Etykiety

poniedziałek, 25 maja 2015

Aleksandra Michałowska "Złota księga bajek"



http://siedmiorog.pl/zlota-ksiega-bajek-2015.html
Aleksandra Michałowska, Złota księga bajek, il. Liliane Crismer, Wrocław „Siedmioróg” 2015
„Złota księga bajek” zawiera baśnie znane nam z dzieciństwa: „Piękną i Bestię”, „Paluszka”, „Kopciuszka”, „Czerwonego Kapturka”, „Kota w butach”, „Małą syrenkę”, „Trzy świnki”, „Śpiącą królewnę”, „Jasia i Małgosię”, „O Jasiu i łodydze fasoli”, „O królewnie Śnieżce i siedmiu krasnoludkach”, „Złotowłosa i trzy niedźwiadki”, „O muzykantach z Bremy”, „Panią Zimę”, „Brzydkie kaczątko”, „Calineczkę”, „O wilku i siedmiu koźlętach”. Są to baśnie klasyczne, więc nie zabraknie tu nierówności, walki dobra ze złem, pracowitość zostaje nagradzana, a prawdziwe piękno ukazuje się po dłuższym czasie. Nie są to na szczęście te pierwotne wersje ociekające krwią (niepublikowane już od kilkudziesięciu lat), dzięki czemu dobrze dostosowują się do wrażliwości dzieci i przekazują im ludowe mądrości w delikatniejszej formie.
Pierwsze, co rzuca się w oczy w tej publikacji to spis treści, w którym pojawiają się ilustracje z bajek, dzięki czemu dziecku łatwiej będzie samodzielnie wybierać, baśnie, które chce mieć przeczytane lub do samodzielnego czytania. Dalej zobaczymy piękne ilustracje i niewielką ilość tekstu na każdej stronie to sprawi, że nasza pociecha chętniej będzie słuchała i czytała. Proste zdania, pięknie zbudowane opowieści sprawią, że mali czytelnicy bez problemu będą mogli śledzić tekst. Od „Wielkiego skarbca bajek” różni ją brak wierszowanych opowieści. Tu mamy lekką prozę, w której ważniejsza jest prostota niż regularnie pojawiające się rymy. Do tego znajdziemy w niej utwory, których nie ma w drugiej książce różniącej się również bardzo ilustracjami.
Czytanie dwóch wersji z odmiennymi ilustracjami sprawi, że dziecko poszerza swoją spostrzegawczość, pamięć i otwartość na inne bodźce. Z bardziej spostrzegawczymi dziećmi możemy bawić się w porównywanie opowieści i tworzenie własnej wersji klasycznych baśni.
Wielkim atutem jest kartonowa śliska okładka oraz śliskie strony z grubszego papieru, co chroni książkę przed zbyt szybkim zniszczeniem.
Nam zbiór bardzo się podoba. Obie pozycje szczególnie polecam przedszkolakom. Świetnie sprawdzi się również u dzieci stawiających pierwsze kroki w czytaniu w pierwszych klasach szkoły podstawowej.





2 komentarze: