Piotr Kozera, Zakupy! Zestaw edukacyjny 4+, Raszyn „AWM” 2016
Bez matematyki nie ma logiki. Bez logiki nie
ma prawidłowo sformułowanych zdań. Bez prawidłowo zbudowanych zdań nie ma
zrozumienia, a co za tym idzie niemożliwe jest udana komunikacja między ludźmi.
Dla dzieci bardzo ważna jest umiejętność rozumienia, prawidłowego formułowania
pytań, skutecznej komunikacji. To przekłada się na lepsze relacje z
rówieśnikami praz dorosłymi, a co za tym idzie powodzenie w szkole. Nie trzeba
tu skomplikowanej matematyki tylko wprowadzenia w podstawy abstrakcyjnego
myślenia i posługiwania się liczbami. Na rynku wydawniczym mamy sporą ofertę
skierowaną dla przedszkolaków. Autorzy coraz częściej dostrzegają konieczność
zmiany podejścia do rachunków i zmienienia ich w przyjemną zabawę.
Zestaw edukacyjny „Zakupy!” w naszym domu
pojawił się ponad pół roku temu. Od tego czasu cieszy się on u nas dużym
powodzeniem, a mnie pozwala na przemycenie ćwiczeń pod postacią zabawy.
W tekturowej „walizeczce” znajdziemy dwa kartonowe
wózki (rysowane po dwóch stronach, więc można stwierdzić, że cztery kolory
wózków) do umieszczania w nich zakupów z załączonych list (każda ma kolor
wózka). Dziecko ze sklepowych półek może sięgać poszczególne produkty, ale
można też elementy z zakupami rozrzucić (my tak robimy). Na kartonikach z
rysunkiem produktu po drugiej stronie znajdziemy cenę, dzięki czemu możemy przemycić
podstawy matematyki.
Pakietem można bawić się na kilka sposobów:
Można zrobić sklep: jedna osoba sprzedaje i
dwie kupują (aby wykorzystać dwa wózki). Każde dziecko może zrobić zakupy z
czterech list (konieczność wymienienia się wózkami). Taka zabawa przy
spostrzegawczych dzieciach trwa maksymalnie pół godziny.
Można wykorzystać go jako grę. Warto
zaopatrzyć się w czworoboczną kostkę z kolorami: żółty, czerwony, zielony,
niebieski. Wtedy jeden z zawodników rzuca kostką i dostaje taką listę jaka wypadnie
na liście, drugi także losuje listę w ten sposób. Można do losowania
wykorzystać karteczki z losami kolorów, słomki z przyklejoną taśmą określonego
koloru (taśmę zakrywamy tak, by dzieci nie widziały). Po wylosowaniu zadanie
dzieci polega na jak najszybszym uzupełnieniu koszyka i podliczeniu ile powinny
zapłacić. Wygrywa ten, kto zrobi to pierwszy i się nie pomyli w obliczeniach.
Na początek jednak proponuję spokojną zabawę
pozwalającą na oswojenie się z materiałem edukacyjnym. Dziecko po kolei uzupełnia
koszyki według list i oblicza ile musi zapłacić za zakupy. Warto zaopatrzyć się
w prawdziwe monety lub zrobić z plastikowych zakrętek po butelkach (przydadzą
się też w czasie innych zabaw w sklep) oraz odpowiedniego portfela (może być
piórnik „tuba”).
Zabawa z zestawem „Zakupy!” pozwala na
ćwiczenie spostrzegawczości, odzwierciedlania, dopasowywania oraz liczenia.
Niewielkie sumy sprawiają, że przedszkolaki bez problemu poradzą sobie z
zadaniem. Wydawca przewiduje, że jest to materiał edukacyjny dostosowany dla
dzieci od czwartego roku życia. Myślę, że można bawić się nim z
młodszymi dziećmi. Wtedy pomijamy etap rachunków (jeśli dziecko jeszcze nie
potrafi liczyć) lub sami pokazujemy (na prawdziwych monetach) jak obliczyć cenę
zakupów.
Wielki plusem tego materiału edukacyjnego jest
forma niewielkiej teczki, przez co nie zajmuje wiele miejsca. Do tego rysunki
zachęcają do korzystania z plastikowych owoców, prawdziwych monet. Warto
połączyć pakiet z zabawą prawdziwymi lub zabawkowymi produktami. Solidna
tektura pozwala na wielokrotny użytek.
Pakiet zawiera również ćwiczenia z „Małym sudoku 4x4”
pozwalającym rozwijać umiejętność analizy. Okazało się, że połączenie obrazków
z naklejkami i rebusem jest doskonałą metodą wprowadzania tego typu zadań
rozwijających spostrzegawczość, uczącą logiki oraz pomagającą w analizowaniu
zadań. Na każdej stronie dzieci znajdą jedno zadanie. Rozwiązanie go zależy od
stopnia znajomości zasad, poziomu koncentracji i inteligencji przedszkolaka.
Pierwsze rebusy rozwiązywałyśmy trzy razy dłużej niż ostatnie.
Sudoku w wersji dla dzieci jest interesującą
propozycją zabawy. Materiał doskonale sprawdzi się jako element terapii.
Całość oprawiono w elastyczną, ale tekturową, śliska
okładkę. Piękne ilustracje, ładna kolorystyka, błyszczący papier i naklejki
sprawiają, że dzieci chętnie sięgają po zadania.
Estetyczna pomoc edukacyjna pomoże nam
przekonać dzieci, że matematyka nie jest straszna. Zdecydowanie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz