Poznaję literki, Warszawa „Wilga”
2016
Umiejętność czytania jest najważniejszą sprawnością
zapewniającą sukces w szkole. Z tego powodu nauka czytania powinna zacząć się
jak najwcześniej i być jak najprzyjemniejsza. Każdy rodzic marzy, aby jego
dziecko w życiu miało szansę osiągnąć dużo więcej, było lepiej wyedukowane i z
mniejszym wysiłkiem. Kolejne zmiany podejścia do kształcenia dzieci dają nam –
rodzicom – coraz większą wiedzę o wpływie na postępy małych odkrywców w szkole.
Coraz świadomiej podchodzimy do kształtowania umiejętności naszych pociech. To
sprawia, że inwestujemy w pierwsze książki z ilustracjami, czytamy bajki,
pokazujemy litery, kupujemy zabawki edukacyjne. Jednymi z licznych zabawek będą pomoce
do nauki czytania. Rynek wydawniczy oferuje bardzo duży wybór książeczek z
literkami dla najmłodszych. Poznanie liter jest pierwszym ze stopni oswajania
się z pismem. Warto taką edukację prowadzić wielowymiarowo: podsuwać dziecku
zrobione własnoręcznie materiały, klocki, książeczki z literami oraz pokazywać je
w przestrzeni publicznej (wypukłe litery na tablicach pamiątkowych,
rejestracjach), a nawet zjadać (makaron w kształcie liter).
U nas nauka, utrwalanie, powtarzanie trwa już od
dłuższego czasu i z jednej strony jest to wchodzenie w świat liter, a z drugiej
czytanie globalne, pozwalające lepiej rozumieć czytany tekst. Większość dzieci
uczy się poznając wszystkie litery w bardzo krótkim czasie. Warto jednak zacząć naukę od samogłosek
(narysowane na papierze, wykonane na kartonach, kapslach, butelkach, klockach).
Własne materiały wykorzystujemy do zabaw z książką. Ważne, aby była ona
atrakcyjna dla dziecka i solidna (jeśli bardzo wcześnie zaczynamy naukę to
często dziecko jeszcze będzie na etapie wgryzania się we wszystkie pomoce, czyli ząbkowania).
Taki maluch już potrafi dostrzec podobieństwa i różnice i tę zdolność warto wykorzystać w zabawie. Zadanie malucha będzie polegało na dopasowaniu wykonanych przez nas pomocy do
znalezionych w książeczce samogłosek (a, e ,o , u, i, y). Później wprowadzamy spółgłoski, które w
podobny sposób wyszukujemy w książeczce. Przygotowujemy też materiały, dzięki
którym dziecko będzie mogło łączyć nową spółgłoskę ze samogłoską, np. pa, pe, po, pu, pi, py (i w ten
sposób dziecko uczy się sylabizować).
Dla najmłodszych czytelników ważne jest, aby
książeczka z jednej strony była kolorowa, zachęcająca, pozwalała na rozwijanie
wyobraźni, przedstawiała ilustracje, do których można opowiedzieć historię,
wskazać poszczególne przedmioty i zawierała jak najmniej tekstu.
„Poznaję literki” doskonale wpisuje się w te wymogi:
na górze strony znajdziemy wyróżnioną i doskonale widoczną literę, dół i środek
zajmuje ilustracja wykorzystująca przedmioty zaczynające się na określoną
literę. Na stronie znajdziemy też jedno zdanie opisujące to, co przedstawiają
obrazki. Dzięki takiej organizacji strony dziecko zerknie na literę, będzie
mogło nauczyć się nowych wyrazów (każdy przedmiot podpisany, więc łączymy naukę
czytania globalnego z literowaniem), a następnie rodzic zdąży przeczytać
zdanie.
W czasie przygody z pierwszymi książkami dziecko
jeszcze ma słabą koncentrację. Będzie się ona wydłużała razem z trenowaniem
skupienia uwagi na jednej czynności. Takie wydłużanie czasu zaangażowanie
wymaga stopniowania trudności. Zabawa z książeczką „Poznaję literki” będzie
doskonałym ćwiczeniem i jednocześnie nauką. Na początku lekturę możemy
wykorzystać jako materiał do poznawania przedmiotów. Pokazywanie palcem
zwierząt, ludzi, części ciała, rzeczy stanie się interesującym zajęciem już dla
dzieci samodzielnie siedzących. Przewracanie grubych stron pozwoli na ćwiczenie
dłoni, rozwijanie umiejętności motorycznych. Pokazując dziecku różnorodne
przedmioty na stronie możemy przy okazji wskazać dużą literę, która jak inne
znaki utrwali się w dziecięcej pamięci. Z czasem maluch będzie zainteresowany
historiami. Jednozdaniowe opowieści pomogą w przejściu do czytania dłuższych
tekstów.
Dzięki solidnej okładce i bardzo dobrze klejonym
stronom po książkę mogą sięgać już dzieci samodzielnie siadające. Należy
pamiętać, aby nie pozwolić dziecku na zjadanie książki (w czasie ząbkowania). „Poznaję
literki” będzie atrakcyjne również dla przedszkolaków, którzy rozpoczynają
swoją przygodę z literami. Dzięki niewielkim rozmiarom lekturę można zabierać
na spacery i bawić się w wyszukiwanie liter, oglądanie ich, mówienie. Moja
córka uwielbia zabawy polegające na pokazaniu litery na tablicach
informacyjnych, znakach zakazu itp. i wyszukaniu litery w książce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz