Etykiety

środa, 10 maja 2023

Kamila Stokowska "Emilka i potwory z legend" il. Marta Grabowska


Dzieci mają bujną wyobraźnię i niewielką wiedzę o świecie. Takie połączenie jest niebezpieczne. Zwłaszcza, kiedy lubią też wierzyć w zasłyszane opowieści. Niestety później kończy się to strachem przed potworami. A tych w baśniach, legendach i mitach całkiem sporo. Kiedy robi się ciemno, dzieci nie mają obok siebie nikogo dorosłego tylko tuż obok w pokoju to zaczyna mocniej działać wyobraźnia pojawiają się lęki, a one prowadzą do unikania zasypiania, aby uniknąć napaści różnych istot. Z takimi problemami mierzy się główna bohaterka książki Kamili Stokowskiej „Emilka i potwory z legend” z ilustracjami Marty Grabowskiej.
Do opowieści wchodzimy wieczorem, kiedy tata oznajmia dzieciom, że pora iść spać. Emilka stwierdza, że nie może, bo się boi potworów. Tata oczywiście zaprzecza, ale dziewczynka wyjmuje asa z rękawa i pyta o bazyliszka, lubelskiego żmija, smoki. Oczywiście jest przekonywana, że to tylko legendy takie jak opowieść o syrence. Emilka daje się przekonać do pójścia do łóżka, zasypia i śni… o potworach, o których dowiedziała się w ostatnim czasie. Fantastyczne istoty wrzucone do zwyczajnej codzienności zaskakują. W jej zabawnym i jednocześnie poruszającym śnie pojawia się lubelski żmij, smok wawelski, bazyliszek i mama przygotowująca posiłek. Z jednej strony jest rozbawiona, z drugiej przestraszona. Tę senną przygodę przerywa budzący ją chrobot. Okazuje się, że wśród zabawek skrył się prawdziwy potwór. Jego zabawny wygląd sprawia, że Emilka nie boi się. Zamiast tego jest zaciekawiona. Jak już ma okazję zobaczyć potwora to postanawia dowiedzieć się od niego jak najwięcej o ich życiu i zwyczajach. Szybka odkrywa, że ich codzienność jest tak urozmaicona, że nie mają one ani czasu ani sił ani też ochoty nawiedzać ludzi, a już na pewno ostatnią rzeczą na którą mogły by mieć ochotę to straszenie dzieci.
Opowieść jest prosta, zabawna, porusza ważne dla dzieci problemy. Do tego bohaterka to uczennica nauczania początkowego, a sam tekst napisany dużą czcionką z wyróżnionymi ważnymi dla fabuły słowami. Bardzo duże znaczenie ma tu strona graficzna, zabawne wstawki, odesłania i wyjaśnienia. Na początku publikacji (po wewnętrznej stronie okładki) zobaczymy portret potwora, dokładny opis jego cech. Dowiemy się z nich, po co są im potrzebne wielkie oczy i białe zęby, do czego służy ogon itd. Na końcu książki znajdziemy kolorowankę z potworem. Nim tam dotrzemy młodzi czytelnicy po drodze mają całe mnóstwo zabaw: muszą rysować, wyszukiwać informacje, wyjaśniać pojęcia. Dowiedzą się też, że w każdej kulturze ludzie wymyślili potwory. W publikacji znajdziemy też mapę polityczną Europy, do której jest dość duże zadanie: trzeba znaleźć, jakie potwory są bohaterami legend w poszczególnych krajach.
Tekst jest świetny, ale dopiero w połączeniu z szatą graficzną, fantastycznymi ilustracjami Marty Grabowskiej mamy świetną książkę dla dzieci: potwór ma miluśkie, fioletowe futerko i zabawny uśmiech. Na innych stronach zobaczymy dzieci w towarzystwie ojca, a naprzeciw nich zmierza dziwny cień. Na kolejnych stronach ujrzymy śmiesznego bazyliszka w okularach przeciwsłonecznych. Pojawia się też trzygłowy żmij lubelski z parasolką, a później ten sam bohater będzie chował się przed opasłym i żarłocznym smokiem wawelskim wylegującym się na kocyku i płaczącym. Karykaturalnie małe skrzydełka, różowy śliniaczek podkreślają groteskowy wygląd. Każdy straszny i poważny potwór po przyjrzeniu okazuje się zabawny. Do tego nie ma ich wcale tak wiele. Za to bohaterka uświadamia sobie, że syrenka warszawska też jest bohaterkę legendy. Na ilustracji zobaczymy urokliwą postać ze złotymi włosami i mieczem. Do tego dojdą rysunki potworów zajętych swoimi sprawami, czyli imprezujących i robiących zakupy.
„Emilka i potwory z legend” to ciekawa lektura dla przedszkolaków i uczniów nauczania początkowego. Zdecydowanie będzie świetnym punktem wyjścia do rozmów o dziecięcych lękach. Do tego mamy tu podsuwane pozytywne wzorce rodzinne, dobre relacje z rodzicami. Autorka zachęca do wspólnego czytania z dzieckiem, wspierania jego aktywności i rozmów z pociechom, aby pomów w uporaniu się ze strachem.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz