Po wczorajszym Oli pędzie i zrobieniu wszystkiego, co planowałam na dziś wpadłam w panikę, a później stwierdziłam, że czasami trzeba iść na skróty. Dziś troszkę pracy z szablonami, wykorzystałam wczorajsze wyklejanki z grochu i makaronu (wręczyłam farby). Do tego troszkę szycia (koszyczki zające można kupić w marketach Dino), szablony ze sklejki do kolorowania (też Dino). Wykorzystujemy je też do odrysowywania, wycinania odrysowanych wzorów, a później Ola musi odwzorować rozmieszczenie poszczególnych elementów na szablonie i pokolorować.
Sytuację uratowała też mąka ziemniaczana z mydłem (później jako mikstura do kąpieli). Teraz siedzimy. Ja czytam, Ola koloruje. Przed nami jeszcze trzeci spacer i gra.
Książka z wielkanocnymi dekoracjami z Wydawnictwo Zielona Sowa
Książki i gra z serii "Basia" z Książkosfera HarperKids
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz