Dorota Suwalska, Zuźka w necie i w realu, il. Nikola Kucharska, Warszawa „Nasza
Księgarnia” 2016
Żywiołowa, zabawna, nieco naiwna, próbująca
zrozumieć skomplikowany świat dorosłych, którzy mimo wieku czasami nie
rozumieją, co do nich mówią dzieci – taka jest bohaterka książki „Znowu
kręcisz, Zuźka” i najnowszej „Zuźka w necie i w realu”. Nastoletnia dziewczyna
po latach lekkiego osamotnienia ze względu na życie na prowincji, którą jej
rodzice wybrali jako idealne miejsce do mieszkania zaczyna mieć coraz więcej
znajomych. W pierwszym tomie do jej klasy dołączył Jaszko, a do domu naprzeciwko
wprowadziła się Marta z siostrą. Dzięki temu życie w Brzezinie zaczyna być
znośne. Do pełni szczęście dziewczynce brakuje jeszcze stałego szybkiego łącza
internetowego oraz telefonu komórkowego. Przekonanie rodziców do obu rzeczy nie
jest łatwe. Zuźka jednak za bardzo nie przejmuje się swoim „brakiem”, ponieważ
codzienność dostarcza jej wystarczającą ilość wrażeń. Jako członek Tajnego
Klubu Detektywów oraz spostrzegawcze i odważne dziecko musi codziennie dać świadectwo
swojej odwadze. Z tego powodu trenuje karate, a do tego – aby jej honor nie
ucierpiał - gotowa jest zjeść nieznane owoce, szpiegować z kolegami i
koleżankami dziwnego mężczyznę z dredami, informować policję o podejrzanych
plantacjach roślin, zgłębiać tajniki ciągów Fibonacciego. Ku swojej radości
pewnego dnia w domu zastaje rewolucję informatyczną, dzięki której może
zdobywać wiedzę, poznawać ludzi oraz zdobywać sławę, przez śledzenie
przestępców. Nie zabraknie także poznawania tajników grafiki, niebezpieczeństw
związanych z Internetem, szkolnej codzienności i zwykłych wypadków, które mogą
zdarzyć się nieuważnym, nadpobudliwym dzieciom.
„Zuźka w necie i w realu” to interesująca i
wartościowa pozycja dla młodych czytelników, którzy stawiają pierwsze kroki w
wirtualnym świecie. Dowiedzą się jakich informacji nie należy udzielać na
forach, portalach, w jaki sposób zachować bezpieczeństwo w sieci. Nie zabraknie
też interesujących informacji z różnych nauk, przekonania, że tylko dzięki
systematycznej nauce możemy osiągnąć sukces. Nietypowi nauczyciele (zwłaszcza
ekscentryczny matematyk) pozwolą odkryć miłość do matematyki, dziwnych liczb,
zachęcą do dokładnej obserwacji przyrody.
Zuźka jest bohaterką taką jak każde dziecko:
otwartym na nowości i szybko wprowadzającym je w życie, aby popisać się wiedzą,
umiejętnościami i spostrzegawczością przed rówieśnikami. Z tego powodu używa
wielu trudnych słów, które bardzo szybko wyjaśnia czytelnikom. Bohaterka
odkrywa też jak ciągle niewiele wie o świecie. Kiedy wydaje jej się, że świat
technologii jest już dla niej zrozumiały to pojawiają się dziwne „fonty”, które
razem z „pedeefami” śnią się po nocach. Zabawna dziecięca naiwność sprawia, że
Zuźka jest bliska młodym czytelnikom.
Opowieść Doroty Suwalskiej wzbogacono interesującymi
ilustracjami Nikoli Kucharskiej, dzięki czemu powieść czyta się bardzo
przyjemnie. Zaprezentowana w książce codzienność staje się pretekstem do
przemycenia dzieciom wielu cennych informacji. Styl pisania – lekki, żywy i
zabawny – zbliżony jest do tego, co znamy z „Mikołajka”, ale tu mamy do
czynienia ze współczesnymi polskimi realiami i bardzo prawdopodobnymi problemami
młodych bohaterów mieszkających w małej miejscowości.
Niedługie, dynamiczne rozdziały, żywy język
sprawiają, że książkę czyta się bardzo szybko. Powieść polecam uczniom szkoły
podstawowej oraz ich rodzicom.