Wiele osób zadaje mi pytanie jak komunikować się z
dzieckiem niemówiącym, więc będzie w punktach o naszej komunikacji. Proszę nie
zapominać, że nie jestem specjalistką od autyzmu, ale specjalistką od
komunikacji z Olą:
1)Wsłuchać się w dziecko, obserwować to, co nam
pokazuje. Ola czasami rzuci czymś, żeby pokazać, że inny przedmiot jej wypadł,
a innym razem pokazuje palcem i tak np. w supermarkecie jeździłam przez chwilę
w kółko, ponieważ Ola pokazywała tam, a jak przejechałyśmy szybko wskazywała kierunek, z którego przyszłyśmy i
to z wielką cierpliwością wobec mamy, która nie spojrzała na podłogę, że coś
spadło.
2) Wykorzystujemy palce, np. przy zakupie lodów kolejny palec to kolejny smak i Ola ma pokazać, na swoich palcach, który smak.
2) Wykorzystujemy palce, np. przy zakupie lodów kolejny palec to kolejny smak i Ola ma pokazać, na swoich palcach, który smak.
3) Patrzymy co nam
dziecko wskazuje palcem (jeśli się już nauczyło pokazywać palcem)
4) Jesteśmy czujni,
ponieważ żadna złość nie jest bez przyczyny tylko wynika z nieudanej
komunikacji
5) Pozwalamy dziecku
bezpiecznie odreagować złość (np. wczoraj Ola zdenerwowała się na uciekającą
plastikową nową owieczkę od cioci Agnieszki i płacząc rączkami wykosiła sporo
szkolnego trawnika)
6) Uczymy się migać
7) wykorzystujemy
różnorodne znaki do komunikacji (alternatywna komunikacja)
8) Ostatnie i chyba
najważniejsze: pamiętamy, że dziecko to, że dziecko nie mówi to nie znaczy, że
ono nie rozumie, czyli nie powinniśmy poruszać przy dziecku nieodpowiednich
tematów np. obgadywanie specjalistów, z którymi dziecko pracuje i innych osób
(najlepiej wcale tego nie robić, bo dziecko wyczuwa nasze nastawienie) oraz nie
pozwolić, aby inne osoby przy dziecku krytykowały nas (ja w takich sytuacjach
nie wchodzę w dyskusję tylko po prostu wychodzę, bo krytykujący
niekonstruktywnie i tak nie zmieni na mój temat zdania, a dziecko będzie miało
niepotrzebną dawkę negatywnych emocji).
Ważne jest, aby pamiętać
o rozwijaniu komunikacji. Nasze dziecko może nie mówić do końca życia, ale nie
może nie potrafić się komunikować, dlatego naszym najważniejszym zadaniem
powinno być wspieranie tego obszaru. Dbamy, aby dziecko jak najczęściej nawiązywało z nami kontakt wzrokowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz