Szymon
Nowak, Warszawa 1944. Alternatywna
historia Powstania Warszawskiego, Warszawa „fronda’ 2014
Powstanie warszawskie z naszej perspektywy
jest pasmem głupich decyzji i nieudolnych poczynań przywódców oraz bezsensownych
działań. Lewicowe media (zgodnie z komunistyczną tradycją) podsycają tę opinię,
aby na wszystkie ruchy narodowe patrzeć jak na zachcianki głupców, którzy
wykorzystują masy do realizacji własnych szalonych pomysłów. Straty w ludności
i dobrach materialnych były olbrzymie. To ułatwiało sceptyczne spojrzenie, bo
przez naiwność kilku zbyt śmiałych dowódców trzeba było latami odbudowywać
stolicę. Czy ich poczynania były tylko pędem szaleńców? Może były fakty, o
których oni jeszcze nie wiedzieli.
Przez lata historycy zajmowali się
opisywaniem strat i zastanawianiem się, czy brak powstania byłby dla Polaków
tragiczny. Przecież i tak wylądowaliśmy w zaborze radzieckim, co dla Davisa i
wielu innych historyków trzeźwo patrzących na relacje panujące podczas II wojny
światowej wydaje się paradoksem, że zwycięskie państwo traci swoją
niezależność. Nasi „przyjaciele” sprzedali nas. Kto to mógł wówczas
przewidzieć? Pewnie pojawiały się takie wątpliwości, a te skłaniały ludzi do
działania, by pokazać na Zachodzie, że możemy samodzielnie wyzwolić swój kraj.
Szymon Nowak w bardzo przystępny sposób
zarysowuje nam ówczesną sytuację i świadomość ludzi. Przypomina coś, co dla nas
wydaje się abstrakcją: wiadomości wcale nie mknęły tak szybko jak patrzymy na
nie z naszej perspektywy. Ludzie dowiadywali się o ważnych wydarzeniach z małym
opóźnieniem, a do tego w Polsce działała cała banda sługusów stalinizmu, który
z marksizmem ma tak dużo wspólnego jak ateizm z wiarą: coś ich łączy, ale nie
to, co dla dwóch stron ważne.
Szymon Nowak w swojej książce nie wychodzi z prawicowego
założenia, że Powstanie Warszawskie było wielkim, wspaniałym zrywem pełnym
bohaterstwa i poświęceń. Obala wielu bohaterów, mentalnie burzy ich pomniki,
aby w swych poszukiwaniach dojść do prawdy. Czy mu się uda? Sami musicie
ocenić.
„Warszawa 1944. Alternatywna historia Powstania
Warszawskiego” Szymona Nowaka nie jest opowieścią o jednym możliwym
rozwiązaniu, jednej konkretnej decyzji, która mogła zmienić losy Polski i
Warszawy, ale ciągiem przypadków, dzięki którym Powstanie wyglądałoby zupełnie
inaczej. Nie ma tu wyłącznie złych Rosjan, ale i na poczynania zachodnich
przyjaciół autor patrzy ze zdrowym dystansem wygodnickich imperialistów, którzy
wolą dać kość, by nie musieć dalej toczyć walk. Obecna interesowność w tej
owych państw losami innych łączona jest z zainteresowaniem ich bogactwami
naturalnymi. Polska takimi pożądanymi nie dysponowała, przez co nie było na nią
zainteresowania.
Książkę polecam osobom zainteresowanym
historią naszego kraju oraz zgłębiającym tajniki II wojny światowej. Prostota
objaśnień, wskazywanie kto był kim, jakie wydarzenia miały w tym czasie miejsce
na arenie światowej sprawiają, że po tę pozycję mogą sięgnąć laicy, którzy
dopiero chcą zacząć przygodę z historią. „Warszawa 1944” jest napisana z
pozycji człowieka patrzącego przez Popperowską lupę na historię i mającego
świadomość, że historia to tak naprawdę alternatywne opowieści, a nie nauka,
którą da się udowodnić. Szymon Nowak w oparciu o fakty snuje opowieści o tym,
jak żyli ludzie, jakie decyzje były priorytetowe i jakie mogły być ich skutki.
Rozprawia się z mitami bohaterów uświęconych przez Polskę Ludową i podnosi
zdeptanych „bandytów”. O jednym z bohaterów pisze: „Zygmunt Berling to bardzo
interesująca postać. Do dziś uważany jest przez niektórych za bohatera
(wznosiło mu się pomniki, ulicom nadawało się jego imię), a tak naprawdę to
zdrajca Ojczyzny – sługus Sowietów, za dezercję i zdradę skazany na karę
śmierci.”
Praca składa się z dwunastu rozdziałów
poprzedzonych wstępem oraz zakończenia. Każdy z nich przedstawia inny aspekt
Powstania i inną teorię dotyczącą skutków odmiennych decyzji. Wyjaśnia nam
sprawy, które obecnie często wydają nam się niezrozumiałe, a wszystko to w
oparciu o fakty i przemyślenia wokół nich. Autor uświadamia nas, że wiele osób
podejrzewało, że Postanie zostanie może być przegrane, że do ostatnich chwil
było nieplanowane, przez co w stolicy zabrakło broni.
Polecam
inne książki związane z tematyką II wojny światowej:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz