Pozytywne skojarzenia przyspieszają proces uczenia. Właśnie z tego powodu staram się, aby nauka była zabawą, przyswajanie umiejętności kojarzyło się z przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem. W tworzeniu takiego wrażenia pomagają mi lektury i zadania z ulubionymi bohaterami. Do ich grona zdecydowanie mogę zaliczyć Binga, który od razu po Basi wykreowanej przez Zofię Stanecką króluje w naszym domu. Rezolutny króliczek przez Teddy’ego Dewana potraktowany jest bardzo poważnie. Młody bohater sam wyciąga wnioski i dąży do poszerzania swoich umiejętności. Mamy tu pięknie pokazaną metodę Montessori w połączeniu z podejściem Korczaka w praktyce. I to sprawia, że codzienność Binga tak bardzo przyciąga uwagę młodych odbiorców. W naszym domu pojawia się on w formie czytanek, ćwiczeń, malowanek i właśnie z tego powodu sięgamy po każdą nowość z Bingiem.
„Bing. Mycie zębów to wielka rzecz!” to opowieść o kształtowaniu nawyku dbania o zęby. Dzięki króliczkowi młodzi czytelnicy dowiedzą się jak ważna jest higiena jamy ustnej, kiedy trzeba myć zęby, w jaki sposób to robić i że dużo pasty nie przekłada się na lepsze dbanie.
Opowieść zamyka się w jednym dniu. Przygodę otwiera śniadanie, po którym Bing
musi wyczyścić zęby, ale nabiera za dużo pasty do zębów. Dzień upływa na
zabawie, jedzeniu i higienie. Mały króliczek naśladując swojego opiekuna
zyskuje wprawę w kolejnej ważnej umiejętności i nabywa nawyku dbania o zęby.
Bohaterzy serialu animowanego „Bing” są
znani większości maluchów i ich rodzicom. Piękne, otwarte i rzekłabym, że wręcz korczakowskie podejście do dzieci
sprawia, że możemy zobaczyć postacie każdego dnia uczące się nowych i ważnych
rzeczy. Opiekunowie nie otaczają tu dzieci nadmierną opieką. Pozwalają im
doświadczać życia, poszukiwać rozwiązań, uczyć się na błędach, dawać
wskazówki, być przykładem. To sprawia, że
stają się oni pewniejsi i spokojniejsi w obliczu kolejnych wyzwań, a nasze
pociechy mogą zobaczyć pouczającą i bliską im akcję. Mamy tu zwyczajne,
codzienne problemy. I to właśnie sprawia, że dzieci chętnie sięgają po serial
oraz lektury i ćwiczenia nawiązujące do niego.
W kartonowych książkach z króliczkiem znajdziemy piękne ilustracje i niewielką
ilość tekstu wydrukowanego dużą czcionką, co wspomaga ćwiczenia
samodzielnego czytania. Niektóre z nich opatrzone są w panel z
dźwiękami. Takie lektury skutecznie przykuwają uwagę najmłodszych czytelników.
Każda kartonowa książka o Bingu wydawana przez Harperkids jest bardzo prosta,
porusza tematy znane dzieciom z codziennego życia oraz serialu animowanego.
Mali czytelnicy przypominają sobie wiedzę z oglądanych bajek i mogą ją
przełożyć na własne życie. Mamy tu teksty bazujące na prostych wyliczankach
pokazujących różne rzeczy oraz poruszające inne tematy. Bing uczy się samodzielności.
W czasie zdobywania nowych umiejętności popełnia błędy, z których wyciąga
wnioski. Pokazanie młodym czytelnikom, że każdy ma prawo do niedoskonałości,
błędów jest ważne. Nauka zakończona sukcesem motywuje do podejmowania prób. Teksty te mogą być punktem wyjścia do
wprowadzenia dziecka w świat emocji, opowieści o codzienności.
W każdej kartonowej opowieści o Bingu mamy prosty język i napisano je z myślą o
małych czytelnikach, którym rodzice czytają. Proste słowa, kontekst pozwalający
poszerzyć słownictwo i rozwinąć globalne pojmowanie wyrazów sprawia, że dzieci
dostają solidne wsparcie w rozwijaniu mowy. Z tymi książkami można pracować na
kilka sposobów. Pierwszy to pozwolić dziecku zapoznać się z ilustracjami, na
których mamy prostą akcję i znane z serialu animowanego kadry. Drugi to
pokazywanie różnorodnych przedmiotów na ilustracji i mówienie, co to jest.
Warto te rzeczy odnaleźć też w swojej codziennej przestrzeni, przygotować karty
z takimi przedmiotami. Dzięki temu młodzi czytelnicy poznają takie słowa jak
okno, podłoga, klocki, pojemniki, telefon, koc, wanna i wiele, wiele innych. No
i jeszcze ten , który jest najbardziej oczywisty, czyli czytanie tekstu. Taką
aktywność z książką warto przeplatać. W przypadku książeczek dźwiękowych w grę
wchodzi jeszcze wskazywanie przedmiotów i naciskanie odpowiedniego przycisku,
czyli poszerzanie świadomości na temat tego jak brzmią różne dźwięki. Jeśli
Wasze pociechy sięgają po kredki to polecam zajrzeć na stronę wydawcy, bo
czytanie może być urozmaicone kolorowaniem oraz rozwiązywaniem prostych zadań.
Sympatyczny i ciekawy świata trzyletni króliczek to świetny bohater pozwalający
przybliżyć dziecku wiele ważnych spraw, oswajający z wyzwaniami codzienności.
Mały bohater przeżywa przygody przypominające te, których doświadczają nasze
pociechy. Z opiekunów przyjaciół Binga bije spokój, szacunek. Nie ma tu miejsca
na klapsy, kary, wrzaski. Wszystko powoli i stopniowo objaśniane, problemy
rozwiązywane, a mali bohaterzy przekonują się, że wywołujące w nas złość czyny
innych są wynikiem nieświadomości tego, że mogą nas skrzywdzić lub wynikają ze
zbiegu okoliczności i zamiast się denerwować powinniśmy wytłumaczyć i dać jasno
do zrozumienia, że one nam przeszkadzają. W każdym opowiadaniu Bing z
przyjaciółmi Sulą i Pando oraz kuzynostwem Koko i Charliem muszą poradzić sobie
z codziennymi dziecięcymi wyzwaniami. Czasami są mniej lub bardziej samodzielni
i zawsze mogą liczyć na pomoc swoich opiekunów. Flop zostawia Bingowi sporą
przestrzeń do rozwijania nowych umiejętności, kształtowania zachowań
społecznych i zawsze jest na wyciągnięcie ręki, aby pokazać króliczkowi, jak
radzić sobie z emocjami, dlatego zdecydowanie polecam zarówno serial animowany,
jak i wszystkie książki wydawane przez HarperKids o tym bohaterze. Zwłaszcza,
że każda zaskakuje pięknymi ilustracjami. Poza tym kartonowe strony są śliskie i bardzo odporne na zniszczenia.
Czytanki dla starszych czytelników (przedszkolaków) także mają śliskie strony.
Do tego kartki są bardzo dobrze zszyte, a solidna oprawa zapewnia trwałość.
Zapraszam na stronę wydawcy
Zapraszam na stronę wydawcy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz