Etykiety

środa, 28 października 2020

To od Ciebie zależy


W latach 90. XX wieku Sarajewo by
ło pięknym i różnorodnym miastem. Kilku fanatyków religijnych (katolików) zrobiło taką propagandę, jaką obecnie władza robi w Polsce. Skończyło się wojną, którą oglądaliśmy z przerażeniem.
W naszym kraju trwają masowe demonstracje spowodowane tym, że fanatycy chcą meblować życie wszystkim Polakom. Dziś walczą o obowiązkowe rodzenie każdego płodu, jutro będą zamykać w więzieniach za poronienia (jak w Salwadorze). Nie chodzi o to, że ktoś trafi do więzienia, ale jeśli ważne jest dla Ciebie życie dziecka to pomyśl, kto zajmie się wtedy Twoim dzieckiem. Organizacje religijne? Te same, od których od lat żądamy rozliczenia się z pedofilii i przemocy?
Kochane żony, matki, siostry i córki policjantów, Wasi „bohaterscy” mężowie, synowie, bracia i ojcowie uzbrojeni po zęby staną naprzeciw protestujących. Osłonięci, anonimowi i mający do dyspozycji broń, gaz łzawiący, pałki i tarcze staną naprzeciw bezbronnych kobiet, których jedyną siłą jest okrzyk „wypierdalać!”, transparent i wiara w sens protestów.
Uświadomcie swoim „bohaterskim” mężom, synom, braciom, ojcom, że mogą iść z kobietami ramię w ramię, że nie muszą szczuć gazem, wyciągać ludzi z tłumy, żeby zastraszać. Jeśli staną przeciwko kobietom walczącym o swój wybór i życie narodzonych dzieci to powinni się wstydzić wobec Was, znajomych, sąsiadów, koleżanek ze szkół. Stawanie przeciwko sprawi, że do historii przejdą z taką etykietą jak milicjanci tłumiący strajki w Polsce Ludowej.
Policjanci, rozumiem Wasz dyskomfort i rozerwanie między wykonywaniem rozkazów, a dążeniem do niesienia pomocy. Niech pomoc będzie na pierwszym miejscu, nie atakujcie, nie straszcie, nie zabierajcie do więzień. Od Was zależy, czy w tym kraju rozpęta się wojna. Jeśli przeciwnicy narzucania przez ludzi partii wygrają to będziecie postrzegani jak milicja, dlatego przyłączcie się do interesów kobiet, walczcie taką postawą o dobre imię zamiast po nękaniu protestujących uskarżać się, że ludzie na Wasz widok robią się agresywni. Agresja rodzi agresję, a tłum potrafi być bezlitosny. Macie służyć narodowi, a nie partyjnym interesom. Walczcie o życie, które już jest, a nie takie, które może uśmiercić kobietę. Żadna władza nie trwa wiecznie. Za to z łatką opowiedzenia się po stronie fanatyków trzeba żyć długo. Nie pozwólcie, aby bojówki Narodowców niszczyły nasz kraj, bo on jest naszym domem. Nikt z nas z własnej woli nie wpuszcza do własnego domu wandali, którzy nakazują wszystkim domownikom, co mają robić, bo w innym wypadku będą bić. Hamujcie takie postawy. Pozwólcie pokazać władzy, że nie zgadzamy się na tak daleko idącą władzę i tortury.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz