"Jesteś nienormalna" lub "Normalna jesteś?" najczęściej pada pod moim adresem, kiedy daję dziecku czas i przestrzeń, kiedy nad dzieckiem nie sterczę i go nie poganiam.
Mamy kulturę zapierdu. To sprawia, że spora część ludzi jest przekonana, że jak będzie poganiać innych to praca będzie efektywniejsza. Presja czasami działa motywująco, ale tylko wtedy, kiedy poganiany czuje w tym sens. Jeśli natomiast mamy dziecko, które spokojnie siedzi na toalecie to poganianie nie jest dobre. Jeśli dziecko je w swoim tempie to poganianie jest szkodliwe. Jeśli ze spokojem ubiera się to ważne, że robi to samodzielnie, a nie żeby poganiać rodzica i zmuszać go do wyręczania dziecka w nabywaniu samodzielności. Właśnie dlatego wiele rzeczy w szkołach jest złe (nie, że w Oli szkole tylko ogólnie), bo ciągle jest poganie, odmierzanie czasu, a w uczeniu nie ważne jest to, w jakim tempie coś zrobimy tylko to, żebyśmy zrobili to samodzielnie. Wykonanie wolno czegoś 100 razy sprawi, że później będziemy robić to szybciej. 1000 razy sprawi, że będziemy biegli w danym przedmiocie. Zrobienie raz, a z poganianiem nie pozwoli na nabieranie wprawy, a może spowodować negatywne nastawienie.
Ostatnio miałam taką sytuację, że moje dziecko spokojnie robiło to, co miało zrobić:
-No szybciej - została pogoniona.
-Ola potrzebuje czasu.
-Nienormalna jesteś?
-A ty nienormalna jesteś?
-Jak ty się zwracasz do starszych?
-A jak ty się zwracasz do innych?
Jestem na tyle cierpliwa w czekaniu na to, co Ola robi, że w czasach kiedy chodziła do przedszkola zdarzało nam się przyjść godzinę - dwie później, bo siedziała długo na toalecie, długo ubierała się samodzielność. Dla mnie samodzielność jest kluczowa. Nie pośpiech. Nie to, co sobie ktoś o mnie pomyśli. Ważny jest komfort dziecka. Ja zresztą też nie cierpię być poganiana w pracy. Robię dużo, ale w swoim tempie. Nie potrafię pracować, kiedy się mnie pogania. Blokuję się wtedy.
A jak u Was jest z poganianiem? Lubicie być poganiani jak coś robicie? Byliście poganiani jako dzieci? Zdarza Wam się poganiać dzieci?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz