Tosca Lee, Judasz,
tł. Anna Wawrzyniak-Kędziorek, czyt. Krzysztof Gosztyła, Poznań „Święty
Wojciech Dom Medialny” 2016
Judasz w naszej kulturze stał się swoistym symbolem
zła. Podstępnie zdradzający swojego nauczyciela za symboliczne trzydzieści
srebrników Żyd regularnie stawał się pretekstem do nawoływania do
antysemityzmu. Jego mroczna i zła postać wielokrotnie utrwalano w dziełach
sztuki. Dla chrześcijan Judasz jest uosobieniem nieuczciwości, chciwości i
zdrajcy, który mimo przynależności do uczniów Jezusa wydaje się nie rozumieć
nauk mistrza. Jego czyn przyczynił się do dwóch śmierci: Jezusa na krzyżu i
samobójstwa zdrajcy.
Poza taką wizją Judasza za bardzo nie zastanawiamy
się nad jego życiem, korzeniami, losem, inspiracjami, marzeniami. Ostatnio jego
historia inspiruje coraz więcej pisarzy, a wszystko przez ciągle powracającym
temacie tajemniczej Ewangelii Judasza. Wśród wielu książek o tej tematyce
trafiła do mnie powieść pisarki słynnej z takich książek jak „Diabeł.
Autobiografia”, „Królowa Saby” oraz „Potomkowie” Każda z tych książek jest
nieco inna i świadczy o bogactwie zainteresowań oraz pomysłów.
Tosca Lee kreśli portret Judasza odmienny od tego, co
jest nam znane i bliskie. Swoim spojrzeniem burzy wizerunek przesiąkniętego
złem i egoizmem zdrajcy. Jej bohater nabiera rumieńców, staje się ciepłym,
pełnym ludzkich cech narzędziem Boga, który wykorzystuje go tutaj do celów
wyższych. Kochający Jezusa i faworyzowany przez niego uczeń nieświadomie
popełnia błąd. Jego moce decyzyjne ulegają zachwianiu.
„Judasz” pozwala nam przenieść w realia ówczesnego
życia Żydów oczekujących na przyjście Mesjasza. Kolejne powstania krwawo tłumione
przez Rzym nie zniechęcają do działania. Jerozolima jest trudną do zarządzania
i życia prowincją. Nie brakuje tu szpiegów, prób dekonspiracji. Wiele osób
działa w tajnych organizacjach mających zniszczyć wroga i pozwolić na wolność.
Każdy myśliciel znajduje indywidualny sposób na propagowanie woli bożej. Jedni
chcę zabijać, inny nakazują przestrzegać prawa. Rzymska niewola jest tu
postrzegana jako kara za grzechy, które wszyscy muszą z siebie zmyć. Wśród
wielu duchowych czyścicieli działa Jan Chrzciciel. Od niego do Jezusa droga
jest już prosta.
Tosca Lee stara się obalić przekonanie, że Judasz był
chciwym zdrajcom chcącym zarobić na wydaniu nauczyciela. W jej spojrzeniu jest
to człowiek pełen wewnętrznych dylematów wynikających z trudnego dzieciństwa, ciężkich
doświadczeń, wśród których nie brakuje śmierci bliskich, ucieczki z rodzinnych stron z matką, która zarabiała
ciałem na utrzymanie syna i siebie. Ta świadomość tragicznej sytuacji sprawia,
że Judasz nosi na sobie piętno poczucia winy za to, co spotkało bliskich
ginących z rąk Rzymian. Czy ktoś działający w ruchu oporu może tak łatwo oddać
swojego Nauczyciela w ręce wroga? Co kierowało Judaszem? Warto zadać sobie te
pytania i przyjrzeć się propozycji dawanej przez autorkę.
Książkę napisano prostym językiem, dzięki czemu może
sięgnąć każdy zainteresowany odmiennym spojrzeniem na Judasza. Jako próbę
wyjaśnienia tego, że znamy z „Biblii” polecam każdemu. W przypadku audiobooka
Krzysztof Gosztyła po raz kolejny bardzo dobrze sprawdził się jako lektor.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz