Etykiety

czwartek, 8 maja 2014

Ewelina Kościelniak "Karol w Krainie Ofanato"

http://zaczytani.pl/ksiazka/karol_w_krainie_orfanato,druk
Ewelina Kościelniak, Karol w Krainie Ofanato, Gdynia „Novae Res” 2014
Nie każde dziecko ma dobrych rodziców, niektórzy nie mają ich wcale, inni są bici, straszeni, patrzą na sceny upodlenia i degradacji – to uświadamia sobie Karol, który z powodu swojego wielkiego nieszczęścia – jakim jest praca rodziców, by zapewnić mu wszystko – jest smutny, zły i niemiły dla innych. W Krainie Orfanato przechodzi prawdziwy trening. Wielki smutek jaki towarzyszył chłopcu okazuje się jego wyimaginowanym problemem i samo zapatrzeniem powstałym przez dbałość najbliższych. Karol nie potrafi kochać, umie żądać, okazywać niezadowolenie. Zabiegana i zapracowana matka, która dba, by mógł uczestniczyć we wszelkich dodatkowych zajęciach, na jakie ma ochotę, by miał zabawki, które chce, pracuje w jego urodziny. Jej nieobecność i niedopatrzenie związane z nieodpowiednim tortem (bo on takiego nie chciał) oraz konieczność uczczenia swego święta w towarzystwie niani przelewają czarę goryczy. Łzy płyną. To one przywołują siwobrodego mężczyznę, który przybywa do niego na pomoc balonem. Karol wychodzi do niego przez okno. Zawsze, kiedy czytam, że mały bohater ucieka przez okno kojarzy mi się to z samobójczym skokiem. Zwykle mam złe przeczucia dotyczące dalszych losów małych bohaterów.
Karolek trafia do Orfanato i tam jest równie niemiły, jak w domu, ale dopiero tam odkrywamy jego prawdziwy charakter. Nieszczęśliwość jaką widzimy w domu i przybycie dziwnego wybawcy nasuwa na myśl Harrego Pottera i jest w tym troszeczkę prawdy, ponieważ chłopiec jest mniej więcej w tym samym wieku, co jego brytyjski rówieśnik, jest nieszczęśliwy w domu i trafia do szkoły, która go oczarowuje. Tam dzieci dowiadują się jak ważna jest nauka. Nauczyciele są prawdziwymi mistrzami w swojej sztuce. Dzieci (zarówno bohaterowie, jak i czytelnicy) odkryją wiele pasjonujących dziedzin i zapragną poszerzać wiedzę, badać świat z uporem małych dzieci.
Zdecydowanie polecam wszystkim rodzicom i dzieciom, aby mogli się nauczyć siebie i miłości do siebie od nowa.

1 komentarz:

  1. Recenzja Karol w krainie Orfanato — Eweliny Kościelniak do przeczytania na portalu Ogorzelec.com:

    Czytaj wiecej: http://www.ogorzelec.com/2014/05/20/ewelina-koscielniak-karol-w-krainie-orfanato-recenzja/

    OdpowiedzUsuń