Relacje między rodzeństwem zawsze są idealizowane przez osoby, które tego rodzeństwa nie mają. Panuje przekonanie, że na nikim nie można tak polegać jak na braciach i siostrach, że więzi krwi zapewniają lepsze relacje niż czas poświęcany przez osoby, z którymi naprawdę jest nam po drodze. Prześledzenie różnorodnych spraw rodzinnych, uświadomienie sobie jak wiele spokrewnionych ze sobą osób spotyka się w sądzie nie po to, aby bezkonfliktowo uregulować kwestie dziedziczenia tylko latami walczy o każdy kawałeczek ziemi lub budynku oraz jak zrzucają opiekę nad chorymi rodzicami na jedną z osób sprawia, że przestaje wierzyć się w tę magię więzi rodzinnych. Książka Przemka Pawelca „Oddanie w czasach nienawiści” daje nam inny obraz, w którym znajdziemy sporo idealizowania, ale też pokazywania, że tam, gdzie państwo jest niewydolne i zrzuca odpowiedzialność za obywateli, z których całe życie pobierało podatki, ZUS-y na bliskich.
Publikacja jest wywiadem z opiekunami osób z niepełnosprawnościami uniemożliwiającymi samodzielne funkcjonowanie. W tle pojawiają się wspomnienia z dzieciństwa, opowieści o ciepłych relacjach, codziennym życiu, trudach, a na plan pierwszy wysuwa choroba. Alzheimer jest brutalny. Widzimy pierwsze jego symptomy, stopniowo coraz większe angażowanie się określonej osoby z rodzeństwa w opiekę. Przemek Pawelec uświadamia nas, że z każdą osobą z rodzeństwa mają inne relacje. Czasami są one luźne, ale bywają właśnie też mocne, bliskie i ciepłe, które wywołują poczucie odpowiedzialności za los drugiej osoby.
Wielkim plusem tej publikacji jest pokazanie trudów opieki, uświadomienie jak
dużo osób choruje, jak wiele w późnym wieku wymaga opieki, jak wielkim
wyzwaniem jest dla rodziny opieka i z czym się wiąże. Poza chorobą poznajemy
losy różnych osób, widzimy jak wyglądało ich dzieciństwo, jak układało się
życie, w jaki sposób mogli liczyć na bliskich i jakie wsparcie sami dają.
Budowana latami więź owocuje. Staje się kapitałem tam, gdzie państwo zawodzi.
Przemek Pawelec jest pracownikiem opieki społecznej w Szczecinie i pracuje z
osobami chorującym na Alzheimera. Dzięki jego doświadczeniu, poznanym historiom
możemy zobaczyć, z jakimi wyzwaniami wiąże się całodobowa opieka nad osobą
dorosłą. Kilka lat temu do tego świata wprowadził nas w publikacji „I żyli
długo i szczęśliwie” pokazującej mężczyzn chorych na Alzheimera. "Oddanie w czasach
nienawiści" to historie kobiet. Obie książki są autonomicznie, ale pięknie
się uzupełniają, pomagają w dostrzeżeniu obrazu ciepła, życzliwości , które
pozwalają przetrwać wszelkie życiowe zawieruchy.
Opowieści pojawiają się w postaci wywiadu. Wszystkim bohaterom autor zadaje te
same pytania i pozwala na uświadomienie sobie jak bardzo nasze zdrowie jest
ulotne, jak system wsparcia przez państwo bardzo potrzebny i jak wiele zmian trzeba
dokonać, aby każdy mógł liczyć na dobrą opiekę. Rozmówczynie przez lata opiekowały
się chorym rodzeństwem, ale z wiekiem same potrzebują pomocy. Dostrzeżenie
tego, podanie pomocnej ręki jest tu niesamowicie ważne. Do tego rozmówczynie ze
względu na własne doświadczenia doskonale wiedzą, że taka opieka nie jest
łatwa.
Akcja toczy się wokół snutych przez rozmówczynie historii. Sam autor zadaje
tylko pytania nakierowujące na określone tematy. Prowokuje do opowiadania o
relacjach rodzinnych, odpowiedzialności za bliskich, wzajemnym wsparciu,
znaczeniu zaangażowania rodziny w opiekę oraz pokazania jej uroków bez upiększania.
Dowiemy się jak wyglądały pierwsze symptomy choroby, na co zwracać uwagę, jakim
problemem jest diagnoza.
Pokazanie dylematów opiekunów zajmujących się całodobowo chorymi pomaga w
zrozumieniu ich, uświadomieniu otoczeniu jak wielkim obciążeniem psychicznym i
fizycznym jest taka opieka. Pokutujący w mediach obraz roszczeniowych leni
oddający chorą osobę na święta do szpitala tu pokazane jest jako ostateczność, szukanie
pomocy instytucjonalnej jako konsekwencja braku sił i własnych chorób. Pokutujące
przekonanie, że każdy powinien zaopiekować się swoim bliskim zderzone z
brutalną rzeczywistością, w której bez pieniędzy nie da się opłacić rachunków,
bez wsparcia państwa nie ma szansy na leczenie siebie.
"Oddanie w czasach nienawiści" to książka niewielka, ale ciężka przez
poruszaną w niej problematykę. Autor zadbał jednak o to, żeby temat choroby
podsuwać nam w lekkiej formie.
Zapraszam na stronę wydawcy
Zapraszam na stronę wydawcy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz