Anonim, Abencerrag. Historia Abindárraeza i pięknej Haryfy, tł. Florian Śmieja, Wrocław 1995.
Historia
opowiada o Rodrygu de Narváez, Abecerragu, Haryfie, jej ojcu i królu
Granady. Za czasów Don Fernando, który zdobył Antequerę, żył Rodryg de
Narváez, który był bardzo mężny. W tych czasach w Hiszpanii uważano je
za naturalne a w Rzymie sławiono za wspaniałe czyny. Rodryga mianowano
komendantem Álory (to drugie miasto pod jego opieką), która często
potrzebowała ochrony przed najeźdźcami. Kasztelan namawia swoich rycerzy
z Álory, aby poszli na wojnę z Maurami.
Z
dziewięcioma uzbrojonymi mężami wyjechał tajemną bramą. Drużyna dzieli
się na dwie grupy na rozstaju dróg, by zwiększyć szanse znalezienia
nieprzyjaciela. Grupa bez Rodryga usłyszawszy konia, na którym jechał
Maur, schowała się na poboczu drogi. Bogaty i wysportowany Maur śpiewał o
sobie: „Urodzony w Granadzie,/ w Cantamie wychowany,/ w Coín
zakochany,/ a żyję na granicy Álory”. Podczas pojedynku z tym
szlachetnie wyglądającym Maurem przemieszczali się w stronę drużyny
Rodryga de Narváez, który był zdziwiony dzielnością przeciwnika. Rodryg
de Narváez podczas pojedynku z Maurem zwyciężył i darował dzielnemu
wojakowi życie. Kiedy namawiał przeciwnika do poddania ten odpowiedział
mu: „Zabić mnie możesz, bo masz mnie w swojej mocy. Ale zwyciężyć może
mnie tylko ten, kto raz mnie już zwyciężył”. Maur okazuje poddaństwo.
Kiedy słyszy, że walczył z Rodrygiem de Narváez cieszy się, że mógł
poznać tego rycerza, ponieważ dużo o nim słyszał. Chce kasztelanowi na
osobności wyjawić sekret, dlatego namawia go do oddalenia jego drużyny.
Pokonany
okazuje się być Abindarráezem Młodszym pochodzącym z Granady (wuj Maura
nosi też to samo imię). W Ganadzie żył dawniej ród Abencerregów,
kochany i ceniony przez inne rody i poddanych. Byli wzorem dla
wszystkich. Pewnego dnia król wykrył (być może nie prawdziwy) spisek
dziecięciu Abincerregów i kazał ich stracić nocą, by lud się nie
zbuntował. Majątki skonfiskowano, domy zniszczono, a krewni nie mogli
mieszkać już w Granadzie. Tylko dziadek i ojciec Abindarráeza Młodszego
mogli pozostać, pod warunkiem, że ich dzieci będą poza granicami
królestwa. Abindarráez Młodszy po narodzinach został wysłany przez ojca
do Cartamy, gdzie wychowywał się z córka tamtejszego kasztelana,
będącego przyjacielem jego ojca. Podobała mu się przybrana siostra.
Przez wiele lat męczył się w miłości myśląc, że darzy uczuciem własną
siostrę. Haryfę bardzo kochał ojciec; nie miała matkim ponieważ zmarła
przy porodzie. Po latach dowiedział się, że nie jest ona jego siostrą,
co go bardzo ucieszyło, a później nie mogąc oglądać ukochanej Haryfy,
cierpiał.
Król
Granady w nagrodę za zasługi kasztelana Cartamy wysłał go do Coín
graniczącego z Álorą. Haryfa i Abindarráez Młodszy rozpaczali z powodu
nadchodzącego rozstania. Ukochana obiecała mu wierność i przywiązanie
oraz że będzie go wzywać do siebie w razie trudności. Dziś jego pani
wezwała go przez służebną, ponieważ jej ojciec wyjechał do Granady
wezwany przez króla.
Rodryg
de Narváez puszcza Maura, by mógł zobaczyć ukochaną, ale każe mu
przysiąc, że w ciągu trzech dni zgłosi się do niego do niewoli.
Abindarráez
Młodszy pojechał do Coín do ukochanej. Na znak przybycia uderzył
włócznią w bramę. Zostawił zbroję przy koniu i pobiegł do ukochanej.
Haryfa ma być wydana za bogatszego i chce dać ukochanemu dowód miłości.
Abindarráez Młodszy opowiada Haryfie o zdarzeniach, które mu się
przytrafiły w drodze do niej i że został niewolnikiem kasztelana Álory.
Haryfa obiecuje go wykupić. Kiedy Kochanek nie chce, aby dziewczyna
jechała za niego i prosiła o możliwość wykupienia, ona decyduje się
jechać z nim jako niewolnica.
Po
drodze do Álory dowiadywali się wspaniałych rzeczy o kasztelania.
Napotkany wędrowiec opowiada, że kasztelan Álory był wcześniej
kasztelanem w Antequerze, gdzie miłował i służył damie, która kochała
męża. Mąż zachwalał Rodryga, jako dzielnego rycerza. Dama postanowiła
okazać mu troszkę przychylności. Rodryg dowiedział się, że mąż damy
sławi jego imię, dlatego oddalił się od niej i przezwyciężył swoje
słabości.
Maur
z ukochaną przybył na zamek kasztelana Álory. Abindarráez Młodszy z
Haryfą oddają się w ręce kasztelana. Rodryg daje im komnaty, aby
wypoczęli po podróży. Każe leczyć rany Maura, które te zdobył w
potyczce. Abindarráez Młodszy prosi Rodryga de Narváez o wstawiennictwo u
króla, by ten wybłagał u ojca Haryfy przebaczenie za jej
nieposłuszeństwo. Rodryg napisał list do króla ze wstawiennictwem za
dzielnym Maurem i jego ukochaną, by mogli być razem. Król rozkazuje
kasztelanowi Coín, aby wybaczył dzieciom i przyjął ich do siebie. Rodryg
daruje Maurowi i Haryfie wolność. Abindarráez Młodszy dzięki teściowi
wysłał Rodrygowi de Narváez złoto, broń i konie, aby odwdzięczyć się za
wolność. Rodryg przyjmuje konie i broń, a pieniądze odsyła Haryfie.
Między chrześcijaninem a parą kochanków nawiązała się serdeczna
przyjaźń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz