Ewelina Kościelniak, Karol w Krainie Ofanato, Gdynia „Novae
Res” 2014
Nie
każde dziecko ma dobrych rodziców, niektórzy nie mają ich wcale, inni są bici,
straszeni, patrzą na sceny upodlenia i degradacji – to uświadamia sobie Karol,
który z powodu swojego wielkiego nieszczęścia – jakim jest praca rodziców, by
zapewnić mu wszystko – jest smutny, zły i niemiły dla innych. W Krainie
Orfanato przechodzi prawdziwy trening. Wielki smutek jaki towarzyszył chłopcu
okazuje się jego wyimaginowanym problemem i samo zapatrzeniem powstałym przez
dbałość najbliższych. Karol nie potrafi kochać, umie żądać, okazywać
niezadowolenie. Zabiegana i zapracowana matka, która dba, by mógł uczestniczyć
we wszelkich dodatkowych zajęciach, na jakie ma ochotę, by miał zabawki, które
chce, pracuje w jego urodziny. Jej nieobecność i niedopatrzenie związane z
nieodpowiednim tortem (bo on takiego nie chciał) oraz konieczność uczczenia
swego święta w towarzystwie niani przelewają czarę goryczy. Łzy płyną. To one
przywołują siwobrodego mężczyznę, który przybywa do niego na pomoc balonem.
Karol wychodzi do niego przez okno. Zawsze, kiedy czytam, że mały bohater
ucieka przez okno kojarzy mi się to z samobójczym skokiem. Zwykle mam złe
przeczucia dotyczące dalszych losów małych bohaterów.
Karolek
trafia do Orfanato i tam jest równie niemiły, jak w domu, ale dopiero tam
odkrywamy jego prawdziwy charakter. Nieszczęśliwość jaką widzimy w domu i
przybycie dziwnego wybawcy nasuwa na myśl Harrego Pottera i jest w tym
troszeczkę prawdy, ponieważ chłopiec jest mniej więcej w tym samym wieku, co
jego brytyjski rówieśnik, jest nieszczęśliwy w domu i trafia do szkoły, która
go oczarowuje. Tam dzieci dowiadują się jak ważna jest nauka. Nauczyciele są
prawdziwymi mistrzami w swojej sztuce. Dzieci (zarówno bohaterowie, jak i
czytelnicy) odkryją wiele pasjonujących dziedzin i zapragną poszerzać wiedzę,
badać świat z uporem małych dzieci.
Zdecydowanie
polecam wszystkim rodzicom i dzieciom, aby mogli się nauczyć siebie i miłości
do siebie od nowa.
Recenzja Karol w krainie Orfanato — Eweliny Kościelniak do przeczytania na portalu Ogorzelec.com:
OdpowiedzUsuńCzytaj wiecej: http://www.ogorzelec.com/2014/05/20/ewelina-koscielniak-karol-w-krainie-orfanato-recenzja/