Różnorodne doświadczenia i obserwacje prowadzone przez psychologów pozwoliły nam zrozumieć jak niesamowicie ważne jest nasze nastawienie (odsyłam do najnowszych prac Dr Carol S. Dweck). To od niego zależy czy uda nam się uporać z różnymi wyzwaniami, jak szybko będziemy się uczyć oraz jak będzie wyglądało nasze życie towarzyskie. Korzystając z tej wiedzy zawsze sięgam po publikacje, które wiem, że pomogą mojej córce w poznawaniu świata, sprawią, że przyswajanie wiadomości będzie dla niej przyjemne. Chęć poszerzania wierzy o świecie sprawia, że mamy dwa typy publikacji, obok których nie możemy przejść obojętnie: książki popularnonaukowe z pytaniami i odpowiedziami i komiksy popularyzujące wiedzę. Jestem wielką miłośniczką łączenia lekkiej formy i naukowych treści. W ten sposób zachęcamy młodych odbiorców do zainteresowania się wiedzą, pomagamy w podtrzymaniu zainteresowania światem, dajemy odpowiedzi na nurtujące dzieci i młodzież pytania bez zanudzania ich, czyli bez zniechęcania. Bardzo cieszy mnie, że do przemycania wiedzy coraz częściej autorzy sięgają po komiks, informacje o świecie przeplatają trzymającą w napięciu akcją. I tak jest w serii wydawanej przez Wydawnictwo Egmont „Nauka z komiksem” zawierającą kilka cykli i poszerzającą się o kolejne dziedziny wiedzy. Znajdziemy tam takie cykle jak:L „Era dinozaurów”, „Galaktyki i planety”, „Genetyka i ewolucja” oraz „Miasta przyszłości”. Każdy z nich zabiera nas do świata innych filmów animowanych. Odpowiednio dobrani bohaterzy, bardzo dobrze skonstruowana akcja sprawią, że przemycanie wiedzy jest tak przy okazji. Mamy tu tak solidną dawkę informacji, że zdecydowanie mamy podstawową wiedzę z każdego zakresu. Z tego powodu te komiksy w edukacji domowej i jako uzupełnienie tej szkolnej będą świetną pomocą i punktem wyjścia w samodzielnym uczeniu się. Wszystkie mają na grzbietach numerki z określonym kolorem, co pozwala na uporządkowanie tomów i czytanie przygód bohaterów we właściwej kolejności i przy okazji zdobywania wiedzy.
Każdy cykl jest autonomiczny, stanowi inną opowieść i jednocześnie podsuwana
wiedza w kolejnych cyklach sprawia, że
pięknie się dopełniają, uzupełniają, tematy nakładają, dlatego warto sięgnąć po
wszystkie. My lekturę zaczęłyśmy od dinozaurów, później zgłębiłyśmy temat
genetyki, a na końcu wszechświata, a teraz trafiła do nas opowieść o ekologii,
czyli dbaniu o nasze środowisko. Cykle
czytać można w dowolnej kolejności, a
później wracać do tomów, porównywać wspólne tematy. Jeśli mielibyśmy czytać je
wg kolejności formułowania się znanego nam świata powinniśmy przeczytać je w
takiej kolejności w jakiej opisałam, ale zdecydowanie nie jest to konieczne.
Młody czytelnik sam powinien zdecydować, od jakiego tematu chce rozpocząć
przygodę z nauką. Po przeczytaniu pierwszych tomów wypatrywałyśmy kolejnych.
Kontynuacje historii, w które wpleciono sporą dawkę wiedzy okazały się
fantastycznymi lekturami.
Pierwszy tom „Galaktyk i planet” to „Początek wszystkiego”. Razem z wielką szóstką zobaczymy tu w jaki sposób powstają galaktyki, układy planetarne, czym był Wielki Wybuch, jak powstają i giną gwiazdy, od czego zależy długość ich istnienia i jaki wpływ ma ich masa na układy, które tworzą. Nie zabraknie też tematu grawitacji. Zrozumiemy czym jest masa i ciężar. Pojawia się tu sporo informacji o galaktykach, ciemnej materii, Drodze Mlecznej, rozrastaniu się galaktyk, łączeniu. Sporo miejsca poświęcono też względności czasu, wpływowi grawitacji na upływ czasu.
W drugim tomie zatytułowanym „Nasz dom: Układ słoneczny” dokładniej przyjrzymy się najbliższemu otoczeniu naszej części wszechświata. Akcja zaczyna się od wizji zagrożenia życia na Ziemi. Z planetą ma się zderzyć duży obiekt. Młodzi naukowcy i superbohaterzy muszą zapobiec katastrofie i jednocześnie przeciwstawić się poważnemu autorytetowi. Poza sporą dawką wiedzy poruszono tu ważny temat tworzenia interesownych autorytetów, którzy dla sławy i pieniędzy są w stanie zrobić wszystko. Przyjrzymy się też różnym planetom, zobaczymy jakie warunki one nam oferują i dlaczego nasze położenie w Układzie Słonecznym jest idealne. Do tego pojawi się temat stref czasowych, pór roku, zaćmień i wszystkiego, co wiąże się z konsekwencją kulistości oraz ruchami Ziemi (obrotowym i obiegowym). Kolejne dawki wiedzy przeplatane akcją trzymającą w napięciu.
„Genetyka i ewolucja” z pierwszym tomem zatytułowanym „Życie” wprowadza nas do początków życia na ziemi. Poznajemy teorię na temat narodzin życia. Dokładnie rozrysowany schemat pozwalający na przyjrzenie się eksperymentowi Stanleya Millera pozwala zrozumieć, w jaki sposób powstała hipoteza wyłaniania się życia z kwasów. Są tu też informacje o tym, w jaki sposób powstają skamieniałości, czym jest DNA, w jaki sposób powstaje. Przyjrzymy się komórkom roślinnym i zwierzęcym, organizmom pierwotnym replikacji, rozmnażaniu tych bardziej skomplikowanych, czyli mamy przyglądanie się kwiatom i jajom. Przy okazji poznawania pierwszych organizmów odwiedzimy różne okresy, zobaczymy, w jaki sposób różne organizmy przystosowywały się do życia na ziemi. Nie zabraknie też budowy organizmów wielokomórkowych, komunikowania się komórek między sobą, drzewa genealogicznego różnych roślin i zwierząt oraz tematu ewolucji. Płynnie przechodzimy do tematu dinozaurów. Drugi tom pojawi się we wrześniu.
Drugi tom „Genetyki i ewolucji” poświęcony jest roślinom i zwierzętom. Dowiemy się jak wielką rolę w kształtowaniu się życia odegrał klimat, jak bardzo się zmieniał, w jaki sposób prowadzone są badania nad ewolucją i czym ona w ogóle jest. Pojawi się tez klasyfikacja organizmów, przyglądanie się temu, w jaki sposób powstawały różne organizmy i ewoluowały. Do tego mamy tu takie tematy jak odżywianie, ochrona, przystosowanie do środowiska. Zobaczymy w jaki sposób rośliny i zwierzęta radzą sobie z warunkami, w których żyją, jak dostosowują wygląd swojego organizmu, jakich mają pomocników i z jakimi zagrożeniami się mierzą. I tu pojawi się temat wymierania oraz zagrożenia bioróżnorodności.
Pierwszy tom „Ery dinozaurów” zatytułowano „Straszne jaszczury, czyli dinozaury triasu”. W podróż po historii udajemy się z Bonnie i jej zabawkami. Cała opowieść zaczyna się od wyprawy do biblioteki. Mała bohaterka razem z mamą idzie na wykład o dinozaurach. Stanie się on pretekstem do zgłębiania przeszłości, poznawania er i okresów. W tym czasie zabawkowi bohaterzy na własną rękę będą poszerzać wiedzę o swoich pierwowzorach. Sięgną po książki opowiadające o prehistorycznych gadach i geologii. Pojawi się tu temat wędrówek kontynentów, odmiennego klimatu niż obecnie, zmian wywoływanych przez erupcje wulkanów, zróżnicowaniu wśród dinozaurów, zdobywania wiedzy o przeszłości. Przyjrzymy się nie tylko ogólnej budowie dinozaurów, ale też różnej budowie szkieletów, zmianom, które pozwalały na lepsze wykorzystanie ciała. Do tego przyjrzymy się ich powiązaniom ze współczesnymi zwierzętami. Przewędrujemy przez różne środowiska: lądy, powietrze i wody, aby przyjrzeć się, w jaki sposób przystosowały się do warunków, w których żyły. Nie zabraknie tu też z jednej strony przyglądania się ich pokryciu ciała i dzięki temu zobaczymy, czym różnią się zwierzęta stałocieplne od zmiennocieplnych. Przy okazji zaglądania w paszczę pojawi się temat żywienia. Poza tym zobaczymy jak powstają skamieniałości.
W drugim tomie zatytułowanym „Czas gigantów, czyli dinozaury jury” razem z bohaterami będziemy przemierzać biblioteczne półki i czytać kolejne publikacje o prehistorycznych zwierzętach. Przy okazji zobaczymy jak przez wieki zmieniał się klimat, a żyjące na Ziemi organizmy musiały się do nowych warunków albo przyzwyczaić albo wyginąć. Pojawi się też temat przemieszczania się płyt tektonicznych, rozpadu olbrzymich lądów na mniejsze. Przyjrzymy się także źródłom wiedzy na temat przeszłości, poznamy najpopularniejszych badaczy i zadziwiające walki między nimi. Poruszony jest też temat różnorodnych teorii dotyczących wyglądu dinozaurów.
Cykl „Miasta przyszłości” bardzo ładnie nawiązuje do drugiego tomu „Genetyki i ewolucji”. „Zasoby naszej planety” to publikacja pozwalająca na dokładniejsze przyjrzenie się zmianom zachodzącym w środowisku i rolnictwie. Omówiono tu dokładnie stosowanie środków ochrony roślin oraz poszukiwania lekarstw, a także problem zanieczyszczania otoczenia i kładzenia nacisku na recykling. Tym razem sequel „Zwierzogrodu” jest punktem wyjścia do wprowadzania młodych czytelników w świat wiedzy i pokazywania ideału, do którego powinniśmy dążyć.
Na początku każdego komiksu otwierającego
cykl najpierw poznajemy bohaterów, z którymi ruszymy na wyprawę. Później
stopniowo wchodzimy w przygodę, w której rośnie napięcie, pojawiają się
wyzwania oraz problemy do rozwiązania. W zależności od bohaterów za każdym
razem będzie inne ciekawe przygody, w które wpleciono solidną dawkę wiedzy. Po
przeczytaniu kolejnych tomów wypatrujemy kontynuacji, bo to naprawdę wciągające
lektury.
Zapraszam na stronę wydawcy
Zapraszam na stronę wydawcy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz