"Feluś i Gucio grają w kolory" Justyny Kesler i Marianny Schoett to karcianka z ciekawą, sensoryczną kolorową kostką. Zestaw może mieć szerokie zastosowanie i w prostej formie można wprowadzić go już dzieciom siedzącym (samą fantastyczną kostkę), aby z trzylatkami przejść do właściwej gry. Uwielbiam, kiedy proponowane pomoce edukacyjne rosną z dziećmi. Zabawę na pierwszym etapie możemy zacząć przez rzucanie kostkę i wyszukiwanie w otoczeniu przedmiotów o tym samym kolorze. Na początku sami nazywamy, kolor, wskazujemy przedmiot o tym kolorze i go powtarzamy. Później (już chodzące dziecko) może wędrować i szukać. Kolory opanowane to sięgamy po instrukcje gry, która ma dwa poziomy trudności. pierwszy dla 3-4 latków, a drugi dla nauczania początkowego (0-3, ale też i starszych)
Pierwsze, co przykuwa w tej grze uwagę to duża materialna kostka bardzo miła w dotyku. Każda ściana ma inny kolor, a jedna jest kolorowa. W opakowaniu znajdziemy 70 kart z ilustracjami rzeczy i czynności. Bohaterami są Feluś i Gucio. Do tego mamy prosta instrukcję doskonale wprowadzającą w zasady pracy, inspiracjami, sposobami zabawy z zestawem. Cała zabawa polega na rzutach kostką, wybieraniu kart i wykonywaniu zadań na kartach. Sporo tu otwartych zadań, w których ważna jest pomysłowość i ćwiczenie umiejętności mówienia. Polecenia dotyczą emocji, uroczystości, zagadnienia ze znajomości świata lub wykonania prostego ćwiczenia. Zostały skonstuowane w taki sposób, że określonemu kolorowi odpowiada dany obszar rozwoju:
rozwój społeczny – kolor żółty,
rozwój emocjonalny – kolor czerwony,
rozwój językowy – kolor niebieski,
rozwój ruchowy – kolor zielony,
rozwój poznawczy oraz naśladownictwo – kolor pomarańczowy,
rozwój poznawczy i myślenie twórcze – kolor fioletowy.
To czy dziecko poradzi sobie z zadaniami zależy od indywidualnego poziomu rozwoju dziecka. Pracę należy zacząć od prostych kart z wizerunkiem Gucia, a później rozbudowywać. "Feluś i Gucio grają w kolory" dla nas to kolejny świetny zestaw do rozwijania umiejętności.
Feluś i Gucio to duet, który na dobre zawitał w naszym domu. W serii książek o tych bohaterach znajdziemy opowieść oswajającą dzieci z koniecznością pójścia do przedszkola i emocjami pokazującą, w jaki sposób należy się zachowywać, wprowadzającą w świat zawodów, świąt, nudy, emocji. Feluś i Gucio w grach zabierają też dzieci w świat sylab i liter, kolorów oraz opowieści, dzięki czemu można wprowadzać najmłodszych w świat czytania. Cała seria krąży wokół przedszkola, relacji z rówieśnikami, doświadczania różnorodnych rzeczy. Pomaga zrozumieć otaczający świat, swoje reakcje i przygotować się na edukację przedszkolną. Wielkim plusem jest tu zrobienie wszystkiego w formie zabawy, dzięki czemu nie jest dla dzieci nudne i pozwala zrozumieć znaczenie określonych elementów otoczenia. Z tej serii polecałam Wam wszystkie książki. Do wielu z nich możemy znaleźć gry np. „Feluś i Gucio grają w emocje” i „Feluś i Gucio poznają emocje”. Po każdy element serii można sięgać bez znajomości pozostałych. Każda gra oferuje inny rodzaj zabawy. Mamy wśród nich memo, rozmowy, pokazywanie liter, układanie słów, sylab, kalambury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz