Zofia Stanecka, Basia i biblioteka, il. Marianna
Oklejak, Warszawa „Egmont” 2017
Pierwszą książkę o Basi czytałyśmy z lekkim
sceptycyzmem. Brakowało w niej jednej ważnej rzeczy: zwierzęcych bohaterów.
Jednak bardzo szybko przekonałyśmy się do przygód małej odkrywczyni świata.
Opowieści o tej bohaterce pozwalają pokazać dzieciom wycinki rzeczywistości
bardzo im bliskiej. Basia (tak jak nasze dzieci) ma rodziców, przyjaciół,
rozrabia, wpada na zaskakujące pomysły i jest tak po prostu dziecięco
beztroska. Zdarza jej się wytaplać w błocie, zdarza jej się wygłupiać,
bałaganić, przekonywać rodziców do swoich racji, negocjować ilość otrzymywanych
słodyczy, tworzyć, odgapiać dzieci w przedszkolu, przeżyć remont, martwić pójściem
do przedszkola, podróżować, chorować i chcieć dużo czasu spędzać przed
telewizorem.
Scenki z życia wzięte pozwalają dzieciom na
przyjrzenie się własnemu otoczeniu z nieco innej perspektywy, zachęca do
przedyskutowania problemów, zrozumienia świata dorosłych, przygotowania do
ważnych wydarzeń. Zofia Stanecka posługuje się prostym, żywym językiem (zdania
w stronie czynnej), dzięki czemu opowieści są interesujące. Kolejną cechą
rozpoznawalną serii są ilustracje Marianny Oklejak. Prostota kształtów i barw
oraz zobrazowanie scenek z lektury pozwala skutecznie przyciąga uwagę
czytelników. O ile te rzeczy są wspólne dla całej serii to już wygląd poszczególnych
tomów jest nieco inny. Wszystkie są solidne, doskonale sprawdzają się jako
wielokrotne lektury.
Kiedy zobaczyłyśmy, że kolejna Basia będzie o
bibliotece wiedziałyśmy, że będzie to tematyka nam bliska, że nasza ulubiona
bohaterka będzie wśród książek, że odwiedzi bibliotekę. Zofia Stanecka
zaskoczyła nas jednak niezwykłym gościem w bibliotece: znana pisarka przyjeżdża
do biblioteki i przedszkolaki idą na spotkanie z nią. Przy okazji mogą samodzielnie
kupić książkę od pisarki, dostać autograf, dowiedzieć się interesujących rzeczy
o pisaniu książek oraz samodzielnie stworzyć bohatera, o którym chcieliby napisać
książkę. Pisarka uczy dzieci pochylać się nad własnymi pragnieniami, marzeniami
zastanowić się nad tym jakie opowieści chcą opowiedzieć. Do tego uczą się
bardzo ważnej rzeczy od pisarki: każdy artysta jest godny uwagi i każdego
trzeba wysłuchać, ponieważ ich opowieści mogą być ciekawe oraz inspirujące. Biblioteczna
przygoda Basi uczy dzieci, że kontakt z książkami jest ciekawy oraz pozwala na
poznanie innych i siebie.
Z czystym sumieniem mogę polecić każdą książkę o
Basi. Tę także. Pisarka i ilustratorka mają niesamowite wyczucie dziecięcej
wrażliwości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz