Etykiety

poniedziałek, 4 października 2021

David Eagleman „Mózg incognito. Wojna domowa w twojej głowie”



Jednym z ważniejszych tematów, do których wracam jest nasz mózg, czyli niesamowicie ważny i bardzo tajemniczy organ, od którego zależy wszystko. To on sprawia, że funkcjonujemy tak, a nie inaczej, czujemy to, co czujemy. Czasami lekkie zaburzenie chemii lub niewinny wstrząs może przewrócić nasze życie do góry nogami. Właśnie owe rewolucje, inne sposoby postrzegania otoczenia sprawiają, że jesteśmy tak bardzo różnorodni, chociaż podstawowe zasady funkcjonowania, zdobywania informacji, poszerzania najważniejszych umiejętności oraz nauki odbierania świata mamy podobne, bo są wpisane w nasz „system startowy”. Jednak to, co nas otacza i czego doświadczamy czyni z nas całkowicie innymi, a nasz mózg poszukuje najlepszych dla nas rozwiązań funkcjonowania w świecie. Jak to się dzieje? Jakie są niezwykłe przypadki osób z różnymi chorobami neurologicznymi? Właśnie te pytania sprawiają, że chętnie sięgam po książki o tej tematyce. Miesiąc temu polecałam Wam „Wszystko na swoim miejscu” Olivera Sacksa. Dziś przychodzę z kolejną ważną publikacją: „Mózg incognito. Wojna domowa w twojej głowie” Davida Eaglemana zabierający nas w zadziwiający świat naszej świadomości i podświadomości, sposobów funkcjonowania, uczenia się, walki z chorobami, kształtowania cech pod wpływem uszkodzeń lub chorób.
„Między tym, co wiemy, a tym, czego jesteśmy świadomi, może istnieć spora przepaść. Badania nad umiejętnościami, które trudno poddać introspekcji, pokazują coś zaskakującego – pamięć ukryta jest całkowicie odrębna od jawnej, a uszkodzenie jednego typu nie ma wpływu na ten drugi”.
Niesamowicie ważny jest tu aspekt społeczny, czyli to, w jaki sposób nasze postępowanie odbierają i kształtują inni. Autor opisał tu ciekawe przypadki przestępstw pod wpływem odmiennego funkcjonowania mózgu. Mamy tu niesamowicie ważny problem zarówno etyczny, jak i resocjalizujący pozwalający spojrzeć na karanie inaczej niż przez pryzmat zemsty. Wyjaśnia, że leczenie często przynosi skutki dużo lepsze niż więzienie. Do tego zrozumiemy niesamowicie ważny aspekt terapeutyczny opowiadania o sobie i swoich przeżyciach. W tym kontekście media społecznościowe mogą być olbrzymią poradnią. Oczywiście pod warunkiem, że nie trafimy na osoby chore i z tego powodu krzywdzące swoimi komentarzami:
„Wiadomo, że utrzymywanie czegoś w sekrecie jest niezdrowe dla mózgu. Psycholog James Pennebaker wraz ze współpracownikami zbadał, co się dzieje, kiedy ofiary gwałtu lub kazirodztwa ze wstydu lub poczucia winy postanawiają zachować swoje doświadczenia w tajemnicy. Po latach badań doszedł do wniosku, że ‘powstrzymywanie się od zwierzeń dotyczących jakiegoś wydarzenia lub od omówienia go z drugą osobą może być bardziej szkodliwe niż traumatyczne wydarzenie per se’. Jego zespół zaobserwował, że kiedy uczestnicy badania wyznali lub opisali skrywane przez siebie sekrety, stan ich zdrowia uległ poprawie, zmniejszała się częstotliwość wizyt u lekarza i wyraźnie spadł poziom hormonów odpowiedzialnych za stres”.
Temat przestępstwa powraca bardzo często. Pojawia się on w kontekście hormonów oraz genetyki. I tu mamy ciekawe i ważne spojrzenie na to, w jaki sposób socjalizacja w połączeniu z naszymi predyspozycjami genetycznymi oraz gospodarka chemiczna mózgu wpływa na naszą zdolność do krzywdzenia. David Eagleman wskazuje gen, który sprawia, że mamy większe prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa, choroby sprawiające, że człowiek nie jest świadomy swoich czynów.
Mózg w ujęciu Davida Eaglemana powołującego się na badania naukowe to fascynujący i ciągle nieodkryty organ. Jak stwierdza autor: „Gdyby nasz mózgi były na tyle proste, by dało się je zrozumieć, my nie bylibyśmy na tyle mądrzy, by je rozpracować”. Specjalizujący się w neuroplastyczności mózgu neurolog w bardzo przystępny sposób wprowadza czytelników w świat trudnych naukowych tematów, zawiłych problemów i zaskakującego działania organu kształtującego naszą osobowość i relacje z innymi ludźmi. Każdą ważną informację wzbogaca opisem, odwołaniem, porównaniem i przykładami, abyśmy lepiej mogli zrozumieć siebie i innych. Plusem tej publikacji jest to, że zmusza on do zadawania sobie pytań etycznych, uświadamiania, że każdy z nas może obudzić się z chorobą, która skłoni nas do czynów, za które będziemy ukarani zamiast leczeni. Rozwiewa też obawy dotyczące trzymania osób zagrażających bezpieczeństwu innych na wolności pod pretekstem działania pod wpływem choroby. Wchodzimy w świat nauki i empatycznego spojrzenia na każdy przypadek. Uświadamiamy sobie zależność ludzi od tego, w jaki sposób kieruje nimi mózg.
Podzielona na siedem części publikacja jest opowieścią wymagającą zapoznania się z rozdziałami w takiej kolejności, w jakiej są umieszczone, bo każdy z nich jest kolejnym stopniem wtajemniczenia na temat funkcjonowania, ciekawostek związanych z neuroplastycznością oraz niesamowitymi możliwościami podświadomości, wpływu na naszą pracę i specjalizację. Do świata mózgu wchodzimy od zapoznania się sposobu funkcjonowania naszych zmysłów, sposobu okłamywania nas przez nie. Uświadamiamy sobie, że empiryzm może zwodzić. I to sprawia, że jeszcze bardziej rozumiemy problem poznania mózgu, siebie i świata. Poznajemy rozróżnienie między tym, co wiemy i potrafimy wyjaśnić, a podświadomym funkcjonowaniem, zadziwiającym sposobom uczenia się przez ten drugi obszar naszego umysłu.
Dla mnie ważne były spostrzeżenia dotyczące naszego rozwoju, uczenia się. Szczególnie te wprowadzające w świat komunikacji. Eagleman zauważa, że pewne zachowania mamy wbudowane w „oprogramowanie początkowe” i na tej bazie możemy rozwijać inne umiejętności: „Niesłyszące maluchy gaworzą dokładnie tak samo jak zdrowe. Niemowlęta z różnych krajów wydają podobne zestawy dźwięków, chociaż słyszą na co dzień zupełnie inne języki. Wynika z tego, że gaworzenie jest zaprogramowanym z góry zachowaniem dziedzicznym”.
Jest to kolejna książka Davida Eaglemana, którą zdecydowanie polecam. Warto też sięgnąć po jego książkę „Mózg. Opowieść o nas”. Obie publikacje pięknie się uzupełniają, pozwalają na lepsze zrozumienie działania mózgu. Do tego napisane w bardzo przystępny sposób. Dowiemy się z nich, w jaki sposób budowana jest tożsamość, odkrywana rzeczywistość, jak filtry zacierają nam właściwe spostrzeganie wielu rzeczy, w jaki sposób reakcje zachodzące w mózgu nami rządzą, jaki mają wpływ na nasze decyzje, jak bardzo mózg połączony jest z innymi organami oraz oddziaływaniem otoczenia, jakie możliwości daje nam technologiczna przyszłość. David Eagleman traktuje czytelnika z szacunkiem i powagą rozumiejąc, że osoba niezajmująca się badaniami nad mózgiem może wiele rzeczy nie wiedzieć i pomaga te podstawowe informacje zrozumieć, dzięki czemu publikacja będzie doskonałą lekturą dla każdego zainteresowanego funkcjonowaniem naszego umysłu, a jednocześnie nieposiadającego na ten temat żadnej wiedzy, ani nieobeznanego z naukowym słownictwem. Zdecydowanie polecam!
Zapraszam na stronę wydawcy



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz