Ja jestem prawdą. Antologia tekstów o
Chrystusie, wybór i oprac. Kamil Frączek, Kraków „Wydawnictwo M”
2004
„Ja jestem prawdą. Antologia tekstów o Chrystusie” to
interesująca lektura zarówno dla osób wierzących, jak i niewierzących. Jedni i
drudzy znajdą w niej wiele sądów, z którymi mogą się zgodzić. Myślę nawet, że
tym drugim będzie ona bliższa przez krytyczny stosunek myślicieli do kultu,
zabobonów i wszelkich fizycznych demonstracji wiary. Wśród myślicieli
znajdziemy takie znane postacie jak Jakub Böhme, Blaise Pascal, Benedykt de Spinoza, Henryk Oldenburg,
Nicolas Malebranche, Wolter, Denis Diderot, Imanuel Kant, Friedrich
Schleiermacher, Georg Wilhelm Friedrich Hegel, Friedrich Wilhelm Joseph
Schelling, John Henry Newman, Ludwik Feuerbach, Søren Kierkengaard, Fryderyk Nietzsche, Zygmunt Freud, Miguel de Unamuno,
Rudolf Otto, Mikołaj Bierdiajew, Max Scheler, Carl Gustaw Jung, Pierre Teilhard
de Chardin, Jacquea Maritain, Karl Jaspers, Franz Rosenzweig, Erich From,
Simone Weil. Rozmyślania tych filozofów krążą wokół wiary i jej kondycji, a
ogólny wydźwięk jest jak z listu Spinozy do Oldenburga: „Dodam tylko, że główna
różnica, jaką widzę między religią a zabobonem, polega na tym, że ta pierwsza
opiera się na mądrości, drugi natomiast – na nieuctwie. W tym także upatruję
przyczynę tego, że chrześcijanie różnią się od innych ludzi nie wiarą, nie
miłością i nie innymi owocami Ducha Świętego, ale wyłącznie swoimi opiniami.
Jakoż szukają oni obrony, podobnie jak wszyscy, jedynie w cudach, to znaczy w
nieuctwie, które jest źródłem wszelkiego zła i w ten sposób wiarę, choćby była
prawdziwa, obracają w zabobon”.
Dobór tekstów
jest niezwykle pouczający i pozwala wyciągnąć wiele wniosków, pozwalających
ludziom wierzącym odmienić ich wiarę, skierować się ku refleksji i prawdziwemu
kontaktowi z Bogiem. Myśliciele pokazują jak wielkim trudem jest podążanie
ścieżką mądrej wiary, wyzbytej z zabobonów i nakierowanych na przemianę
własnych postaw mających przykładem odmienić otoczenie. Religijność nie jest tu
walką z niewiernymi, ale walką ze sobą, swoimi słabościami. Refleksja nad
fragmentami Biblii może być początkiem osobistego zgłębiania Pisma Świętego
oraz własnego miejsca we wspólnocie osób wierzących, sposobów realizacji wiary.
Myśliciele –
bez podważania wiary, istnienia Boga, objawienia – starają się pokazać absurdy
funkcjonowania chrześcijaństa po wiekach przemian i wypaczeń prowadzących do
zaniku prawdziwej wiary i dążeniu ku religii przejawiającej się jedynie w
kulcie. Uświadamiamy sobie też, że Jezus był buntownikiem przeciwko Kościołowi
żydowskiemu. To powinno wzbudzić w nas refleksję nad osobami postrzeganymi jako
buntownicy Kościoła katolickiego. Czy faktycznie są niszczycielami? A może
reformatorami pozwalającymi do powrotu do wiary duchowej, a nie przejawiającej
się materialnie przez kolejne świątynie.
Tę pouczającą i zmuszającą do refleksji lekturę
polecam wszystkim wierzącym. Szczególnie katolikom, do których adresowane są
teksty myślicieli dbających o przemianę Kościoła katolickiego i podążanie drogą
wiary opartej na wewnętrznej refleksji, rozwijaniu własnej duchowości,
doskonaleniu postaw.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz