okazuje się, że nie jest ona sama, a jej towarzyszami nie są panie z pokoju, ale… pies. Mały, biało-brązowy, energiczny kundelek, który chce się z wszystkimi bawić i przez to poprawia nastrój. Na razie zwierzak tylko kilka godzin dziennie odwiedza dom opieki, ale dzięki staraniom rodziców bliźniaków może on zamieszkać ze starszymi osobami.
Na końcu książki znajdziemy informacje o kundlach, psach towarzyszach oraz schroniskach dla zwierząt. Dzięki opowieści dzieci dowiedzą się, jaki wpływ na osoby starsze mają psi towarzysze.
Obie książeczki zachęcają do sięgnięcia po kolejne. Poza prostą fabułą, którą można czytać przedszkolakom o może być samodzielnie czytana przez uczniów nauczania początkowego otrzymujemy wiele cennych informacji o różnych rolach jakie spełniają czworonogi. Dowiadujemy się, jak ważna jest współpraca człowieka i psa oraz jak wielką odpowiedzialnością jest opieka oraz tresura zwierząt.















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz