Nietypowe wizualne rozwiązania oraz interesujące rysunki są najlepszą receptą na przyciągnięcie uwagi młodego czytelnika. Seria książek Akademia mądrego dziecka z Wydawnictwa HarperKids zawiera właśnie takie publikacje. Ich dużym plusem są też ciekawe dla najmłodszych treści pozwalające poznać sympatycznych bohaterów przybliżających dzieciom świat przyrody. Wśród autorów pobudzających dziecięcą wyobraźnię znajdziemy Zbigniewa Dmitrocę, o którego książkach nie raz już pisałam. We wspomnianej serii możemy znaleźć takie jego książki jak: „Kto tu pracuje?”, „Mamo, chcę jeść”, „Czyj to nocnik”, „Widzę cię”, „Jeden, dwa, trzy”, „Kto robi hu-hu?”, „Gdzie bywa słoneczko?”, „Kształty i kolory”, „Koła i kółka”, „Zwierzęta i zwierzątka”, „Lisek i przyjaciele”, „Widzę cię”, „Gdzie bywa słoneczko”, „Co by tu zjeść”. Wszystkie bazują na prostym tekście, estetycznych, prostych, barwnych ilustracjach oraz otworach w stronach.
Teksty Zbigniewa Dmitrocy wprowadzają nas w świat dziecięcych problemów,
przyjaźni jedzenia, odkrywania świata, zawierania nowych znajomości. Pozwalają
one zbudować pozytywne odczucia, rozwinąć ciepłe relacje. I tak jest też w
najnowszych publikacjach, czyli w książce „Ja i moja mama” oraz „Czy to jest
moje?”.
„Ja i moja mama” to opowieść o radości z macierzyństwa, wspólnych doświadczeniach
od pierwszego bicia serca. To właśnie ten symbol miłości jest tu tematem
przewodnim i jednocześnie wyciętym motywem pozwalającym pokazać jak mama i
dziecko robią coś dla siebie, aby wyrazić swoje uczucia. Autor zabiera nas na
łąkę, do przedszkola, na plac zabaw, do sklepu, teatru lalkowego, na spacer i
do kuchni. Dziecko i mama wspólnie bawią się, cieszą ze spotkania po zabawach,
piekę ciastka, puszczają bańki, kąpią się i czytają wspólnie książki. Prosta,
wierszowana opowieść pozwala pokazać ciepłe relacje i buduje poczucie pewności
dziecka, zachęca do poznawania świata także bez udziału rodziców, wchodzenia w
relacje w grupach rówieśniczych. Publikacja może być z powodzeniem wykorzystana
jako materiał oswajający dziecko z pójściem do przedszkola czy narodzinami
rodzeństwa. Wasza pociecha dowie się, że mimo zmian w życiu zawsze będziecie ją
kochać.
„Czy to jest moje” to opowieść o rzeczach należących dla dziecka, dzięki czemu
wchodzimy w świat słów, przedmiotów bliskich dzieciom, a przy okazji poznajemy
rozkład dnia, zachowania, oczekiwania. Pojawia się temat jedzenia, zabawy, higieny,
odpoczynku, samodzielności, zakładania odpowiednich ubrań na spacer. Stworzony
jest tu klimat ciepła, miłości, pewności, że rodzice kochają i zapewniają
dziecku dobre miejsce do rozwoju i odpoczynku. Opowieść zamyka przygotowanie do
snu:
„W tej przytulnej sypialence
Wszystkie rzeczy są dziecięce.
Moje klocki i ubrania
Już gotowe są do spania.
Miś pluszowy w łóżku czeka
I wygląda mnie z daleka”.
Całość dopełniają solidne, śliskie, kartonowe strony, dzięki którym już
kilkunastomiesięczne dziecko może sięgnąć po książkę. Ilustracje Donaty
Montanarii (w pierwszej) i Laury Rigo (w drugiej) z jednej strony są bardzo proste, barwne i pozwalają na poszerzenie
słownictwa bez czytania wiersza. Ilustratorka ma doskonałe wyczucie treści oraz
sposobu odbierania świata przez najmłodszych. Jej ilustracje są piękne, proste,
ale nie kiczowate.
Przy okazji tej książki dla najmłodszych podzielę się z Wami swoimi
doświadczeniami dotyczącymi zachęcania dzieci do czytania. Na początek trzeba
po prostu pozwolić dziecku nacieszyć się formą graficzną. Pociecha powinna sama
swobodnie przeglądać lekturę. Kiedy taka forma aktywności się znudzi możemy
dołączyć do czytania. Razem z dzieckiem przewracamy kolejne strony i opowiadamy
sobie, co widzimy na ilustracjach. Tu będą to wyraziste rysunki zwierząt.
Zachęcamy też do powtarzania nowych wyrazów, pytamy dziecko, co jest na
ilustracji, a dopiero na końcu czytamy wiersz. Warto też włączyć do zabawy
pluszaki, piszczące, gumowe zabawki, solidne sylikonowe lub plastikowe
pokazujące określone zwierzęta. Taka zabawa pozwala rozwijać myślenie globalne,
zachęca do aktywności i samodzielnego poszukiwania rozwiązań.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz